Category Archives: Ibrahim Raymond

Miesiąc muzułmańskich prześladowań chrześcijan_kwiecień 2012

Raymond Ibrahim

18 maj 2012

http://www.raymondibrahim.com/11713/muslim-persecution-of-christians-april-2012

„Ci chrześcijanie biegali we wszystkich kierunkach ratując życie, w tym i dzieci, które krzyczały przestraszone”. Jeden muzułmanin nawet „machał sierpem, goniąc wielu, ciskając wszelkiego rodzaju obelgami i starając się ich zabić… a 500 muzułmanów z radością obserwowało jak ci ekstremiści ścigali i dręczyli chrześcijan przez 90 minut”.

Biorąc pod uwagę fakt, że Wielkanoc jest jednym z największych chrześcijańskich świąt, przypadającym na kwiecień, widzimy, że prześladowania chrześcijan żyjących w muzułmańskich krajach, w zeszłym miesiącu, zaczynając od zwykłej przemocy do opresyjnych praw, szalały: w Nigerii, gdzie dżihadyści starają się wyczyścić wszelkie ślady chrześcijaństwa, pod kościołem zdetonowano ładunek wybuchowy w czasie Wielkanocnej Niedzieli, zabijając ponad 50 uczestników; w Turcji, pastor został pobity przez muzułmanów zaraz po nabożeństwie wielkanocnym i grożono mu śmiercią jeśli nie nawróci się na islam; w Iranie Wielkanocna Niedziela była świadkiem rozpraw przeciwko  12 chrześcijan jako „apostatów”.

Prześladowania chrześcijan dotarły do tych regionów, które dotąd tego nie doświadczały, jak to miało miejsce w Nigerii, gdzie muzułmańscy wojskowi wpadli w amok w Timbuktu, Mali, ścinając głowę chrześcijańskiego przywódcy i strasząc innych chrześcijan podobnym potraktowaniem. Prawo szariatu zostało wymuszone, kościoły zniszczone, a chrześcijanie masowo opuszczają Timbuktu. Continue reading

Miesiąc muzułmańskich prześladowań chrześcijan – marzec 2012

Raymond Ibrahim

25 kwietnia 2012

W muzułmańskim świecie szaleje wojna z chrześcijaństwem i jego wyznawcami. W samym marcu najwyższy islamski autorytet ds. prawa w Arabii Saudyjskiej ogłosił, że kościoły w tym regionie muszą zostać zniszczone; dżihadyści z Nigerii stwierdzili, że oni „zamierzają podjąć nowe działania, aby wzbudzić strach w chrześcijanach żyjących w mocy islamu, porywając ich kobiety”; amerykańscy nauczyciele na Bliskim Wschodzi zostali zamordowani za mówienie o chrześcijaństwie; kościoły były zamykane, bombardowane a zakonnice sterroryzowane przez tłum muzułmanów machających nożami. Chrześcijanie nadal są atakowani, aresztowani, więzieni i zabijani za rzekome „bluźnienie” prorokowi Mahometowi; byli muzułmanie nadal są atakowani, aresztowani, więzieni i zabijani za nawrócenie się na chrześcijaństwo.

Aby zrozumieć dlaczego te wszystkie prześladowania są praktycznie nieznane na zachodzi, należy wziąć pod uwagę dobrze udokumentowane uprzedzenia mainstreamowych mediów: w samym tylko marcu, New York Times umieścił jadowitą antykatolicką reklamę, lecz odmówił opublikowania niemal identycznej reklamy skierowanej na islam; BBC przyznało, że będzie szydzić z Jezusa, lecz nie z Mahometa; ujawniono fakt, że amerykańskie sitkomy biją w chrześcijaństwo, nigdy zaś w islam. Continue reading

Jak media głównego nurtu wybielają muzułmańskie prześladowania chrześcijan

Raymond Ibrahim

Pierwotnie opublikowane w: Gatestone Institute

13 kwiecień 2012

http://www.raymondibrahim.com

Jeśli chodzi o muzułmańskie prześladowania chrześcijan, mainstreamowe media (MSM) mają spisaną długą historię zaciemniania; o ile już stwierdzają gołe fakty – jeśli w ogóle przekazują daną historię, co się rzadko zdarza – to robią to po stworzeniu i utrzymywaniu aury moralnego relatywizmu, który minimalizuje role muzułmanów.

Sekta Boko Haram stara się wymusić prawo szariatu; tutaj członkowie grupy stoją pod wyraźnie islamskim sztandarem. Niemiej MSM twiedzą, że cele tej grupy są "niejasne".

Fałszywa moralna równoważność

Jak to już było wcześniej omawiane, jednym z najbardziej oczywistych sposobów jest powoływanie się na „sekciarskie konflikty” między muzułmanami a chrześcijanami, który to zwrot wywołuje obraz dwóch jednakowo dopasowanych – jednakowo wykorzystywanych i wykorzystujących – walczących przeciwników. Z ledwością zaspokaja to potrzeby opisania rzeczywistości, którą jest muzułmańska większość prześladująca przeważnie bierne chrześcijańskie mniejszości. Continue reading

Sytuacja koptyjskich chrześcijan w Egipcie

Wolff Bachner

29 marcia “Inquisitr” opublikował wywiad z Raymondem Ibrahimem na temat losu egipskich chrześcijan, Koptów. Wstęp oraz posłowie napisane zostały przez Wolff Bachnera, który ten wywiad przeprowadził.

Większość z nas, na Zachodzie, ma niewielką wiedzę na temat tego, jak wygląda życie chrześcijan w muzułmańskim świecie. Weźmy na przykład Koptów, którzy byli kiedyś dominującą religijną grupą Egipcie. Poprzednio ostoja swego kraju, obecnie żyje jako uciskana mniejszość, której odmówiono wolności religijnej i równego status życia Egiptu. Rutynowo odmawia się im zatrudnienia w ważnych miejscach, nie wolno im zajmować stanowisk w egipskiej służbie cywilnej, domawia się budowy nowych kościołów, a nawet sama prośba o renowację istniejących, które tego bardzo wymagają, może prowadzić do wybuchów okrutnej przemocy muzułmanów przeciwko nim. Ostatnio, odezwały się nawet nawoływania do przywrócenia pobierania Jizya od Koptów, podatku, który Koran zaleca muzułmanom pobierać od wszystkich nie muzułman, gdziekolwiek muzułmanie rządzą.

Continue reading

Miesiac muzułmańskich prześladowań chrześcijan – luty 2012

Raymond Ibrahim

Pierwotnie opublikowano w Stonegate Institute

16 marca 2012

skrzyżowanie

W związku z rozpuszczeniem sił dżihadu, połowa irackich rdzennych chrześcijan odeszła, wielu z nich uciekło do pobliskiej Syrii, w miarę jednak jak reżym Assada jest atakowany przez Al-Kaidę i innych, dżihad wymiata Syrię, gdzie chrześcijanie doświadczają bezprecedensowych we współczesnej historii kraju prześladowań. Podobnie, od chwili obalenia reżymu Mubaraka, około 100.000 Koptów opuściło swój rodzimy Egipt; w południowych obszarach Nigerii, gdzie grupa Boko Haram prowadzi rzeź chrześcijan, dotyczy to już 95% chrześcijańskiej populacji.

Continue reading

Miesiąc muzułmańskich prześladowań chrześcijan – styczeń 2012

Dobry muzułmanin nie może nawrócić się na chrześcijaństwo”.

9 lutego 2012

Raymond Ibrahim

– Została wychłostana – otrzymała 40 uderzeń za przyjęcie „obcej religii”, podczas gdy setki muzułmańskich obserwatorów szydziło.

– Radosny nastrój chrześcijańskich dzieci śpiewających kolędy, „stał się przerażonym łkaniem” gdy czterech muzułmanów, w tym jeden z siekierą, wpakowało się do kościoła, policzkowało dzieci, zniszczyło meble i skopało ołtarz za to, że dzieci „przeszkadzały w ich modlitwach”.

Początek Nowego Roku był świadkiem wzrostu ucisku chrześcijan żyjących pod islamem, zaczynając od Nigerii, gdzie, w efekcie starań o usunięcie z muzułmańskiej północy wszystkich chrześcijan, został ogłoszony otwarty dżihad, aż po Europę, gdzie muzułmanie nawróceni na chrześcijaństwo dalej są łowieni i atakowani jako apostaci. Jak podaje Prezes Amerykańskiej Komisji na rzecz Międzynarodowej Wolności Religijnej „Ta ucieczka chrześcijan z tego regionu jest bezprecedensowa i wzrasta z roku na rok”. Tylko w za naszego życia, przewiduje: Chrześcijanie mogą całkowicie zniknąć z Iraku, Afganistanu i Egiptu”.

Jak wykazano w międzynarodowym sprawozdaniu, muzułmańskie kraje stanowią dziewięć z dziesięciu znajdujących się na początku listy krajów, gdzie chrześcijanie natrafiają na „najbardziej dotkliwe” prześladowania. Wobec tych odkryć rzecznik Watykanu powiedział, że „Wśród najpoważniejszego zaniepokojenia, ten wzrost islamskiego ekstremizmu zasługuje na szczególna uwagę. Ludzie i organizacje oddane ekstremistycznej islamskiej ideologii popełniają najstraszliwsze akty przemocy w wielu miejscach na całym świecie: sekta Boko Haram w Nigerii jest tylko jednym z przykładów. W niektórych krajach tak zwanej „arabskiej wiośnie’ towarzyszy klimat braku bezpieczeństwa, który napędza ucieczkę chrześcijan, a nawet emigrację”.

Skrzyżowanie

Skategoryzowane tematycznie, pozostała porcja muzułmańskich styczniowych prześladowań chrześcijan na świecie, obejmuje (lecz nie jest ograniczona do) następujących wypadków, wymienione w kolejności alfabetycznej według krajów, niekoniecznie według stopnia okrucieństwa

APOSTAZJA

Iran: Nawrócona na chrześcijaństwo, aresztowana w swoim domu została skazana na dwa lata więzienia. Wcześniej przeżyła 5 miesięcy niepewności w więzieniu Evin, gdzie rząd przetrzymywał ją w nadziei, że nabierze rozumu i wyrzeknie się chrześcijaństwa. Została skazana za „anty islamską propagandę, zwodzenie obywateli przez utworzenie tzw. kościoła domowego, znieważenie świętych postaci oraz działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu”. Podobnie dalsze cierpienia w więzieniu znosi pastor Yousef Nadarkhani. Ostatnio odrzucił ofertę zwolnienia jeśli publicznie uzna proroka islamu, Mahometa, jako „posłańca posłanego przez Boga”, co oznaczałoby wyrzeczenie się chrześcijaństwa, tak jak Mahomet/Koran odrzucają je.

Kenia: Muzułmańscy apostaci, szukający ucieczki w Kenii są śledzeni I atakowani przez muzułmanów krajów ich pochodzenia. Pewien Etiopczyk, który, po nawróceniu się na chrześcijaństwo, został postrzelony przez ojca, porwany i niemal zabity, obecnie otrzymuje pogróżki wysyłane smsami. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku nawróconego na chrześcijaństwo Ugandyjczyka, który ukrywa się, jego możliwości poruszania są bardzo ograniczone, ponieważ „Muzułmanie szukają mnie, aby mnie zabić. Potrzebuję ochrony i pomocy”.

Kuwejt: Książę, który otwarcie zadeklarował, że nawrócił się na chrześcijaństwo, potwierdził, że jako apostata może być teraz celem zamachów na jego życie.

Norwegia: Dwóch Irańczyków nawróconych na chrześcijaństwo, będących na spacerze, zostało pchniętych nożami przez zamaskowanych mężczyzn, krzyczących „niewierni!”. Jeden z ugodzonych nawrócił się w Iranie, był tam straszony i wyemigrował do Norwegii, myśląc, że tutaj ucieknie przed prześladowaniami.

Somalia: Kobieta nawrócona na chrześcijaństwo została przeprowadzona przed kibicującym tłumem i została publicznie wychłostana za przyjęcie „obcej religii”. „Publiczna chłosta miała zaznaczyć jej wyjście” z więzienia, gdzie była trzymana od października. Otrzymała 40 uderzeń a setki muzułmanów szydziło. Naoczny świadek powiedział: „Widziałem, jak zemdlała. Myślałem, że umarła, lecz wkrótce odzyskała świadomość i jej rodzina zabrała ją na bok”. Podobna sprawa: „Somalijscy islamiści aresztowali muzułmanina po tym, gdy jego dwoje dzieci nawróciło się na chrześcijaństwo i uciekło. Został oskarżony o to, że „nie wychował synów na dobrych muzułmanów, ponieważ „dobry muzułmanin nie może nawrócić się na chrześcijaństwo”.

Zanzibar: Pewien były muzułmanin nawrócony na chrześcijaństwo, gdy okazało się, że został okradziony, wezwał policję. Gdy w czasie wizji znaleźli Biblię, natychmiast zmienił się kurs dochodzenia z szukania złodziei na pytanie, dlaczego „praktykuje zakazaną wiarę”. Był trzymany w areszcie przez 8 miesięcy bez sądu, a od chwili zwolnienia, odrzucony przez rodzinę; obecnie jest bezdomny i schorowany.

ATAKI NA KOŚCIOŁY

Azerbejdżan: Pastor był straszony kryminalnym postępowaniem, które nastąpiło po najeździe na jego kościół w czasie niedzielnego nabożeństwa. Wcześniej, powiedziano mu, że „zostało wszczęte postępowanie kryminalne z powodu religijnej literatury, podburzającej inne wiary. Został zmuszony do opuszczenia tego obszaru. Z tego powodu każdego tygodnia musiał przemierzać ogromne odległości, aby prowadzić nabożeństwa.

Egipt: Zanim niedokończony kościół Abu Makka mógł zostać poświecony przez biskupa I zanim mogła odbyć się msza na święto Trzech Króli tłum Salafistów i członków Bractwa Muzułmańskiego wtargnęło do budynku, twierdząc, że nie ma na niego zgody i że nikomu nie wolno się modlić w nim. Jeden muzułmanin zaznaczył, że ten budynek dobrze nadawałby się na meczet lub szpital.

Indonezja: Naklejka znajdująca się na tyle samochodu członka obleganego kościoła Yasmin, mówiąca: „Potrzebujemy przyjaznego islamu, a nie gniewnego”, rozdawana przez członka królewskiej rodziny byłego niedawnego muzułmańskiego prezydenta, wywołała kolejny islamski atak na kościół. Dziesiątki muzułmanów „sterroryzowało zgromadzenie i zaatakowało kilku członków kościoła”. Od 2008 roku ten zbór był zmuszany do tego, aby prowadzić nabożeństwa na chodniku obok kaplicy, a później w domu parafian. Setki muzułmanów, nie usatysfakcjonowanych tym szukało i znalazło prywatny dom jednego z wierzących z tego zgromadzenia, gdzie byli zgromadzeni inni i odbywało się nabożeństwo, i uniemożliwili im dalsze prowadzenie. „Jest to przekraczanie granic. Protestujący weszli teraz w dzielnice mieszkalną, która nie jest miejscem publicznym”. W nowym sprawozdaniu zauważa się, że ilość antychrześcijańskich ataków niemal podwoiła się w ciągu ostatniego roku.

Nigeria: Wkrótce po tym, gdy dżihadyści wydali ultimatum dające chrześcijanom 3 dni na ewakuację regionu lub śmierć, uzbrojeni muzułmanie uderzyli na kościół i „otworzyli ogień do zgromadzonych, gdy modlili się z zamkniętymi oczyma”, zabijając 6 osób, w tym żonę pastora. Następnie, gdy przyjaciele i krewni zgromadzili się na żałobę po tych zabitych, pojawili się muzułmanie krzycząc „Allahu Akbar” i otworzyli ponownie ogień, zabijając kolejnych 20 chrześcijan. Kilka innych kościołów stało się celem ataków bombowych, gdzie zginęło dodatkowe 7 osób.

Pakistan: Rozwścieczeni głosami dzieci śpiewających kolędy w sąsiednim kościele, muzułmanie modlący się w meczecie zdecydowali, należy je uciszyć, również siekierą: „Dzieci przygotowywały się do mszy, która miała się odbyć w następna niedzielę. Głośna owacja stała się przerażonym piskiem, gdy nagle czterech mężczyzn, w tym jeden z siekierą, wpakowało się do kościoła. Mężczyźni policzkowali dzieci, niszczyli meble, roztrzaskali mikrofon o podłogę i kopali ołtarz. ‘Przeszkadzacie nam w modlitwie, nie możemy właściwie się modlić. Jak śmiecie używać mikrofonów i głośników” (Islam zabrania chrześcijanom głośnego celebrowania w kościele, zaczynając od dzwonów, przez mikrofony itd.). Gdy okazało się, że ziemia na której znajdowało się centrum, należące do kościoła katolickiego przez 125 lat i wykorzystywane do „celów charytatywnych”, ma ogromną wartość, zostało ono zburzone. Znajdowało się tam schronisko dla ludzi starszych, szkoła dla dziewcząt, klasztor i kaplica do modlitw. Pracownicy rozbiórki niszczyli Biblie, krzyże i posąg naszej Pani.

Zanzibar: Muzułmanie zniszczyli dwa kościoły: jeden został spalony, a drugi zdemolowany. Wszystko działo się przy okrzykach „Allahu Akbar”.

DIMMITUDE

[Ogólnie: znęcanie się, poniżanie, poddanie niemuzułmańskich “obywateli drugiej kategorii]

Dania: W zamieszkałej w przeważającej części przez muzułmanów Odense, rodzinie irańskich chrześcijan zniszczono kolejne dwa samochody: rozbite szyby, pocięte siedzenia i podpalenie – ponieważ w samochodach wisiały krzyżyki. Rodzina została przeniesiona na inne miejsce. Służba „Church Ministry” zmieni nazwę na „Ministry of Philosphy of Life”, aby dostosować się do muzułmanów.

Egipt: W ostatniej serii zbiorowego karania tłum około 3000 muzułmanów zaatakował chrześcijańską wioskę z powodu pogłosek o tym, że jakiś Kopt posiadał w swoim telefonie intymne zdjęcia muzułmanki (czemu zaprzeczył). Domy i sklepy Koptów zostały złupione przed podpaleniem. Trzy osoby zostały ranne, podczas gdy „sterroryzowane” kobiety i dzieci, które straciły swoje domy stały na ulicach, nie mając dokąd się udać. Jak zwykle, armia potrzebowała godziny, aby przejechać 2 kilometry do wioski i nie aresztowano ani jednego sprawcy.

Nigeria: Muzułmanie z Boko Haram podpalili chrześcijański dom misyjny, w wyniku czego mieszkańcy, głównie sieroty i mniej uprzywilejowani, zostali bezdomnymi. W między czasie naczelny oficer pozwolił na ucieczkę organizatora stojącego za atakami bombowych w Boże Narodzenie, pokazując jak dobrze okopani są islamiści w rządzie.

Pakistan: Sądzia odmówił zwolnienia za kaucją chrześcijanina ostatnio oskarżonego o zbezczeszczenie Koranu, zgodnie z pakistańskim prawem anty bluźnierczym pomimo braku dowodów przeciwko niemu. Według szariatu słowo chrześcijanina znaczy tyle co połowę słowa jego muzułmańskiego oskarżyciela (jego właściciela).

Arabia Saudyjska: Urzędnicy dokonali rewizji osobistej 29 chrześcijanek, rozbierając je do naga, i znieważyli sześciu chrześcijan po aresztowaniu ich za prowadzenie spotkania modlitewnego w prywatnym domu. Przetrzymywani w więzieniu bez sądu przez ostatni miesiąc, nie otrzymali informacji o tym, kiedy i czy w ogóle zostaną zwolnieni. Władze przeprowadziły w niehigienicznych warunkach osobistą rewizję kobiety, która twierdziła, że nie popełnili przestępstwa. W wyniku tego zajścia kilka z kobiet zostało rannych i zachorowały lecz władze nie zapewniają im żadnego leczenia.

Sudan: Władze zagrodziły aresztowaniem przywódców kościoła, jeśli podejmą ‘ewangelizacyjna działalność’ i nie poddadzą się zarządzeniu nakazującemu, aby kościoły dostarczały nazwisk i tożsamości: „Ten nakaz ma na celu uciskanie chrześcijan pośród i tak już wzrastającej wrogości … Sudańskie prawo zabrania misjonarzom ewangelizowania i nawracania z islamu na inne religie, i jest to karalne więzieniem bądź śmierci, choć poprzednio takie prawa nie były ściśle przestrzegane”. W kolejnych dniach i tygodniach później dwóch ewangelistów zostało aresztowanych na podstawie fałszywych oskarżeń. Zostali też pobici przez policję.

Turcja: chrześcijanin starający się o azyl, który uciekł z Iranu z powodu swojej wiary, został „brutalnie napadnięty przez swego tureckiego pracodawcę, który oblał go wrzątkiem, powodując poważne oparzenia ciała” po tym, gdy ten chrześcijanin poprosił o uzgodnioną zapłatę. „Jest on tylko jednym z przykładów setek irańskich chrześcijan szukających schronienia, którzy żyją w takiej sytuacji w Turcji”.

PORWANIA, OKUPY, MORDERSTWA

Egipt: Porwanie 16 letniej chrześcijanki, która znikła ponad 2 miesiące temu stało się „wojną na przeciąganie liny między chrześcijańską rodziną, a muzułmańskimi prawnikami”. Sąd stanął po stronie islamistów, nakazując dziewczynie, aby została zatrzymana aż do osiągnięcia wieku 18 lat, w domu opieki będącym własnością państwa – legalny wiek do nawrócenia – zamiast przywrócić ją rodzinie. Koptyjscy działacze dowodzą, że ta decyzja „zachęca islamistów do kontynuowania niesłabnącej ilości porwań chrześcijańskich nieletnich, aby zmuszać je do nawrócenia na islam”.

Pakistan: Chrześcijanka porwana w 2001 roku, gdy miała 15, lat i zmuszona do małżeństwa z muzułmaninem, wróciła do swej katolickiej rodziny po 10 latach. Nie jest to odosobniony przypadek: „istnieje co najmniej 700 przypadków porwań i wymuszonych na chrześcijankach małżeństw z muzułmanami. W ciągu ostatnich trzech miesięcy porwanych zostało dziewięć kobiet i zmuszonych do nawrócenia na islam”.

Sudan: Muzułmanie powiązani z sudańskim muzułmańskim rządem wjechali do kościoła ciężarówką rozbijając frontowe drzwi, porwali dwóch katolickich księży i ciężko ich pobili. Splądrowali również ich mieszkania kradnąc dwa pojazdy, dwa laptopy i sejf. Później porywacze zmusili księży do wykonania telefony do biskupa z żądaniem okupu 500.000 funtów sudańskich (185.530USD).

Szwajcaria: Muzułmanin porąbał siekierą swoją córkę na śmierć za umawianie się z chrześcijaninem. Gdyby umawiali się w muzułmańskim kraju to ten chrześcijanin, co się tak często zdarza, prawdopodobnie został by podobnie potraktowany.

Syria: Społeczność chrześcijan w Syrii została uderzona serią porwań i brutalnych morderstw. 100 chrześcijan zostało zabitych od czasu, gdy zaczęły się antyrządowe zamieszki. „Dzieci stały się szczególnym celem porywaczy, którzy żądają okupu, a w przypadku, gdy go nie otrzymają, zabijają ofiary. Niektóre z nich zostają pocięte na kawałki i wrzucone do rzeki”. Te ostatnie informacje są reminiscencją antychrześcijańskich ataków, które od dekady stały się w Iraku powszechnością.

Tadżykistan: Młody chrześcijanin ubrany za Dziadka Mroza – rosyjski odpowiednik Świętego Mikołaja – został zasztyletowany w czasie odwiedzin u rodziny i roznoszenia prezentów. Tłum muzułmanów bijąc go i dźgając nożami krzyczał „ty niewierny!”. Policja jako przyczynę podała „religijną nienawiść”.

O tym cyklu

Ponieważ prześladowania chrześcijan w islamskim świecie są powszechne i to, co się dzieje, nabiera rozmiarów epidemii, w ten sposób zaczynam nową serię artykułów zatytułowaną „Bieżący miesiąc muzułmańskich prześladowań chrześcijan”, w których będą zestawiane i szacowane niektóre, żadną miarą nie wszystkie, przypadki prześladowań.

Cele jakie stawiam artykułom z tej serii są dwojakie:

1) Wewnętrznie, aby dokumentować to, czego nie robią media mainstreamu: muzułmańskie prześladowania chrześcijan.

2) Instrumentalnie, aby pokazać, że takie prześladowania nie są „przypadkowe”, lecz systematyczne i powiązane, to jest, że są ostatecznie zakorzenione w szariacie.

Jak stanie się to oczywiste, każda opowieść dotycząca prześladowań zazwyczaj daje się umieścić w jakimś specyficznym temacie, w tym: nienawiść do kościołów i innych chrześcijańskich symboli; seksualne wykorzystanie chrześcijanek i wrogość wobec kobiet; prawa dotyczące apostazji i bluźnierstwa; złodziejstwo i plądrowanie miejsc pobytu jizya (niemuzułmanów); a nade wszystko oczekiwaniami, że chrześcijanie będą zachowywać się jak zastraszeni dhimmis (obywatele drugiej kategorii); o zwyczajnej przemocy i morderstwach; często w połączeniu ze sobą.

Ponieważ te przypadki prześladowań obejmują różne przedziały etniczne, językowe i geograficzne, od Maroka na zachodzie do Indii na wschodzie, wyraźna będzie jedna sprawa, która je łączy: islam – czy przez to twarde stosowanie prawa szariatu, czy nad-kultura dominacji z niego zrodzona.

Gdzie wezwania do aresztowań? Gdzie oskarżenia o zbrodnie wojenne? Gdzie żądania, aby ci kryminaliści zostali doprowadzeni na sąd przed Międzynarodowy Sąd Kryminalny czy Międzynarodowy Trybunał w Hadze?

– – – – – – – – – – – – – – –

W języku angielskim W języku polskim
December 2011 Grudzień 2011
Nowember 2011 Listopad 2011
September, 2011 WRZESIEŃ 2011
August, 2011 SIERPIEŃ 2011
July, 2011 LIPIEC 2011

Related Items

Why ‘Christian’ Persecution?aracer

Jak okoliczności decydują o islamskim zachowaniu

Głoś pokój, gdyś słaby, prowadź wojnę, gdyś silny.

Raymond Ibrahim

Jihad Watch
18 stycznia 2012

Czy kiedykolwiek był taki czas, aby jedna grupa ludzi otwarcie wyrażała swoją wrogość wobec innej grupy ludzi, choć ta druga grupa nie tylko ignoruje ową wrogość, lecz mówi dobrze, łagodzi i legitymizuje tą pierwszą?

Burhami na temat „Wojny i Pokoju”
Witamy w XXI wieku, gdzie politycy Zachodu wyposażają tych muzułmanów, którzy stale i otwarcie ogłaszają, że wszyscy nie muzułmanie są wrogami, których należy zwalczać i ujarzmiać.
Weźmy pod uwagę to wideo, na którym wypowiada się szejk Yassi al-Burhami, najwyżej notowana postać w ruchu egipskich salafitów, który zdobył około 25% głosów w ostatnich wyborach. Całkowicie wyraźnie stwierdza coś, co powinno gruntownie otworzyć oczy: wszystkie wzmianki o pokoju wobec nie muzułmanów zależą od okoliczności. Gdy muzułmanie są słabi, powinni być pokojowo nastawieni, gdy są silni, powinni przejść do ofensywy.
W czasie dyskusji na temat “analogii między egipskimi chrześcijanami a Żydami z Medyny”, Burhami wskazał, że muzułmanie mogą utrzymywać chwilowy pokój z niewiernymi, gdy okoliczności tego wymagają:

Żydzi Medyny stanowią pewien paradygmat postawiony przez proroka [Mahometa], który pokazuje w jaki sposób muzułmanie powinni zadawać się z niewiernym. Metody proroka są dostępne dla muzułmanów i mogą je oni powielać w zależności od sytuacji i swoich możliwości. Prorok z Mekki rozprawiał się z niewiernymi w pewien szczególny sposób, więc gdziekolwiek muzułmanie nie są zabezpieczeni, powinni postępować z niewiernymi w taki sam sposób.

Burhmi mówi tutaj o słynnej niezgodności postępowania proroka Mekka – Medyna: gdy w początkowym okresie pobytu w Mekce, Mahomet był słaby i liczebnie przewyższany, głosił pokój i zawierał pakty z niewiernymi, gdy wzmocnił się w okresie pobytu Medynie, głosił wojnę i ruszył do ofensywy. Taka dychotomia, głoś pokój – gdyś słaby, prowadź wojnę, gdyś mocny – miała przez stulecia dla muzułmanów znaczenie instruktażowe.
Zgodnie z zapisem w Koranie 4:77: „Powstrzymuj się od działania, podtrzymuj modlitwę, płać swoje zakat”.
Dalej Burhami mówi:

W wielu niewiernych krajach, takich jak Palestyna, musimy pouczać muzułmanów, aby robili właśnie to [postępuj zgodnie z Koran 4:77]. Dziś w Gazie nie mówimy im, aby codziennie odpalali rakiety i niszczyli ten kraj, lecz mówimy im „Powstrzymuj się od działania, respektuj rozejm”. Gdy prorok przybył do Medyny, pojednał się z Żydami. Było to pojednanie bez płacenia jizya [tj. pojednanie na równych warunkach, bez zmuszania Żydów do płacenia haraczu i życia jako obywateli drugiej kategori – dimmis ]. Według tego wzorca należy postępować zawsze, gdy okoliczności tego wymagają. Niemniej, gdy już naruszyli to przymierze, walczył z nimi i ostatecznie wymusił jizya na Ludziach Księgi [Żydach i chrześcijanach]. Nie stanowi to zniesienia Sura [Koran 9:29]; jest to uznane i uzgodnione.

Burhami wyjawia tutaj, zaczynając od wersów, które cytuje z Koranu: gdy muzułmanie są słabi maj „powstrzymywać się od działania”, lecz „płacić zakat”, który między innymi jest przeznaczony na opłacanie dżihadu. Tak więc, podobnie jak w przypadku Mahometa, który zawarł pokój z Żydami z Medyny, nie poddając ich płaceniu jizya (haracz płacony w „całkowitym poddaniu”), tak też Palestyńczykom pozwala się zawierać chwilowy pokój z Izraelem. W obu przypadkach to okoliczności – mianowicie: słabość muzułmanów – usprawiedliwiają takie postępowanie. Jednak, gdy tylko wzrosną ich możliwości, wtedy tekst z Koranu 9:29, który wzywa do płacenia jizya i do poddania, Burhami cytuje jako ten, który znosi wszystkie inne pokojowe wersy; bierze górę.
Burhami dochodzi do takich wniosków:

Tak, możemy zadawać się z tymi chrześcijanami (egipskimi Koptami) tak samo jak zajmowano się Żydami w Medynie; jest to pewna opcja. Prorok zawarł z niewiernymi Pojednanie Hudaybiya i utrzymywał rozejm przez 10 lat; to również jest opcja. Tak więc, jest to uprawnione, aby korzystać ze wzoru proroka w zależności od tego, w jakiej sytuacji są obecnie muzułmanie.

W skrócie: muzułmanie mogą być tolerancyjni wobec egipskich Koptów teraz i nie zbierać od nich jizya ani niepoddawać ich sobie (dimmitude), dopóki nie będą mieli odpowiednich możliwości. Podobnie jak Palestyńczycy mogą zawrzeć pokój z Izraelem teraz, dopóki nie będą mogli prowadzić wojny ofensywnej. Rzeczywiście, dr Mohamed Saad Katatni, sekretarz generalny Partii Sprawiedliwości Bractwa Muzułmańskiego, która zdobyła 40% głosów, powiedział podobno, że Koptowie nie będą płacić haraczu teraz, dając do zrozumienia, że idea zbierania daniny od poddanych „dhimmi” Koptów jest bardzo żywa wśród bractwa, a uśpiona wyłącznie do czasu bardziej odpowiedniej chwili.
Może ktoś przekonywać, że szejk Yassir al-Burhami -„jeden człowiek”, „radykał” – nie reprezentuje „prawdziwego islamu”. Niemniej, problem polega na tym, że na wszystkie jego argumenty powoływali się przez stulecia niezliczoną ilość razy muzułmanie, w tym najbardziej autorytatywni. Nawet nieżyjący Jasser Arafat powołał się na Hudaybiya, jako typowy przykład „pokoju” z Izraelem.
A jednak, pomimo tego wszystkiego – pomimo tego, że to wideo jest kroplą w morzu dowodów – oto mamy Zachód, który ułatwia takim ludziom jak Burhami drogę do władzy w imieniu „demokracji”, zupełnie nie zważając na to, że pakty, uśmiechy, potrząsanie rąk nad filiżankami kawy istnieją wyłącznie wtedy, gdy okoliczności, w tym przypadku muzułmańska słabość, tego wymagają.

topod