Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę?

Rich Fruech

Łk. (18: 1-8)

Powiedział im też podobieństwo o tym, że powinni zawsze się modlić i nie ustawać, mówiąc: Był w jednym mieście pewien sędzia, który Boga się nie bał, a z człowiekiem się nie liczył. Była też w owym mieście pewna wdowa, która go nachodziła i mówiła: Weź mię w obronę przed moim przeciwnikiem. I przez długi czas nie chciał. Potem zaś powiedział sobie: Chociaż i Boga się nie boję ani z człowiekiem się nie liczę, jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, by w końcu nie przyszła i nie uderzyła mnie w twarz. I rzekł Pan: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia powiada! A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

W kontekście kobiety, która była nieugięta, dzięki czemu doprosiła się sprawiedliwości, Jezus wypowiadana końcu tej historii zdumiewające stwierdzenie. Pan rozumie to, w jaki sposób działa ten świat, lecz zamiast wykorzystać to do nauczania o modlitwie, o byciu żarliwym czy nieugiętym, mówi:

Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

Jak przechodzimy od lekcji o świeckiej nieugiętości, zastosowanej do uporczywej modlitwy, do braku wiary w czasie przyjścia Pańskiego? Musimy tym się zająć w kontekście. Większość kościołów nigdy nie zastanawia się nad słowami tego nauczania, czy jednak nie zasługują one na odpowiednie przemyślenia, ze względu na ich powagę? Jeśli Syn Człowieczy zastanawia się nad stanem wiary na ziemi w czasie Jego przyjścia, może mądrze byłoby zastanowić się nad tym, co doprowadziło do tej sytuacji.

Zastanówmy się, co się składa na lokalny kościół na zachodzie i czego używa się, aby przyciągnąć więcej odwiedzających i członków. W ogromnej większości kościołów całego spektrum ewangelikalnego pejzażu wykorzystuje się wszelkiego rodzaju manipulacje i pomysłowe reklamy. Spójrzmy na kilka wykorzystywanych przez kościół technik, które otwarcie ujawniają świecki i upadły sposób myślenia, a w rezultacie kościół pozbawiony wiary.

Continue reading

Codzienne rozważania_19.09.2012


Wszyscy, którzy weszli do odpocznienia Bożego odpoczęli od swoich pracy, podobnie jak Bóg odpoczął po stworzeniu świata” (Hbr. 4:10 NLT).

Chrystus jest Bożym Sabatem, Chrystus jest naszym Sabatem. Gdy dochodzimy do wiary w sprawiedliwość Chrystusa, wchodzimy w Boże odpocznienie. Jest to potężna moc… Pan mówi całkiem prostym językiem, „Jeśli tylko zaufasz Mi, zaufasz Mojemu zaopatrzeniu i przestaniesz się martwić, przestaniesz niepokoić, jeśli tylko uwierzysz Mi, Ja mam podstawy, aby zaspokoić wszelkie twoje potrzeby. Kiedyś nie miałem tych podstaw, na których mogłem cokolwiek zrobić z tobą i dla ciebie, lecz teraz ty jesteś na gruncie Chrystusa, na gruncie, który ja dostarczyłem; jeśli tylko zaufasz Mnie, jeśli tylko odpoczniesz we Mnie, wierząc, że cię przeprowadzę, zostaniesz wyratowany z tak wielu słabości, obaw i niepokojów!”. Zamartwianie się niszczy bardzo. Za liczne nasze cierpienia w ciele i umyśle tak często odpowiedzialne są ukrywane poddenerwowanie, coś tam głęboko wewnątrz w naszej podświadomości co martwi się, niepokoi, obawia, coś co nie jest odpocznieniem. Przyjmuje różne formy. Czasami dotyczy spraw Pana, a my czujemy, że dopóki tego nie zrobimy to nie zostanie to wykonane. Czujemy, że jeśli nie sięgniemy po to, to cała sprawa rozsypie się w kawałĸi; tak dużo zależy od nas.

Niech nikt nie sądzi, że jest to wezwanie do bierności, odrzucenia spraw Pańskich, lecz jest taka możliwość, że mamy niektóre z nich Pańskie w swych sercach, lecz brak jest wiary. Są pewne ukryte tajemnice, które wywołują ogromną ilość naszych słabości, porażek i niepotrzebnego cierpienia. Istnieją takie ukryte rzeczy, które nie są odpocznieniem wiary w Bogu. Są ludzie, którzy powinni wziąć do serca pewne rzeczy bardziej niż to robią, lecz dla wielu problem leży w czym innym: im wydaje się, że to oni napędzają Boży Wszechświat dla Niego; oni muszą doglądać różnych rzeczy, ponieważ jeśli tego nie zrobią, to nikt nigdy ich nie dopilnuje! Lecz przestrzeganie Sabatu (nikt niech nie traktuje tego dosłownie, jako przestrzeganie jakiegoś szczególnego dnia) to uznać Chrystusa jako Boże odpocznienie przez sprawiedliwość. Dla przestrzegającego Sabatu, zachowywaniem jest Życie, które zwycięża śmierć, ponieważ sprawiedliwości nie da się zniszczyć.

By T. Austin-Sparks from: Spiritual Ministry – Chapter 4

_________________________________________________________________

18 września | 20 września

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

aracer.mobi

Gdyby nie łaska

Rich Frueh

Weź każdy mój dobry uczynek, jakiego dokonałem przez 37 lat, odkąd uwierzyłem, i pomnóż przez milion, a nie będę w stanie zarobić na jedną uncję Bożego odkupienia. To wszystko śmieci i odpady. Bez względu na to jak długo głosimy Bożą łaskę, słowami ludzkiego rozumu nigdy nie będziemy w stanie nawet dotknąć brzegu tej szaty. Boża łaska jest niepojęta i opiera się ludzkim wysiłkom. Nie można jej zmierzyć, a w chwili, gdy się ją jakoś zdefiniuje, pojawia się świadomość, że wygląda to tak, jakbyś pukał do drzwi wiecznej biblioteki zwanej łaską.

Słowa z taką łatwością ześlizgują się z naszego języka, a jednak ich moc jest niewyczerpana. Gdyby grzech był w stanie wyrzucić mnie poza Jego łaską, z pewnością już dawno byłbym wyrzutkiem. Gdzie grzech mnoży się, tam łaska tym bardziej obfituje. O tak, my wszyscy w taki czy inny sposób sprawdzamy siłę Jego łaski, a jednak Jego łaska nigdy nie podlega sprawdzeniu, ponieważ jest doskonała i sięga znacznie ponad siłę grzechu. Raz uwierzywszy i raz otrzymawszy wiarę w Chrystusa grzesznik zostaje zmieciony do rodziny Bożej, a jednak ciągle zawodzi o własnych siłach. Bóg nie pobłaża grzechowi, lecz teraz zajmuje się nami jak synami, a nie przeciwnikami.

Continue reading

Codzienne rozważania_18.09.2012

Albo co masz, czego nie otrzymałbyś? A jeśli otrzymałeś, czemu się chlubisz, jakobyś nie otrzymał?” (1Kor. 4:7).

Ciągle jest wielu ludzi, którzy myślą, że człowiek może coś dołożyć do chwały Bożej i że chrześcijaństwo polega tylko na tym, że człowiek ma swój udział w chwale Bożej. Jest to długo i dobrze trzymające się złudzenie i kłamstwo. Nie jest to prawdą. Wymień, co chcesz, różnie się to nazywa, może być: „wewnętrzne światło” czy 'iskra żywota”. Słowo Boże w całej swojej rozciągłości gani takie myślenie i mówi, że zaczynam od zera, a dla mnie zero oznacza, że nie mogę dołożyć niczego. Wszystko musi pochodzić od Boga, sam fakt, że darem Bożym jest Życie wieczne oznacza, że nie masz go dopóki nie zostanie ci ono dane. Jesteś ślepy, dopóki dopóki Bóg nie da ci możliwości widzenia. Jesteś martwy, dopóki Bóg nie da ci życia. Jesteś beznadziejnie okaleczony, dopóki Bóg nie zrobi dla ciebie czegoś, czego ty nigdy nie mógłbyś zrobić. Dopóki Bóg nie zrobi czegoś, dopóki to się nie stanie, leżysz tutaj. Duchowo tak właśnie się masz, niczego nie możesz dołożyć…

Jest to jedna ze tych wspaniałych lekcji, które nauczyłem się w Szkole Chrystusa, że Bóg zaczyna pracę dla Swojej chwały od zera, przez Ducha Świętego podejmie wysiłki, abyśmy poznali, czym jest to jest zero; to jest, aby naszą świadomość doprowadzić do zera, abyśmy zdali sobie sprawę z tego, że zawsze chodzi tylko o Niego… Czy już to ustaliliśmy? Tak dużo czasu potrzeba nam, aby nauczyć się podstawowych, elementarnych lekcji. Ciągle trzymamy się kurczowo idei, które utrzymują, że sami możemy coś wytworzyć a wszystkie nasze nieszczęsne dni są prostym wynikiem trwania przy tej nadziei, że w jakiś sposób możemy Panu coś dać. Nie mogąc tego znaleźć, lecz ciągle się załamując, stajemy się nieszczęśliwi, doskonale nędzni. Tak dużo czasu zajmuje nam, aby dojść do miejsca, w którym całkowicie i ostatecznie ustalimy to, że gdybyśmy żyli na tej ziemi tak długo, jak przeciętny człowiek, nie będziemy w stanie dodać ani joty, która będzie do przyjęcia przez Boga, którą będzie mógł wziąć i wykorzystać dla naszego zbawienia, uświęcenia i uwielbienia, ani odrobiny. Wszystko, cokolwiek Bóg może użyć to Jego Syn, a miara naszej ostatecznej chwały będzie miarą Chrystusa w nas, dokładnie tyle.

By T. Austin-Sparks from: The School of Christ – Chapter 8

_________________________________________________________________

17 września | 19 września

 Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

эффективное продвижение

5 znaków Wiary Skupionej na Chrystusie_1

 

Chip Brogden

Wstęp

Znak 1 – całkowite oddanie Pierwszeństwu Chrystusa

„Pierwszeństwo/dominacja” (dosł.: preeminence) oznacza posiadanie pierwszego, najwyższego, naczelnego i najlepszego miejsca na pozycji dominacji nad wszystkim innym. W wojskowej terminologii oznacza to móc pójść wszędzie i zrobić wszystko bez opozycji. Jest to przytłaczająca, nieograniczona, absolutna władza i moc.

 Choć każdy chce być pierwszy, wyłącznie jedna Osoba jest godna tego i tylko Jemy można powierzyć to miejsce. Pismo pokazuje, że Bóg przeznaczył właśnie dla Chrystusa tego rodzaju nieograniczoną władze i moc na pozycji duchowej dominacji nad wszystkim innym: „Aby we wszystkim był pierwszy” (Kol.1:18).

 Pierwszeństwo jest widoczne w niektórych tytułach Chrystusa. Nie jest on królem, jednym z wielu królów, lecz jest „Królem Królów”. Nie jest zwykłym panem, między licznymi panami, lecz jest „Panem Panów”. Nie jest tylko jakąś drogą do Boga, pośród wielu innych dróg, lecz jest TĄ Droga, TĄ Prawdą i TYM Życiem, i bez tłumaczenia się, ogłasza, że „nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak przeze Mnie” (J. 14:6). Dziś, wielu ludzi uważa ten elitaryzm za coś nietolerancyjnego czy za przejaw zamkniętego umysłu. Pismo nazywa to pierwszeństwem Chrystusa.

Pierwszeństwo wiąże się z centralizmem. Sam fakt, bycia w centrum oznacza udzielenie dominującej pozycji. Słońce zajmuje pierwsze miejsce w naszym systemie słonecznym (centrum) i wszystko inne krąży wokół niego. Podobnie Chrystus, zajmuje centralne miejsce we wspaniałym Planie i Celu Bożym. To centrum jest strategicznie ważne, ponieważ może być tylko jedno centrum. Na przykład: cała Świątynia była święta, a jednak w jej centrum było specjalne miejsce nazywane Święte Świętych. Ma to takie samo znaczenie co Królów Król i Panów Pan; w porównaniu do innych „świętości”, to Święte Świętych jest najświętsze ze wszystkiego, zajmuje centralne miejsce pierwszeństwa. Taka jest pozycja Chrystusa w umyśle, sercu, woli i celu Bożym.

Continue reading

Codzienne rozważania_17.09.2012

Zachowaj też w pamięci całą drogę, którą Pan, Bóg twój, prowadził cię przez czterdzieści lat po pustyni, aby cię ukorzyć i doświadczyć, i aby poznać, co jest w twoim sercu” (Powt. 8:2).

Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Izaak został dany Abrahamowi przez Boga, był doskonałym cudem, czymś, co nie mogło się wydarzyć, dopóki Bóg go nie dał mu. Wtedy czytamy: „Bóg sprawdził Abrahama„… Oddał go i dostał z powrotem; otrzymał z go powrotem z całym Królestwem… Miał królestwo ponieważ wypuścił go ze swoich rąk – a była to zapowiedź Syna Bożego, który oddał. Rozumiesz, jest to bardzo praktyczne. Och, jak to się stać może? Trzeba przestać myśleć o sobie! Właśnie dlatego nie może – ponieważ to ego jest stale w polu widzenia! Samowola, samorealizacja, interes własny – to jest królestwo Szatana, a Bóg nie zamierza dać ci Swego Królestwa na tym gruncie,.. To jest praktyczne. Muszę być całkowicie pewny, że mnie samemu nie o mnie tu chodzi, że nie działają jakieś moje ukryte ambicje czy motywacje. Ach, jakże subtelne są nasze serca! Prawdopodobnie jesteśmy gotowi na to, aby całkowicie należeć do Pana. Mamy dobre zamiary i są one gruntowne. Możemy szczerze śpiewać naszymi sercami i głosami z całych sił: „Nie ze mnie, a wszystko z Ciebie” i to będziemy mieli na myśli, i nie będzie żadnej niepewności w nas co do siebie. A jednak tylko Bóg wie, że cały czas przegrywamy właśnie na polu naszej szczerości z powodu tych ukrytych motywacji i wyłącznie sprawdzian naszej postawy może pokazać, o co faktycznie nam chodzi.

Tak więc, Pan sprawdza nas, wystawia na nadzieje, a następnie na rozczarowanie. Jak zareagujemy? Czy smutek i ból jest dla Pana czy dla mnie? Czy jesteś rozczarowany, czy rzeczywiście tylko na Panu jesteś skupiony, czy też w ogóle nie jesteś zaangażowany? Wiecie, o co mi chodzi – sprawdzian sytuacyjny odkryje czy prawdziwe jest nasze „Nie ze mnie, a z Ciebie wszystko”. Nigdy nie jesteś w stanie dostrzec tego, dopóki w praktyczny sposób nie zostanie to przetestowane. Pan to wszystko wie, lecz to, że On wie, to za mało. Pan mógłby to załatwić jednym uderzeniem, mogłoby się to stać mechanicznie, lecz żyjemy w moralnym świecie i Bóg działa z człowiekiem na moralnym gruncie. Człowiek ma wolę, która stanowi konstrukcję moralną odpowiedzialnego człowieka, musi więc używać swojej woli we współpracy z Bogiem.

By T. Austin-Sparks from: The Cross, the Church, and the Kingdom – Chapter 5

_________________________________________________________________

16 września | 18 września

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

новости интернет маркетинга

Znaj Słowo_4

Fenn John

Witajcie. ,

Mówimy ostatnio o tym, w jaki sposób poznać, że jakieś nauczanie jest prawdziwe lub fałszywe w oparciu o „całą radę Bożą”, którą znajdujemy w 3 dziedzinach: czy jest to spójne z charakterem Jezusa? Czy jest to spójne z działaniem/zachowaniem Jezusa? Czy możemy znaleźć to w 2, 3 miejscach w Słowie? Czwartym obszarem wprowadzonym poprzednim razem jest kontekst; czy ten wers umieszczony jest w kontekście poprzedniego i następnego wersu. Dziś: zrozumienie kultury.

Zrozumienie kultury

Niektóre wyspy na Karaibach mają opinię nieprzyjaznych dla turystów. Wzięło się to stąd, że gdy ludzie odwiedzają te wyspy na wycieczkowych statkach, mieszkańcy często przyglądają się i nic nie mówią. Niektórzy pomyśleli, że ci mieszkańcy albo nie lubią białych ludzi, albo nie lubią turystów, albo dlatego, że ci mają pieniądze, których oni nie mają. Niektórzy turyści mówią, że czują się zastraszani przez to milczenie i przyglądanie się.

W książce napisanej przez O’Keefe pt. „Caribbean Hiking” wyjaśnia, że tubylcy lubią być zagadywani pierwsi, oczekując od odwiedzających, że oni rozpoczną przywitanie i rozmowę. Pewna para podróżników postanowiła wypróbować tą radę. Gdy postawili nogi na długim molu, zobaczyli parę tubylców stojąca około 60metrów dalej. Opisali kolorowe ozdoby na dreadach noszonych przez mężczyzn, rybaka i taksówkarza, którzy wpatrywali się w nich bacznie, gdy wędrowali molem.

Continue reading