J. Lee Grady
Tłum. B.M.
W dniach poprzedzających Światowy Dzień Modlitwy bombardujmy niebo w imieniu Stanów Zjednoczonych.
Dwanaście lat temu pewien biznesmen z RPA, Graham Power, poczuł, że Bóg go pobudza do zorganizowania modlitwy w Cape Town. 45 000 chrześcijan odpowiedziało na wezwanie do wstawiania się za naród zbierając się na stadionie rugby w marcu 2001 roku.
Taki był początek Światowego Dnia Modlitwy, wydarzenia, które prawdopodobnie obejmie miliony chrześcijan w 220 krajach w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego 27 maja. W tym roku organizatorzy zachęcają, żeby modlitwy rozpoczęły się 10 dni przed głównym dniem począwszy od 17 maja. Wzywają także pastorów, żeby zachęcali do modlitw na kazaniach o konieczności działania w mocy Ducha Świętego.
Jedno tchnienie Ducha Świętego może dać życie wyschniętym kościom! Panie, niech przyjdzie nowy powiew Twojej obecności do martwych zgromadzeń.
To oczywiste, że Duch Święty jest głównym dyrygentem tego ruchu i mam nadzieję, że się przyłączysz albo poprzez udział w lokalnych spotkaniach w ciągu najbliższych 10 dni, lub skupisz się na modlitwach o nowy powiew Ducha Świętego. Wierzę, że stoimy u progu nowego sezonu duchowego przebudzenia, a stężenie modlitw w tym miesiącu jest kluczem do odblokowania go. Continue reading