Category Archives: Ibrahim Raymond

Taniec papieża z islamem

franek
Raymond Ibrahim

            Ostatnio papież Franciszek poczynił pewne rzekomo stawiające na nogi uwagi. W czasie porannej mszy ku pamięci o. Jacquesa Hamel, 85 letniego kapłana, który został ścięty przez muzułmanów w czasie prowadzenia mszy w swoim kościele we Francji, powiedział:

„Takie okrucieństwo, które żąda wyrzeczenia się wiary jest, powiedzmy to: szatańskie… Dziś w kościele mamy więcej chrześcijańskich męczenników niż na początku jego historii. Chrześcijanie są porywani, torturowani, więzieni, podrzyna się im gardła, dlatego że nie chcą wyrzec się Jezusa Chrystusa… Pierwszym chrześcijanom proponowano odstąpienie od wiary, czyli: powiedzcie, że nasz Bóg jest prawdziwy, a wasz nie. Złóżcie ofiarę naszemu bogu, bądź naszym bogom. Gdy tego nie robili, gdy odmawiali odstępstwa od wiary, byli zabijani. Dziś mamy do czynienia z tym samym. Jak bardzo chcielibyśmy, aby wszystkie religie stwierdziły, że zabijanie w imieniu Boga jest dziełem szatana”.
Zakończył mówiąc, że powinniśmy się modlić, abyśmy mieli „odwagę powiedzieć tą prawdę: zabijać w imię Boga jest dziełem Szatana”.

Te słowa papieża zyskały aplauz, ponieważ z pewnością są prawdziwe. Rzeczywiście, „jest dziś więcej chrześcijańskich męczenników niż na początku kościoła” i „zabijanie w imieniu Boga jest dziełem Szatana”.

Niemniej takie twierdzenia są pozbawione swej mocy, ponieważ są niepełne, a więc ogólnikowe. Słuchając go, można dojść do wniosku, że różni ludzie zmuszają chrześcijan do wyboru między „naszym bogiem czy bogami” a mieczem, i że różni ludzie „zabijają w imieniu boga”.

Faktycznie współcześnie jest tylko jedna grupa ludzi, muzułmanie, którzy zmuszają chrześcijan do wyboru swoim bogiem, a śmiercią.

Jednak Franciszek nie tylko zwyczajnie nie wspomina o religijnej tożsamości tych, którzy „zabijają w imieniu boga”, lecz nawet zapytany wprost, waha się. Tak było, gdy pewien dziennikarz zapytał go czy ojciec Jacques został „zabity w imię islamu”. Franciszek stanowczo nie zgodził się z tym. Dowodził, że on słyszy również o chrześcijanach, którzy każdego dnia dokonują aktów przemocy we Włoszech: „Tu jeden zamordował swoją dziewczyną, tam ktoś zamordował teściową… a wszyscy byli ochrzczeni jako katolicy! Istnieją niepohamowani katolicy! Jeśli więc mam mówić o islamskiej przemocy, muszę mówić o katolickiej”.

Najwyraźniej dla papieża Franciszka przemoc dokonywana zgodnie z poleceniami Allacha nie jest bardziej problematyczna niż przemoc, która jest zaprzeczeniem przykazań judeochrześcijańskiego Boga. Zgodnie z ta pokrętną logiką jeśli pociągniemy do odpowiedzialności islam to musimy pociągnąć i chrześcijaństwo – bez względu na fakt, że islam usprawiedliwia swoją przemoc, podczas gdy chrześcijaństwo potępia ją.

Continue reading

Logika islamskiej nietolerancji

Raymond Ibrahim

Kazanie wygłoszone przez popularnego saudyjskiego szeika, Muhammada Salih al-Munadżida, pokazuje wyraźnie, dlaczego zachodni relatywiści i zwolennicy multikulturalizmu, którzy obecnie dominują w mediach, polityce i na uczelniach, nie są w stanie zrozumieć islamskiego braku tolerancji, a co dopiero na niego zareagować.

Sheikh Muhammad Salih al-Munajjid

W czasie swego kazania al-Munajjid powiedział, że „niektórzy [muzułmańscy] hipokryci” dziwią się dlaczego „my [muzułmanie] nie pozwalamy im [ludziom z zachodu] budować kościołów, pomimo że oni zgadzają się na budowanie meczetów”. Saudyjski szeik zareagował na to, mówiąc, że każdy muzułmanin, który tak myśli jest 'ignorantem’ i

chce postawić znak równości między tym co dobre, a co złe, między islamem, a kufr [nie islamem], monoteizmem, a szirk [politeizmem], i daje każdej stronie jednakową wagę, chce porównać to z tamtym, i pyta: „Dlaczego nie budujemy im kościołów, skoro oni nam budują meczety? Pozwólmy im więc na to w zamian?” Czy chcecie, aby ktokolwiek inny niż Allach był czczony? Czy zrównujecie to, co dobre z tym, co złe? Czy świątynie ognia zoroastryzmu, żydowskie świątyni, chrześcijańskie kościoły, klasztory, buddyjskie czy hinduskie świątynie są dla was tym samym co domy Allaha i meczety? Więc porównujecie je ze sobą? Czy zrównujecie je ze sobą? Oh! Nie do wiary, ponieważ o tym, kto zrównuje islam z kufr [nie islamem] Allach powiedział: „Ktokolwiek pragnie jakiejkolwiek religii innej niż islam, nigdy nie będzie przez niego zaakceptowany i w konsekwencji znajdzie się między straconymi” (Koran 3:85). Prorok Mahomet powiedział: „Przez Tego, w którego ręku jest życie Mahometa (przez Allaha), ten kto wśród Żydów i chrześcijan usłyszy o mnie, lecz nie uwierzy w to, co przekazałem, i umrze w tym stanie (niewiary), będzie mieszkańcem piekła.

Interesujące w tym żarliwym, bardzo krytycznym przemówieniu jest to, że choć z zachodniej perspektywy jest to „nietolerancja”, w rzeczywistości jest całkowicie logicznie spójne i pokazuje ogromną przepaść między islamskim myśleniem, a zachodnią fantazją (pomimo tego, jakkolwiek ta dychotomia może przypominać oksymoron).

Jeśli, jak wskazuje Munajjid, jeśli muzułmanin naprawdę wierzy, że islam jest jedyną prawdziwą religią a Mahomet jest jej prorokiem, dlaczego miałby zgadzać się na współistnienie z tym, co fałszywe (a zatem zepsute, rakowe, zwodzące itd.)? Takie gesty „tolerancji” byłyby równoznaczne z muzułmaninem, który „chce zrównać to co dobre, z tym co złe”, jak słusznie potępia szeik.

Continue reading

Gdzie jest papieska encyklika na temat prześladowań?

Raymond Ibrahim

Oryg.: http://www.meforum.org/5351/pope-christian-persecution

Ukazała się ostatnio nowa encyklika papieża Franciszka. Część z niej jest poświęcona sprawom środowiska, globalnemu ociepleniu i zmianie klimatu. Naturalnie, wywołało to kontrowersje. Warto zwrócić uwagę na to, że Franciszek nawet przelotnie nie wspomniał o globalnym ociepleniu w czasie tego czy tamtego kazania, lecz wydał papieską encyklikę na ten temat.

Encykliki mają znacznie większe formalne znaczenie niż uwagi poczynione w czasie mszy. Są to listy pisane przez papieża i przekazywane biskupom na całym świecie. Biskupi zaś mają rozszerzać myśli zawarte w niej wszystkim kapłanom i podległym im kościołom, tak aby papieskie nauczanie dotarło do każdego przychodzącego do kościoła katolika. Prowadzi to do następującego pytania: Gdzie jest papieska encyklika dotycząca rozszalałych prześladowań chrześcijan – w tym wielu katolików – które mają miejsce na całym świecie, a szczególnie w obszarze zajętym przez islam?

Oczywiście, papież przyznał, że są. 21 kwietnia w czasie mszy odprawianej w Cesa Santa Marta, Franciszek powiedział, że dzisiejszy kościół jest „kościołem męczenników”. Nawet odniósł się do kilku ostatnich ataków na chrześcijan dokonanych przez muzułmanów (oczywiście nie wspominając religijnej tożsamości tych ostatnich). Powiedział tak:

„Jak wielu mamy Szczepanów w tych dniach! Pomyślmy o naszych braciach, którym zostały podcięta gardła na wybrzeżu w Libii [przez islamskie państwo], pomyślmy tym młodym chłopcu, który został żywcem spalony przez jego (pakistańskich muzułmanów) kolegów, ponieważ był chrześcijaninem, pomyślmy o tych emigrantach wyrzuconych z łodzi w otwarte morze przez innych [afrykańskich muzułmanów] emigrantów, dlatego, że byli chrześcijanami, pomyślmy o tych Etiopczykach, zaledwie wczoraj zamordowanych dlatego, że byli chrześcijanami… oraz o wielu innych. Wielu, o których nic nie wiemy, a którzy cierpią w więzieniach, ponieważ są chrześcijanami. Współczesny kościół jest kościołem męczenników, którzy cierpią, oddają swoje życie, a my przyjmujemy błogosławieństwo Boże ich świadectwa”.
Continue reading

Miesiąc horroru chrześcijan żyjących pod islamem – wrzesień 2013

Raymond-logo

Raymond Ibrahim

Oryg. TUTAJ

skrzyzowanieTego samego miesiąca, w którym Obama próbował prowadzić wojnę na rzecz buntowników w Syrii (wymieniając troskę o „prawa człowieka”), zostały popełnione niektóre z najgorszych potworności wobec krajowej mniejszości chrześcijan, z których najbardziej znana to Ma’loula, starożytny chrześcijański obszar, gdzie mieszkańcy nadal mówią językiem Jezusa.

Tam, między innymi, powiązani z al-Kaidą dżihadyści wystrzelili pociski moździerzowe oraz rakiety na co najmniej dwa starożytne kościoły, po czym je złupili. 80 chrześcijan próbujących bronić swoich domów zabito, inni, którzy nie mogli uciec, zostali zmuszeni pod groźbą śmierci do nawrócenia na islam.

Ostatnie słowa jednego z mordowanych przez buntowników mężczyzn, były: „Jestem chrześcijaninem i jeśli chcecie mnie za to zabić, to nie sprzeciwiam się”. Jedna z zakonnic zajmująca się pomocą humanitarną powiedziała, że ten mężczyzna: „Jest męczennikiem Chrystusa w pełnym znaczeniu tego słowa, ponieważ został zamordowany wyłącznie z powodu religijnej nienawiści!”

Christian Post informuje:

Dżihadyści prawdopodobnie zmusili jednego mężczyznę do nawrócenia na islam w punkcie kontroli i podcięli gardło narzeczonemu pewnej chrześcijanki, po czym powiedzieli jej [szydząc] „Jezus nie przyszedł, żeby go uratować”…

„Widziałem ludzi noszących na głowie opaski Al-Nusra, którzy zaczęli strzelać do krzyży”- powiedział starszy chrześcijanin dziennikarzowi AFP. Jak powiedział, jeden ze strzelających „przyłożył pistolet do głowy mojego sąsiada i zmusił go do nawrócenia na islam, zmuszając go do powtórzenia: „Nie ma Boga, jak tylko Bóg” [islamski shehada]… po czym żartował: „teraz jest jednym z nas”.

Również w Syrii, w al-Thawrah chrześcijanie zostali wybrani na cel ataków przez napastników z dżihadu. W jednym przypadku zatrzymano trzech mieszkańców, z czego dwóch, którzy przedstawili się jako muzułmanie zwolniono, a trzeciego, który przedstawił się jako chrześcijanin, zabito pałkami na śmierć (drastyczne zdjęcia). Zniszczony został, między innymi również kościół Ortodoksyjny Kościół Antiocheński świętych Sergiusza i Bachusa.

W Raqqah, w północnej Syrii, członkowie powiązanej z Al-Kaidą organizacji “Islamic State of Iraq and the Levant” strącili krzyże z dwóch chrześcijańskich kościołów i umieścili tam islamskie flagi i podpalono je: Kościół Zwiastowania oraz Kościół Męczenników.  Na jednym nagranym filmie muzułmańscy „bojownicy wolności”wśród okrzyków „Allahu Akbar” rozbili pomnik Marii Dziewicy.

Te ostatnie akty przemocy pojawiają się w kontekście kolejnej fatwy z września, która została wydana przez 36 islamskich uczonych, legalizujących „prawo wiernych sunnickich muzułmanów do przejmowania i zabierania dóbr, domów i mienia chrześcijan, druzów i alawitów oraz członków innych mniejszości religijnych”, którzy „nie wyznają sunnickiej religii Proroka” (Wcześniej „dżihad seksualny” rozwiązał inny problem w ten sposób, że kuszono muzułmanki z Tunezji i innych krajów do świadczenia seksualnych usług dżihadystom z Syrii walczących o światową dominację Allacha, a kolejna fatwa dała przyzwolenie dżihadystom na gwałcenie niesunnickich kobiet.)

W międzyczasie, publicznie zapytany o buntowniczą naturę dżihadu i fakt, że buntownicy często wykrzykują wojenny okrzyk „Allahu Akbar” (jak na przykład w czasie ostrzeliwania chrześcijańskich kościołów), John McCain upierał się przy tym, że wykrzykiwanie „Allahu Akbar” jest tym samym co chrześcijańskie powiedzenie: „Dzięki Bogu” oraz, że buntownicy w Syrii są „umiarkowani i ja gwarantuję, są oni umiarkowani”.

W podobnej sytuacji, kiedy został zapytany również John Kerry o dżihad i składniki Al-Kaidy w działaniach syryjskich buntowników, amerykański sekretarz stanu dowodził, że „ta opozycja w coraz większym stopniu może być określona jako umiarkowana… bardziej zdefiniowana przez przyjmowanie pewnych, wiecie, demokratycznych procesów oraz obejmującą wszystkich, chroniącą mniejszości, konstytucję”, które to stwierdzenie zmusiło prezydenta Rosji, Władymira Putina, do otwartego nazwania Kerrego kłamcą.

Pozostałe wrześniowe podsumowanie muzułmańskich prześladowań chrześcijan na całym świecie obejmuje (choć nie jest ograniczone tylko do nich) następujące wydarzenia, wyliczone tematycznie i krajami, niekoniecznie według ich okrucieństwa:

Continue reading

Islamski dżihad przeciwko chrześcijańskim zakonnicom – historia

Raymond-logo

Raymond Ibrahim

Oryg,: TUTAJ

Mamy do czynienia z kolejnym zjawiskiem, które ma długi zapisany ślad w historii islamu, które obecnie również pojawiło się, pomimo że zachodni 'mainstream’ – mający słabe pojęcie o prawdziwej historii i rzeczywistości – odrzuca to jako odchylenie. Magazyn Asia News podaje takie szczegóły:

„Islamscy buntownicy porwali grupę zakonnic z greckiego ortodoksyjnego klasztoru w St Thecla (Mar Taqla) w Maaloula [starożytna chrześcijańska społeczność, gdzie chrześcijanie zostali zmuszeni do nawracania się na islam pod groźbą śmierci]… „Uzbrojeni mężczyźni wtargnęli do klasztoru ST Thecla w Maaloula dziś po południu (2 grudnia), skąd zabrali siła 12 klasztornych kobiet”. Mgr Zenari powiedział… Ani nuncjusz, ani kościół nie znają przyczyny tego porwania”.

Maaloula: starożytne miejsce, w którym mieszkańcy nadal mówią po w języku aramejskim, którym mówił Jezus, zanim zostało zniszczona przez dżihad, zakonnice uprowadzone, a starożytne kościoły zbezczeszczone

Ten „powód porwania”? Z pewnością seksualne wykorzystanie i gwałt nie powinny być pomijane, jako że wiele tysięcy kobiet zostało porwanych przez wspieranych przez USA „bojowników wolności” w Syrii. Jak stwierdzają autorzy nowego sprawozdania wydanego przez Krajową Radę Pojednania w Syrii, od chwili wybuchu wojny zostało zgwałconych około 37 000 kobiet.

Continue reading

Największa masakra chrześcijan w Syrii zignorowana

Logo_Middle East

Raymond Ibrahim

21 listopad 2013

Oryg.: TUTAJ

Jedna z najgorszych masakr chrześcijan – masowe groby, torturowanie na śmierć kobiet i dzieci, niszczenie kościołów – jaka ostatnio miała miejsce w Syrii, dokonana przez wspieranych przez USA „rebeliantów”, a rząd USA i jego tuba, „mainstreamowe media”, jak zwykle milczą (tzn. o ile nie starają się aktywnie zminimalizować sprawy).

Ta masakra miała miejsce w Sadad, miejscu zamieszkiwania od starożytności Syryjskich Ortodoksyjnych Chrześcijan. Miejsca tak zamierzchłego w czasach, że jest wymienione w Starym Testamencie. Większość mieszkańców jest uboga, ponieważ Sadad znajduje się na odległej pustyni między Homs, a Damaszkiem (aż dotąd, pustynne miejsca to jedyne obszary, w których syryjscy chrześcijanie mogą znaleźć schronienie; 600 wierzących rodzin uciekło przed dżihadem wcześniej do sanktuarium, gdzie zostali znalezieni.).

W październiku wspierana przez USA „opozycja” najechała i zajęła Sadad na okres ponad tygodani, skąd zostali przegnani przez wojsko. Wśród zadanych okrucieństw – 45 chrześcijan, w tym kobiety i dzieci zostało zabitych, wielu torturowanych na śmierć. 14 kościołów znajdujących się w Sadad, niektóre starożytne, zostało ograbionych i zniszczonych. W studni znaleziono ciała 6 osób w wieku 16 – 90 lat z jednej rodziny. (Coraz powszechniejszy los „podludzi” chrześcijan.)

Dżihadyści zrobili nawet drastyczne wideo (z angielskimi napisami) pokazujące tych, których masakrowali przy islamskich okrzykach „Allahuy Akbar” (Co John McCain porównuje do chrześcijańskiego powiedzenie „Dzięki Bogu”). Inne wideo, wykonane po uwolnieniu pokazuje jeszcze bardziej okrutne sceny pozostałem po dokonanych okrucieństwach.

Oto słowa arcybiskupa, Selwanosa Boutrosa Alnemeha, syryjskiego ortodoksyjnego metropolity Homs, i Hama (kolejne szczegółowe relacje z zdjęciami są TUTAJ):

To, co miało miejsce w Sadat jest najpoważniejszą i największą masakrą chrześcijan w Syrii w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. 45 niewinnych cywilów zostało bez powodu zamęczonych, a w tym kilkanaście kobiet i dzieci, wielu wrzucono do masowych grobów. Inni cywile zostali zastraszeni i sterroryzowani, 30 jest rannych, 10 nadal brakuje. W ciągu jednego tygodnia 1500 rodzin było przetrzymywanych w niewoli i używanych jako ludzkie tarcze. Wśród nich dzieci, starsi, młodzi, mężczyźni, kobiety…Wszystkie domy w Sadad zostały ograbione, posiadłości złupione. Kościoły są zniszczone i zbezczeszczone, pozbawione starych ksiąg i wyposażenia… To, co stało się w Sadad jest największą masakrą chrześcijan w Syrii i drugą, pod względem wielkości, na Środkowym Wschodzie, po tej, która miała miejsce w Iraku, w 2010 roku w kościele Church of Our Lady of Salvation in Iraq, in 2010.

W Iraku w ataku przeprowadzonym przez powiązanych z AlKaidą dżihadystów ataku na kościół zostało zabitych w czasie mszy 60 chrześcijan (drastyczne zdjęcie wykonane po ataku).

O ile arcybiskup ma rację, mówiąc, że jest to „największa masakra chrześcijan w Syrii”, jest to tylko wierzchołek góry lodowej prześladowań, których doświadcza krajowa mniejszość chrześcijan; ścinanie głów, ataki bombowe, porwania, gwałty, przemieszczenia setek tysięcy chrześcijan, a które mają miejsce od czasu wybuchu wojny, są normą (p. zapiski dotyczące Syrii w monthly persecution series).

Na miesiąc przed Sadad zostało oblężone inne starożytne miejsce pobytu chrześcijan, Ma’loula, jedno z nielicznych, gdzie mówi się jeszcze do dziś w języku aramejskim, języku Jezusa. Kościoły zostały splądrowane i wysadzone w powietrze, mieszkańcy byli zmuszani do nawrócenia pod groźbą śmiercią. Ostatnie słowa mężczyzny, który odmówił nawrócenia: „Jestem chrześcijaninem i jeśli chcecie mnie za to zabić, nie sprzeciwiam się temu”.

Arcybiskup zakończył swoją wypowiedź dotyczącą Sadad, pytając: „Wołaliśmy do świata o pomoc, lecz nikt nas nie słucha. Gdzie jest chrześcijańskie sumienie? Gdzie jest świadomość ludzkości? Gdzie są moi bracia? Myślę o tych wszystkich, którzy cierpią dziś w żalu i bólu: Prosimy, módlcie się za nas”.

Serge Trifkovic, który pozdrawia z tej części Europy, która zna islamski dżihad, odpowiada biskupowi w taki sposób:

To, że nie da się znaleźć „ludzkiego sumienia’ w Białym Domu, ani w biurach wydawniczych wiodących mediów Zachodu, jest dobrze zarejestrowane. Wystarczy spróbować znaleźć „Sadad” (bądź „Saddad”) na stronach Departamentu Stanu czy The New Your Timesa. To samo ma miejsce w głównych europejskich dziennikach, CNN/BBC/RTF, oraz broniącego praw człowieka NGO.

Zdaje się, że arcybiskup, Selwanos Boutros Alnemeh, nie jest świadomy tego, że, jeśli chodzi o zachodnie elity, to nie jest to zwykła nieczułość na nadchodzący upadek chrześcijaństwa na ziemiach, na których się zrodziło, lecz jest to aktywne, stałe i otwarte wspieranie tego upadku. Cypr (1974) i Bałkany (1991-99) były sprawdzianem, a Irak (2003 do dziś) jest niezbitym dowodem. W Syrii administracja Obamy poświęcona jest wspieraniu buntowników i – ach, tak, tylko tych „umiarkowanych”, jak mordująca chrześcijan „Armia Wolnej Syrii” (ponownie zalecana jest dyskrecja), ale wynik będzie taki sam nie „nawet pomimo tego”, lecz właśnie dlatego.

Na jednym z arabskich filmów dokumentujących masakrę z Sadad, gdzie widać jak okaleczone ciała jednej rodziny są wyciągane ze studni (w około 30 sekundzie) mężczyzna w średnim wieku mówi ze łzami:

Nie tego, co było mi najcenniejsze na świecie [jego rodziny], odeszli, zostawiając mnie, lecz dzięki Bogu, ciągle jestem otoczony przez kochających ludzi, którzy przetrwali. Chciałbym powiedzieć, niech ci ludzi [dżihadyści] wracają w myślach. Problemy mogą zostać rozwiązane tylko przez wiedzę i umysłami. Dość szaleństwa, ludzkich nerwów w strzępach. Dość, dość – wróćcie do zdrowych zmysłów, wy ludzie, wy ludzkość – wróćcie do swego człowieczeństwa, dość przestępstw.

Oto mamy znak czasów, tutaj, w Syrii: „mieszkaniec wschodu” powołujący się na racjonalizm i człowieczeństwo, produkty chrześcijańskiego zachodu, w czasie, gdy po-chrześcijańskim Zachodem rządzi wszystko – propaganda, emocjonalizm, bezmyślna indoktrynacja – tylko nie te dwa.

————————————-

Raymond Ibrahim, author of Crucified Again: Exposing Islam’s New War on Christians (Regnery, April, 2013) is a Middle East and Islam specialist, and a Shillman Fellow at the David Horowitz Freedom Center and an Associate Fellow at the Middle East Forum.

продвижение

Muzułmańscy mężowie muszą nienawidzić żon, niemuzułmanek

Raymond-logo

Raymond Ibrahim

Mało znana islamska doktryna wala’ wa bara’ często tłumaczona jako „lojalność i wrogość” nakazuje, aby muzułmanin nigdy nie przyjaźnił się, ani nie był lojalny wobec niemuzułmanów, lecz będąc czystym wobec tego, wypierał się ich, a nawet ostatecznie nienawidził.

Dr. Burhami: Żony niemuzułmanki przyrównane do ofiar gwałtu

Na pewnej islamskiej konferencji w czasie sesji zadawania pytań, została przedstawiona pełna wykładnia tej powodującej podziały doktryny (wideo poniżej). Popularny nauczyciel dr Yassir Burhami, wiceprezydent partii Salafitów w Egipcie, wyjaśnił w jaki sposób Lojalność i Wrogość muszą być nieustannie utrzymywane – nawet wobec żony muzułmanina, jeśli zdarzy się, że będzie to niemuzułmański członek „Ludu Księgi” (chrześcijan i Żydów, których kobiety mogą muzułmanie poślubiać; w przeciwieństwie do mężczyzn, chrześcijan i Żydów, którym nie wolno brać muzułmanek za żony).

Gdy jeden z uczestników zapytał Burhami o to, jak to możliwe, że Islam pozwala muzułmanom żenić się z niemuzułmańskimi kobietami, a równocześnie oczekiwać od nich, że będą je nienawidzić, szeik odpowiedział następująco:

A w czym problem? Czy wszyscy mężczyźni kochają swoje żony? Ile małżeństw żyje ze sobą, pomimo niezgody i problemów? Hm? W takim przypadku, on [muzułmanin, mąż] może kochać (lubić) to w jaki sposób ona [nie-muzułmanka, żona] wygląda, kochać to jak wychowuje dzieci, czy to, że ma pieniądze. To dlatego odradza się branie ślubu z Ludźmi Księgi – ona nie ma [prawdziwej] religii. Muzułmaninowi jest nakazane, aby nienawidził jej religii i równocześnie utrzymywał małżeńskie relacje/stosunki z nią. To jest bardzo standardowa sprawa… Oczywiście, powinien jej mówić, że nienawidzi jej religii, musi jej okazywać to, że nienawidzi jej z powodu jej religii i dlatego, że jest niewierną. Jeśli to możliwe to powinien ją dobrze traktować – być może w ten sposób sprawi, że nawróci się ona na islam. Powinien ją zachęcać do islamu i wzywać ją do Allaha.

Continue reading