Category Archives: Somerville Terry

Odzyskiwanie Ewangelii_02

Logo_Total Change

Odzyskiwanie Ewangelii – cz. 2

Terry Somerville

4. Totalny dostęp do Ojca – nie ma ludzkiego pośrednika

Albowiem przez Niego mamy dostęp do do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu. Ef. 2:18 Aż do czasu przyjścia Jezusa nikt nie śmiał nawet zbliżyć się do żywego Boga, poza mężem świętym (kapłanem) wstawiającym się za ludzi. Na całym świecie ciągle są ludzie wierzący, że Bóg jest niedostępny, nawet w kościele! Lecz Jezus przyszedł jako nasz wielki arcykapłan, otwierając dla wszystkich wierzących bezpośredni dostęp do Ojca!

I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana! Gdyż wszyscy oni znać mnie będą, od najmłodszego do najstarszego z nich – mówi Pan, – Odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę. Jer. 31:34Historia
Pierwszy kościół chodził w tej otwartej relacji z Ojcem. Do 400 roku został wprowadzony następny system kapłański. Chrześcijańscy starsi, stali się kapłanami, biskupami i udzielającymi łaski „zwykłym wierzącym”. Ostatecznie Marcin Luter doprowadził do powrotu do „łaski przez wiarę”, lecz kościół zachował hierarchiczny system „kleru i laikatu”. Światu przekazuje to wiadomość  mówiącą, że „potrzebny jest pośrednik”, wbrew dobrym zamiarom. Nawet współczesne nauczanie o „władzy i apostolskim porządku” nadal przekazuje ideę, jakoby pośrednik był wymagany. W Europie spotkałem wielu chrześcijan żyjących w potępieniu. Legalizm powoduje takie myślenie, że człowiek nie jest godny przyjąć czegokolwiek od Boga. Ci ludzie wierzyli, że potrzebują mojej interwencji. Gdy uczyłem ich o Bożej miłości i otwartym dostępie do Ojca, łaska zaczęła płynąć. DOBRA NOWINA totalnego dostępu do Boga przez Jezusa Chrystusa musi być głoszona!

5. Obietnica Ducha

Dar Ducha Świętego dla każdego wierzącego jest ogromną częścią dobre  nowiny! Musi być głoszony! Przyjście Ducha Świętego do każdego wierzącego został nazwana „obietnicą Ojca” i przynosi wiele błogosławieństw.

A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego…
Dz. 2:38

Mógłbym napisać kilka listów, aby objąć ten temat, lecz tutaj jest podsumowanie dobrej nowiny o przyjściu Ducha,…

– JesteśMY świątynią Bożą (już nie budynkami)
– Duch prowadzi nas do prawdy – On daje możliwość zrozumienia.

– Duch prowadzi nas do sprawiedliwego życia.
– Duch Święty umożliwia komunię z Ojcem.
– Duch Święty wnosi dary i moc Bożą do naszego życia.
– Duch Święty pieczętuje nas na dzień odkupienia.
– Duch Święty jest „Duchem Adopcji” i synostwa.
– Duch Święty całkowicie uzdalnia nas. „Nie przez moc ani siłę”.

6. Szatan i wszystkie demony zostały całkowicie pokonane

Gdy głoszę w Indiach, jest to jedna z najważniejszych części ewangelii! Hindusi, a nawet pastorzy, którzy nawrócili się z hinduizmu, żyją w strachu przed złymi duchami i bożkami. Mówię im, że Jezus pokonał Szatana i mamy w Nim władzę nad wszystkimi diabłami. Są zdumieniu i przepełnieni radością. Zobacz wideo:
video of the Demon of Kali being cast out.
rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi Kol. 2:15

Tak, Szatan ciągle działa i stara się nas przewrócić przez zwiedzenie, grzech i ciało, lecz „kościół napełniony Duchem” ma dziś wiele strachu przed diabłem, a traci łaskę! Wielu w kościele usiłuje walczyć z demonami przy pomocy legalizmu i własnej sprawiedliwości. Szukają „ukrytego grzechu”, który daje diabłu „prawa”. Starają się znaleźć „klucz” do zwycięstwa, mówiąc czy robiąc właściwą rzecz! To są uczynki, a nie łaska.

OBUDŹ SIĘ KOŚCIELE! Chrześcijanie muszą uwierzyć dobrej nowinie! Jezus jest naszym zwycięstwem. Jeśli polegasz na swoich możliwościach diabeł pokona cię. Narzędzia naszej walki są potężne w Duchu Świętym – oznacza to łaskę, które została zdobyta na krzyżu. To jest zdumiewające! Gdy tylko zwyczajnie uwierzysz dobrej nowinie o zwycięstwie i odpoczniesz w niej, diabeł traci uścisk! Piotr napisał: …przeciwstawcie mu się mocno w swej wierze(1Ptr. 5:9 w tłum. z ang. – przyp.tłum.) Smith Wigglesworth opowiada historię o tym, gdy został obudzony ze snu przez straszliwą obecność złego ducha w jego pokoju. Odwrócił się i zobaczył samego Szatana, stojącego naprzeciw jego łóżka. Powiedział: „A, w porządku to tylko ty” i przekręcił się na drugi bok do snu. Po prostu uwierz dobrej nowinie!

7 Królestwo jest tutaj

Wędrując ogłaszajcie, że królestwo niebieskie jest tuż
(B. W-P. Mat. 10:7)

Kościół otrzymał polecenie od Jezusa, aby głosić dobrą nowinę o tym, że Królestwo jest tuż („właśnie tutaj”). Jego panowanie i rządy są tutaj, teraz, lecz czy uwierzymy w to? Pan pokazał to przez znaki i cuda uwalniając ludzi od grzechu, świata i diabła. Musimy zrozumieć dobrą nowinę: Królestwo JEST TUTAJ. Co to znaczy?

KILKA KRÓLEWSKICH FAKTÓW
Słowo „Królestwo” oznacza „ rządzić czy panować suwerennie”.

Ziemia jest i zawsze była Pańska.

Albowiem niczego na te świat nie przynieśliśmy, dlatego też niczego wynieść nie możemy 1Tym 6:7
Chwilowo robimy część tego, co należy do Boga. Choć dał człowiekowi szafarstwo, Bóg zawsze działał w historii i unieważniał sprawy ludzkie. Jezus jest Panem TERAZ!

Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje. 1 Kor.15:25Tak, człowiek ciągle służy grzechowi i Szatanowi, lecz Jezus JEST Panem całej ziemi. On rządzi nawet wśród finansowego kryzysu, chciwości i zła. Pewnego dnia WSZYSTKICH Swoich przeciwników położy pod stopy, lecz do tej chwili my  eprezentujemy Go. Jezus otwiera drogę całej ludzkości, aby została odnowiona dla Bożych celów na ziemi. On rozkazuje wszystkim ludziom wierzyć ewangelii i pokutować. Kościół jest rodziną Bożą, która bierze udział w Jego Królestwie na ziemi. To prowadzi do porządku i życia.


Jezus Król osobiście wróci i będzie rządził

Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką zwierzchność, władzę i moc. 1 Kor. 15:24Pewnego dnia Jezus będzie osobiście rządził na tej ziemi wraz ze Swym kościołem. Kościół, wierzący nie będą już więcej chodzić jako ambasadorzy, lecz jako współrządzący.

DRZEWKO DOBREJ NOWINY

Jestem dzieckiem Bożym (Jn 1:12 ).

Jestem przyjacielem Chrystusa (Jn 15:15 ).

Jestem zjednoczony z Panem (1 Cor. 6:17 ).

Jestem wykupiony za (wysoką) cenę (1 Kor 6:19 -20).

Jestem święty (oddzielony dla Boga) (Ef. 1:1)

Jestem osobistym świadectwem Chrystusa (Dz. 1:8).

Jestem solą i światłością tej ziemi (Mat. 5:13 -14).

Jestem członkiem ciała Chrystusa (1 Kor 12:27 ).

Jestem wolny od wszelkiego potępienia (Rzm. 8: 1-2).

Jestem obywatelem Niebios. Liczę się (Flp. 3:20 ).

Jestem wolny o wszelkiego sądu przeciwko mnie (Rzm. 8:31 -34).

Jestem sługą pojednania dla Boga (2 Kor 5:17 -21).

Mam dostęp do Boga przez Ducha Świętego (Ef. 2:18 ).

Zasiadam wraz z Chrystusem w okręgach niebieskich (Ef. 2:6).

Nie mogę zostać oddzielony od miłości Bożej (Rzm 8:35 -39).

Jestem namaszczony, zapieczętowany przez Boga (2 Kor 1:21 -22 ).

Jestem pewien, że wszystko współdziała ku dobremu (Rzm. 8:28 ).

Zostałem wybrany i wyznaczony, aby przynosić owoc (Jn 15:16 ).

Mogę swobodnie i z przekonaniem przystąpić do Boga (Ef. 3: 12 ).

Wszystko mogę przez Chrystusa, który umacnia mnie (Flp. 4:13 ).

Jestem winoroślą prawdziwego krzewu winnego, kanałem Jego życia (Jn 15: 1-5).

Jestem świątynią Bożą (1 Kor. 3: 16 ). Jestem doskonały w Chrystusie (Kol. 2: 10).

Jestem ukryty wraz z Chrystusem w Bogu (Kol. 3:3), zostałem usprawiedliwiony (Rzm. 5:1).

Jestem współpracownikiem Bożym (1Kor. 3:9; 2Kor 6:1). Jestem dziełem Boga (Ef. 2:10 ).

Jestem przekonany, że dobre dzieło, które Bóg we mnie rozpoczął, zostanie dokończone (Flp. 1: 5).

Jestem odkupiony i zostało mi przebaczone (Kol 1:14).

Zostałem zaadoptowany jako dziecko Boże (Ef. 1:5).

сайта

Kim jest Ambasador?

Logo_Total Change

Drodzy przyjaciele.

W ciągu ostatnich kilku lat Duch Święty zmuszał mnie do tego, abym polegał wyłącznie na Bożym zaopatrzeniu. Jeśli pojawia się całkowita
ekonomiczna zapaść, nasz Ojciec chce, aby Jego dzieci polegały na Nim, oraz aby Go reprezentowały! To właśnie znaczy: być Ambasadorem!
Jest to podróż i ciągle się uczę. Oto kilka kroków, które przeszedłem jak dotąd.1.
Zostałem poprowadzony do opuszczenia służby pastorskiej (na stałej pensji), a podjęcia służby podróżnej. Nagle Boży mąż łaski i mocy został skonfrontowany z ekonomiczną rzeczywistością! Nie było na tyle dochodów! Naciskałem na Boga, pytając, co powinienem robić.

2.
Dawałem dziesięcinę, wierząc, że uwolni mnie ona od przekleństwa i udzieli łaski na moje finanse. Usiłowałem też znaleźć wszelkie „prawne” blokady moich finansów, lecz Pan pokazał mi w jaki sposób mieszam przymierza prawa i łaski, i unicestwiam moją wiarę! Musiałem wiedzieć, że Jezus już wziął WSZELKIE PRZEKLEŃSTWO! Ojciec chciał, aby Mu zaufał, że zaopatrzy mnie dlatego, że mnie Kocha, a nie dlatego, że ja wypełniam prawo. Pokutowałem i wyrzekłem się prawa dziesięciny!

3.
Wkrótce potem Ojciec Niebieski poprowadził mnie do zarejestrowania firmy. Powiedział do mnie: „nauczałeś służby w miejscu pracy jako teorii, teraz masz to robić!”


4.
Następną rzeczą, do której mnie poprowadził, był handel towarowy. Badałem przygotowywałem się, lecz nie było to to, czego oczekiwałem! Mogłem handlować i z łatwością było widać na komputerowych wykresach kiedy i co powinienem kupować czy sprzedawać, lecz nie mogłem tego robić! RZĄDZIŁ mną strach i żądza! Zdumiewające! Pan wyjawił mi również tą w moim sercu! Wydałem to, co asygnowałem i byłem skończony. Zdałem sobie sprawę, że moje serce było bardziej ukształtowane przez ten świat niż przez miłość! Pokutowałem głęboko.

5.
Z pewnością chciałem pracować, gdy wracałem z podróży do domu. Mój przyjaciel z Holandii, Aire Kruizinga, pokazał mi książkę zatytułowaną: „Finding a Job You Can Love” (Znajdź pracę, którą pokochasz). Była tam mowa o tym, jak praca może być dopasowana do osobistego charakteru . Zacząłem modlić się o biznes, który pasowałby do moich zdolności, był elastyczny czasowo i nie pełnoetatowy, co pozwalałoby mi na podróżowanie w służbie.


6.
Odpowiedź przyszła wkrótce dwiema drogami. Zostałem poproszony o odnowienie domowej pralni i przyszło słowo, że mogę remontować domy. Gdy zrobiłem reklamę okazało się, że jest na to rynek. Wtedy zostałem poproszony o zrobienie telewizyjnych wiadomości jako niezależny dziennikarz (wyprodukowałem ponad 350 chrześcijańskich programów telewizyjnych). Cztery stacje telewizyjne zaczęły do mnie dzwonić.7.
Prosiłem, aby Królestwo Pańskie przychodziło, gdy wchodzę do domów różnych ludzi. Zacząłem obserwować Pana pracy w pracy, ponieważ Bóg „przygotował dobre uczynki dla nas, abyśmy w nich chodzili”. Wielokrotnie świadczyłem, zachęcałem, modliłem się i usługiwałem fizycznym uzdrowieniem ludziom dla których pracowałem! Alleluja!
To jest podróż. Wiem o tym, że mój biznes ma jeden naczelny cel szkolenia mojego serca w praktycznym życiu Królestwem Bożym i Jego miłością. Dziś jestem przekonany o tym, że bardzo niewiele wiemy o dobrych nowinach. Jego miłość do nas jest potężna, dzieło krzyża totalne! Wiele jeszcze przed nami do odkrycia. Więcej na temat utraconych dobrych wieści następnym razem.Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.. Ef. 2:10

Kim jest Ambasador?

Jesteśmy więc ambasadorami zastępującymi Chrystusa, jak gdyby przez nas Bóg upraszał. 2 Kor. 5:20.

Ambasador mieszka w zagranicznym kraju jako reprezentant swego Króla czy rządu.

Bo my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego, jak wielu innych, lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga.2 Kor. 2:17


Ambasador wyraża tylko opinie Króla czy rządu, który go wysyła, a nie swoje własne.

A przeto i my dziękujemy Bogu nieustannie, że przyjęliście Słowo Boże, które od nas słyszeliście nie jako słowo ludzkie, ale, jak jest prawdziwie, jako Słowo Boże, które też w was wierzących skutecznie działa. 1Tes 2:15

Ambasador ma delegowany AUTORYTET/WŁADZĘ (prawo do działania ) na rzeczy Króla czy rządu, który go posyła. …na podstawie pełnomocnictwa, jakie Pan dał mi ku zbudowaniu, a nie ku burzeniu 2 Kor. 13:10

Ambasador ma daną MOC, aby wykonać swoją pracę

gdyż ewangelia zwiastowana wam przez nas, doszła was nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym, i z wielką siłą przekonania; wszak wiecie, jak wystąpiliśmy między wami przez wzgląd na was 1 Tes 1:5

Potrzeby ambasadora są zaspokajane przez Króla bądź rząd, który go posyła, a nie przez kraj, do którego został posłany

Wie Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie Mat. 6:8

Standard życia ambasadora jest taki, jak w jego rodzinnym kraju.

A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie. Flp. 4:19

Mieszkanie ambasadora jest uważane za „suwerenne terytorium” króla, który go posłał.

Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? 1 Kor. 6:19

Ambasador posiada dyplomatyczny immunitet wobec praw ziemi, do której został posłany. Mimo wszystko szanuje on te prawa na rzecz swego Króla, lecz jest poddany prawom swej  ojczyzny.

Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia Rzm. 8:33 .
Bądźcie poddani wszelkiemu ludzkiemu porządkowi ze względu na Pana, czy to królowi jako najwyższemu władcy
1 Ptr. 2:13

Atak na ambasadora jest uważany za atak na Króla czy rząd, który go wysłał.

Cierp wespół ze mną jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. 2 Tym. 2:3 .

Gdy Król wyrusza na wojnę, wycofuje Swoich ambasadorów!

…potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem 1 Tes. 4:17

раскрутка

Walka duchowa z miejsca odpocznienia

Logo_Total ChangeTerry Somerville

Zacząłem swoją chrześcijańską drogę przyuczany do służby uwolnienia i duchowej walki. Wyszedłem z okultyzmu i musiałem nauczyć się tego, jak sprzeciwiać się diabłu. Tylko kilku ludzi wtedy miało wgląd w te rzeczysprawy.

Dziś sprawy mają się inaczej i duchowa walka wydaje się być ważną częścią modlitwy o przebudzenie. Mamy obecnie sieci duchowej walki, utożsamianie w pokucie, identyfikowanie i związywanie zwierzchności itd,.. Jest tu pewien problem. Większość z nas zna chrześcijan, którzy robią to szczerze i są dręczeni przez przeciwnika. To nie jest w porządku. Ten sam Duch, który wzbudził Chrystusa z martwych, mieszka w nas! Przeciwnik powinien uciekać, gdy widzi nas! Co jest źle?


Coś jest źle!

Kościół jaki znamy z Dziejów Apostolskich robił dramatyczne postępy, lecz nie prowadził walki duchowej w taki sposób, jak to jest dziś. Odważnie głosili Królestwo Boże i wypędzali demony, a królestwo Boże przychodziło. Wydawali się niemal obojętni na moc przeciwnika, choć modlili się potężnie. Czy była tam obecna duchowa walka? Oczywiście. Czasami Szatan przeszkadzał im, lecz ich podejście było innego rodzaju, niż to widzimy dziś. Była to walka z miejsca odpocznienia w zwycięstwie krzyża.  Jest to miejsce, w którym Bóg chce, abyśmy byli!


Przeniesienie duchowej walki

Byłem jednym z tych dręczonych przez przeciwnika, gdy naciskałem w modlitwie przebudzenia. Znałem swój autorytet w Chrystusie, lecz musiałem szukać Boga w desperacji. Latami przeżywałem kilka powrotów do Duchowej walki i służby. Każdy krok był przełomem. Oto krótki szkic kroków, które podjąłem, aby „WALCZYĆ Z MIEJSCA ODPOCZNIENIA”.


1. Od rozeznawania demonów do rozeznania Ducha Świętego

Gdy zostałem ochrzczony w Duchu Świętym dar rozeznawania duchów pojawił się bardzo mocny. Potrzebowałem go. Wyszedłem z okultyzmu, lecz jak wielu chrześcijan z proroczym powołaniem, brałem się za każdego demona w okolicy! Wiązałem je! Po jakimś czasie zmęczyłem się tym i byłem zdesperowany. Któregoś dnia pomodliłem się:”Boże mam już dość oglądania tego, co demony robią, chcę widzieć, co Ty robisz”. Od tej chwili to rozeznanie duchów przyjęło nowy wymiar. Zacząłem widzieć, co robi Duch Święty i aniołowie. Odkryłem, że jeśli wiem, co robi Bóg, to co robią demony nie stanowi już tematu.

Pewnego Bożego Narodzenia mężczyzna opanowany przez demona znajdował się w pierwszym rzędzie w naszym kościele w czasie naszego wieczornego nabożeństwa. Był chrześcijaninem o wielu problemach umysłowych. Gdy głosiłem, rozeznałem demona obserwującego mnie i rozeznałem również pojawiającą się moc Bożą. Pod koniec przesłania podszedłem do niego na odległość około 1.5 metra i powiedziałem, zwykłym głosem: „wyjdź z niego!”. Nagle demon zamanifestował się, ten człowiek padł na podłogę trzęsąc się, warcząc i lądując pod choinką. Zgromadzenie zaczęło uciekać z budynku, a ja krzyczałem „nie wychodźcie, to tylko demon!”. Ze Świętą odwagą wskoczyłem na niego i nakazałem demonowi wyjść. Dlaczego zareagowałem inaczej niż zgromadzenie? Zgromadzenie widziało tylko to, co robi demon, a ja byłem w stanie zobaczyć, co robi Bóg.


2. Od walki z przeciwnikiem do walki z bałwochwalstwem

Gdy przyjechałem do Campbell River, wszedłem na taki poziom walki, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Bóg miał mi coś do pokazania, czego nigdy wcześniej nie widziałem,. Przez pierwsze 10 lat mojej służby, zawsze doświadczałem zwycięstw nad przeciwnikiem. Teraz byłem pokonany a wszelkie moje wysiłki związywania i gromienia przeciwnika były bezużyteczne. Tak działo się przez ponad rok i nie rozumiałem tego. Czasami opresja była tak przytłaczająca, że leżałem na podłodze wołając do Boga; „Co się dzieje, Panie?”


Bałwany w moim sercu

Wtedy, w czasie głębokiego szukania Boga, Pan objawił mi coś, czego zupełnie o sobie nie wiedziałem. Powiedział: „Terry, jesteś bałwochwalcą”. Nie rozumiałem tego. Wtedy Pan pokazał mi wizję służby, której chciałem. Podobnie jak kapłani z 14 rozdziału Księgi Ezechiela, wziąłem sobie do serca bałwany. Służyłem raczej obrazowi czy wizerunkowi służby, niż Panu. (Bałwan jest obrazem – patrz również Ez. 8:10). Gdy ten obraz się realizował moje ciało było szczęśliwe, gdy był odrzucany, byłem zmartwiony. Pan pokazał mi to bałwochwalstwo w trzech dziedzinach mojego życia. One stały się punktem oparcia dla ataków nieprzyjaciela. Nie byłem poddany Bogu i mogłem starać się sprzeciwiać, lecz przeciwnik nie uciekał. Byłem torturowany

Kluczem do zwycięstwa była zmiana serca. Pokutowałem z mojego bałwana kościelnej służby, lecz był to proces, który zajął mi lata i powoli zdawałem sobie sprawę z tego, że to, co było przedmiotem bałwochwalczego kultu w naszej kulturze stało się wartością w kościele: powodzenie, sława, młodość, rozmiar, pieniądze, kontrola. Patrzyliśmy na zegar, nie na Pana. Nawet wtedy, gdy przyszło odnowienie, chcieliśmy, aby było on naszym biletem do sławy! Mogłem zobaczyć, że moje modlitwy o przebudzenie nie były niczym innym, jak tylko modlitwami płynącymi z bałwochwalstwa! O jak głębokie stały się te lata pokuty!

W tym czasie pokuta utożsamienia stała się częścią mojego chodzenia z Bogiem. Zaangażowałem się w The Gehterings i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy, jako kościół, wziąć zbiorową odpowiedzialność za naszą historię. Choć oczyściło to wiele grzechów, jeszcze więcej zmian było przede mną.


3. Od ogólnego zlecenia specyficznej

jurysdykcji
.
Ważnym aspektem walki z miejsca odpocznienia jest znajomość samego zagadnienia oraz obszaru wpływu, który otrzymujemy od Pana Boga. Innym kluczowym objawieniem dla walki z miejsca odpocznienia jest znajomość jurysdykcji (zakresu/obszaru prawnej władzy), która Pan nam daje. Wiele z działań podjętych w ramach duchowej walki charakteryzuje arogancja i brak znajomości zagadnienia. Opieramy się na zaleceniu:: „Oto dałem wam moc nad wszelką mocą przeciwnika”. Wielu chrześcijan sądzi, że może robić wszystko, co chce stawać w każdej konfrontacji z Szatanem. Nawet Jezus tego nie robił; robił tylko to, co robił Ojciec, choć miał wszelką władzę.


Stracona jurysdykcja

Zdarzenia starego testamentu „zostały napisane dla naszego pouczenia” (Rzm. 15:4). Bóg powiedział Mojżeszowi, że daje im ziemię – jest to ogólna zasada zwycięstwa nad wszelką mocą ich wrogów, jJednak zwiadowcy wysłani w celu obejrzenia tej ziemi przynieśli sprzeczne informacje: 10, choć potwierdzało piękno tej ziemi, podważało możliwość jej zdobycia, jedynie Kaleb i Jozue wierzyli, że Bóg, skoro im ją dał pomoże zwyciężyć ludnośćludnośc tej ziemi. Wszyscy uwierzyli tym dziesięciu i stracili prawo do objęcia jej w posiadanie. Dlatego też później Jozue, który nie wątpił w Boże działanie, wprowadził kolejne pokolenie do ziemi na mocy tego samego zlecenia. Podobnie stało się, gdy Achan ukradł w Jerycho przedmioty obłożone klątwą, ludzie ponownie ponieśli porażkę. Musimy zrozumieć to, że nasze zlecenie i autorytet są nam udzielane przez Boga w danym czasie i miejscu, i nie wykraczają poza zadanie. Mam duchowy autorytet (władzę) w moim domu, jednak w innym domu już go nie mam, RCMP (Kanadyjska Królewska Policja Konna) oraz FBI mają policyjną władzę, lecz tylko w obrębie kraju ich zlecenia, a nie aby sprawować pracę policyjną wszędzie, gdzie chcą. Gdy zrozumiałem swoje zakres mojego zlecenia, przełamało to wiele trudności, których sam byłem autorem. Oto przykład. Pewnego dnia modliliśmy się z żoną w pokoju o służbę. Nagle oboje zobaczyliśmy 1.5 metrowego ducha. nNa przeciwko nas stała stara kobieta czy „wiedźma”. Była to zwierzchność, normalnie zgromiłbym ją, lecz natychmiast Duch Święty powiedział: „Nie tykaj go!” i ostrzegł mnie, że on może zabić. Pokazał mi również, że znajdował się on poza swoim terytorium, a ja nie miałem władzy, aby się nim zająć! Powiedziałem do niego: „Ty nie masz nic do mnie, a ja nie mam nic do ciebie”. Po prostu odszedł. Kto wie w jakiej walce mogłem się znaleźć, gdybym nie posłuchał Pana! Nauczyłem się tego dnia nowego szacunku dla duchowej jurysdykcji!


Ważne wersety

Kol 1:16 ponieważ w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. .

Ten wers wskazuje wyraźnie, że Jezus był bardzo zaangażowany w rzeczywistość mocy i zwierzchności! Podobnie jest z objawieniem, które otrzymał Daniel na temat walki anielskiej. Otrzymał je nie po to, by dać nam autorytet do walki na wysokich poziomach duchowej walki, lecz było i jest to wyjaśnienie, że Pan wysłał Swoich archaniołów przeciwko księciu Persji. On stworzył te trony, On decyduje o ich czasach i okresach. On „stworzył niszczyciela w pewnym celu!” To Pan zdecydował, że królestwa mbabanejczyków kananejczyków dobiegły swego końca i dał władzę Izraelowi, aby zajął te ziemie. Słowo Boże mówi nam, że Bóg zmiażdży Szatana pod naszymi stopami! Musimy znać poziom swojego stanowiska (autorytetu) w tej walce. . Mamy prawo wyganiać demony z ludzi. Zawsze możemy uwalniać poszukujących! Jednak absolutnie konieczne jest, byśmy poznali dogłębnie Boże królewskie rozkazy, a wtedy zwierzchności poddadzą się postępującemu kościołowi! Pamiętajmy, że arogancja jest niebezpieczna i nie wolno nam nikogo obrażać i lżyć z tych duchowych zwierzchności.

Jud 1:8-10 podobnie ci ……. pogardzają zwierzchnościami i bluźnią istotom niebieskim. (9) Tymczasem archanioł Michał, gdy z diabłem wiódł spór i układał się o ciało Mojżesza, nie ośmielił się wypowiedzieć bluźnierczego sądu, lecz rzekł: Niech cię Pan potępi.  Ci zaś bluźnią przeciwko rzeczom, których nie znają…..

Możemy prosić Pana, lecz On jedynie decyduje dziś o powstaniu i upadku tych książąt a my uczestniczymy w wykonaniu tego planu! Choć Pan ostatecznie zniszczył na Kalwarii wszelką złą moc, one ciągle wykonują swoją władzę i Bóg wyznacza Swój program. Zarozumiała/arogancka walka jest kosztowna i wielu cierpi, ponieważ uważali, że stoją w autorytecie, który nie był im udzielony. Powinniśmy pamiętać, że że Bóg udziela nam władzy w odpowiednim momencie i w odpowiednim zakresie i jeśli potrafimy w pokorze stanąćstanąc w tym świetle – to możemy oglądać wspaniałe zwycięstwa! Zakres Bożego zlecenia decyduje o zakresie naszego autorytetu i.


4. Przełom z łamania przekleństwa do przekazywania błogosławieństwa

Wielu z nas skupiło się na szukaniu klucza, aby łamać przekleństwa, których doświadczamy i przekleństwa ziemi. Muszę przyznać, że gdy Bóg skonfrontował moje bałwochwalstwo, dalej szukałem przyczyn moich upadków i upadków moich ludzi. Straszliwie zmagałem się, stając się coraz bardziej świadomy i analityczny wobec wszystkiego, co robiłem, a szczególnie w służbie. Wydawało się, że walczymy ze stałym strumieniem przekleństw. Wtedy zostałem zaproszony do Argentyny i Bóg zmienił moje życie.

Odwiedziliśmy kościół Hectora Gimieneza i zostaliśmy zanurzeni w przebudzeniu. Odbywało się tam 10 nabożeństw dziennie, siedem dni w tygodniu! Przesiąkłem tym, co Bóg robił i kochałem to. W drodze do domu znalazłem w samolocie zacisze i powiedziałem: „W porządku, Boże, co chcesz mi pokazać?” Zaczął do mnie mówić o błogosławieństwie.


Ludzie błogosławieństwa

Pan przypomniał mi coś, co się zdarzyło pewnego dnia w kościele Hecotra. Między nabożeństwami nasza opiekunka prowadziła nas do salonu dla gości. . Zdarzyło się, że nie było kobiety, która zazwyczaj podawała nam tam jedzenie, więc usłużyła nam nasza opiekunka. Wkrótce potem przyszła ta druga i zaczęły ze sobą dyskutować. Poprosiłem, aby nam przetłumaczono, o czym rozmawiają. Jeden z mężczyzn powiedział: „powiedziała: „zabrałaś moją możliwość, aby błogosławić naszych gości”. Zacząłem pojmować, że ci ludzie byli zawsze skupieni na błogosławieństwie, Oni uwielbiali to robić., to jest styl życia Królestwa.

Wtedy Pan przywiódł mi na pamięć wersety o błogosławieństwie. Jezus wziął całe przekleństwo i zapłacił za nie, a ja jestem błogosławiony z Abrahamem. Jestem powołany, aby być błogosławieństwem.


Tak więc ci, którzy są ludźmi wiary, dostępują błogosławieństwa z wierzącym Abrahamem. Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; . . . Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie, aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie, my zaś, abyśmy obiecanego Ducha otrzymali przez wiarę
(Gal.3:8-14).


Szatan jest legalistą. My nie!

Wiedząc o tym, że Szatan jest legalistą starałem się delegalizować, unieważniać (odwoływać) przekleństwo, lecz Pan powiedział do mnie: „Nie walcz z przekleństwem, Jezus wziął przekleństwo i jesteś błogosławiony! Po prostu błogosław! Błogosławieństwo łamie przekleństwo!”. Gdy wróciłem do domu zaczęliśmy to wprowadzać w praktykę. Okazało się, że duchowa walka zmieniła się w dramatyczny sposób. Zawsze, gdy czuliśmy, że przeciwnik działa przez przekleństwo błogosławiliśmy! Przekleństwo i walka zdawały się po prostu rozpadać. Królestwo było tutaj!

Czy pokuta jest w ogóle kluczem do przełomu? Oczywiście, lecz mamy się skupiać na błogosławieństwie, a nie na grzechu. Duch Święty będzie nas przekonywał, jeśli będzie to potrzebne.


5. Od wojownika do tego, który kocha

Aż do 2001 roku byłem osobą, która „walczyła” o służbę. Widzieliśmy wspaniałe rzeczy, lecz jako dobry, charyzmatyczny sługa, uważałem, , że zwycięstwo jest zależne od moich zdolności chodzenia w darach Ducha Świętego. W 2001 roku Bob Brasset zaprosił mnie, aby towarzyszył mu w jego nowej służbie uzdrawiania. Przez cały następny rok usługiwałem z nim na około 30 spotkaniach, a on był mi mentorem . Byłem zdumiony wielką liczbą uzdrowionych ludzi. Bob często mówił mi o „namaszczeniu miłości”. Widziałem wszelkiego rodzaju namaszczenia w Duchu, lecz nie miałem pojęcia o „namaszczeniu miłości”? Pytałem go i Bob wyjaśniał, lecz mnie potrzebne było objawienie. W końcu zobaczyłem to! Gdy usługiwałem pewnej nocy choremu, nagle zobaczyłem coś, co wyglądało jak płynny wiatr zstępujący na tę osobę. To było namaszczenie miłości! Pod namaszczeniem miłości powiedziałem do choroby i osoby, aby została uzdrowiona! Moją reakcją była pełna radości:”Och! Mam to! To On! Jezus JEST tutaj. On dotyka ludzi Swoją miłości we mnie, On coś robi, gdy modlę się, aby to się stało. Bóg jest namaszczeniem miłości!” Gdy On wylewa swoją miłość na ciebie, możesz usługiwać, lecz to On tak naprawdę usługuje. TNie ja usługujący darami. On jest darem! Tu nie chodzi o to, że ja kocham ludzi, ON jest miłością. W jednej chwili zrozumiałem to, co Jezus powiedział: „Kto Mnie widział, widział Ojca”.

Wtedy moje życie i służba zmieniły się zupełnie. W służbie przestała być ważna sama służba ale Boża Obecność miłość usługująca we mnie. Jak powiedział apostoł Paweł: „jestem szafarzem tej łaski”. Duchowa walka również zmieniła swój charakter. Nie ma trwania w bitwie, nie ma zapasów! Miłość Jezusa na krzyżu ostatecznie pokonała przeciwnika. Wszędzie dokąd ta miłość dociera przeciwnik ucieka! Nawet służba uwalniania stała się inna! Jakaż to radość wylewać miłość na człowieka. Przeciwnik topnieje pod spokojnym nakazem. Zacząłem zastanawiać się czy walka jest w ogóle walką? Odkryłem, że sam odpoczywam w Nim na tronie Jego łaski!


Miłość pokonuje przeciwnika w Indiach!

W 2002 roku zacząłem sam podróżną służbę uzdrawiania i w 2003 udałem się po raz pierwszy do Indii. Gdy tam byłem, zaraz za domem moich gospodarzy święcono nową świątynię. Głośniki rozgłaszały cześć dla bałwana we wszystkich kierunkach. Parę lat wcześniej byłbym w stanie paranoi otoczony przez bałwany i demony. Zupełnie nie odczuwałem przeciwnika gdy zanurzyliśmy się na jego terenie! Któregoś dnia poprosiłem mojego gospodarza, aby przetłumaczył mi słowa czci oddawanej bałwanom. Byłem zdumiony, odkrywając, że było to wyrażenie chwały i dziękczynienia dla bożka z kamienia. Natychmiast poczułem intensywną zazdrość Bożą. Nie był rozgniewany, lecz kochał ich i mówił do mnie: „Och! Chcę, aby oni mnie czcili w taki sposób!”. Od tej chwili każdy demon, bałwan i świątynie przypominały mi o Bożej miłości. Pod tym namaszczeniem miłości, ślepy widział, głuchy słyszał, niemy mówił, niedołężny miał się dobrze, chromy chodził, a trędowaty był oczyszczany, demony wypędzane, a wielu zostało zbawionych!

Oto klucz: Jezus kocha Indie i On sam przyprowadza Indie do Siebie. Przeciwnik może utrudniać, lecz NIE MOŻE ZROBIĆ NICZEGO, aby to zatrzymać. Nie walczyliśmy ani nie prowadziliśmy naszej wojny w tym. Jest tak z powodu Jego miłości. Grzech, bałwochwalstwo, historia, wszystko co ludzie zrobili, wszelka rozlana krew, wszystko co Szatan zdziałał zostało wzięte przez Chrystusa na krzyż. Ach, gdybyśmy mogli uchwycić ta wizję dla Kanady!


6. Od postępującego naszego kościoła do postępującego Jego Królestwa – walka z miejsca odpocznienia

W końcu przeżyłem zmianę ogólnego punktu widzenia z postępującej organizacji kościelnej do postępującego Królestwa Bożego. Niektórzy powiedzą: „Czy to nie to samo?” Nie, to nie to samo. Królestwo Boże zawsze istnieje. Nie budujemy go, lecz ogłaszamy. Bóg przygotował wesele, jesteśmy kelnerami zapraszającymi świat do stołu na posiłek!

Królestwo jest obecnością Króla, z autorytetem, miłością, łaską i życiem dla wszystkich, którzy uwierzą. Królestwo już jest zorganizowane, Bóg ustanowił sługi w ciele tak, zgodnie ze swoją wolą. . Z drugiej strony, wierzący mogą budować kościelne organizacje jako bukłaki. Staramy się jakoś odwzorować Królestwo Boże w naszych organizacjach. Jednak pamiętajmy, że bukłaki z czasem tracą swoją elastyczność i nie reagują na Ducha Świętego tak jak wcześniej. .


Walka wręcz? Czy wróg pod naszymi stopami?

Gdy widzimy postępy organizacji czy naszych własnych planów, doświadczamy duchowej walki jako „walki (?)bitki wręcz” z przeciwnikiem (Ef. 6:12). Dlaczego tak jest? Ponieważ walczymy na poziomie „drugiego nieba” – to jest: na duchowym poziomie „tutaj na dole”! Każda część zbroi w tym wersecie ma otaczać naszego naturalnego człowieka w sprawach Bożych. Jest tak jeśli siedzimy wraz z Chrystusem w okręgach niebiańskich i Bóg niszczy szatana pod naszymi stopami.

W czasie naszej krucjaty w Indiach zauważyłem ważną rzecz. Gdy głosiłem dobrą nowiną o Królestwie cuda dramatycznie wzrastały przy innych okazjach usługiwania. Zapytałem Boga; dlaczego? Powiedział: „Ponieważ wykonujesz robotę królestwa”. Zrozumiałem, że nasze zorganizowane służby były dobre i właściwe, lecz Boża ręka mocy jest złożona na postępie Królestwa. Paweł powiedział, że głoszenie ewangelii jest mocą Bożą! To mandat Jego Królestwa, aby niszczyć działa diabła, i to muszę mieć przed sobą. On nakazuje bardzo jasno: „idźcie i głoście ewangelię Królestwa”.


Walka z miejsca odpocznienia

Zdumiewające jest w tej zmianie Królestwa, że duchowa walka prawie ustała całkowicie, choć przeciwnik ciągle pada na wznak. Jeśli opuszczam miejsce odpocznienia, aby osiągnąć coś samemu: „zaczyna się walka, a wyniki gwałtownie lecą w dół”.

Oto kilka myśli na temat mocy skupienia się na Królestwie.

1. Moc i mandat niszczenia dzieł szatana spoczywa na głoszeniu Królestwa
Bożego.

2. Gdy szukamy najpierw Królestwa Bożego, On wspiera nas w „innych rzeczach”.

3. Gdy reprezentujemy Króla, a nie siebie, mamy autorytet jako ambasadorzy.

4. Gdy nie pokładamy ufności w ciele, wtedy widzimy moc Ducha.


Wniosek

Wierzę, że Pan zmienia pojęcie walki ciele Chrystusa. Nasze doświadzczenie duchowej walki pomału przenosi się do miejsca, gdzie przeżywamy „moc nad wszelką potęgą nieprzyjacielską”. Niemniej, nie oznacza to posiadanie „dłuższego miecza”. Ona opiera się na mieczu. Który nosi sam Jezus a my jesteśmy Jego ciałem (Ef 6:17 Obj. 1:16). Bóg zmienia naszą duchową walkę z bitwy wręcz (Ef. 6:12) na umieszczenia przeciwnika pod naszymi stopami (Rzm. 16:20).

Wiele błogosławieństw

Terry Somerville

раскрутка сайта

Duchowe spekulacje i proroczy kąsek kredytowy

Terry Somerville

Wierzę, że finansowy kryzys w Stanach Zjednoczonych mam prorocze przesłanie i jest ostrzeżeniem dla kościoła. Jest proste, lecz łatwe do pominięcia. Oto kilka proroczych myśli do rozważenia ku zrozumieniu czasów!


Kościół pożycza od świata

Obecnie świat zdaje sobie sprawę z tego, że rynek mieszkaniowy i towarowy jest napędzany bardziej przez kredyty niż rzeczywistą gotówkę. Ten narosły „balon” pęka. Niestety, proponowane rozwiązanie to jeszcze więcej pożyczania. Lecz problemem JEST pożyczanie. Jest to proroczy znak dla kościoła!

Przez niemal 2000 lat pożyczaliśmy, jako kościół, od świata i szukaliśmy nowych sposobów budowania i wzrostu. Co to znaczy? Przykład. Po cesarzu Konstantynie kościół zaadoptował rzymskie instytucje i budynki, rządowe stroje i pochody oraz greckie krasomówstwo i filozofię. O ile chóry i stroje kapłańskie mogą nie być dziś w modzie, z pewnością staramy się utrzymać na topie zespołami uwielbienia, służbą dobrego samopoczucia i wysoką technicznie jakością prezentacji! W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat doszło to już do szaleństwa! Zastosowaliśmy więcej przyjaznych dla poszukujących (Boga) metod i wystawiliśmy na sprzedaż więcej niż kiedykolwiek intensywnych duchowych przeżyć z nadzieją zrobienia wielkiego „PRZEBUDZENIA”.

Nasza prawdziwa natura nie jest taka. To, co pożyczyliśmy wygląda dobrze, lecz „fundamenty’ nie są solidne. Obecnie pojawia się desperacja i pragnienie do powrotu do Niego!


Duchowy kredy wyczerpał się

Na światowych rynkach skrajne pożyczanie doprowadziło do kredytowego kryzysu . Podobne to jest do międzynarodowego „ponzi scheme” (u nas zwanego systemem argentyńskim) – gdzie starzy inwestorzy są spłacani z pieniędzy późniejszych inwestorów, gdy proces nabiera rozpędu. Nie ma w tym prawdziwego biznesu. Teraz jesteśmy na skraju paniki, gdzie każdy chce wyjść z tym, cokolwiek uda mu się uratować, a nikt nie będzie pożyczał (tj. udzielał). To samo dotyczy pożyczania od świata na budowanie kościoła. Chrześcijanie zdają sobie sprawę (pobudzani przez Ducha) z tego, że nie doświadczamy życia, za które zapłacił Jezus. Zabawne budynki, wspaniała muzyka, wielkie wydarzenia kościelne i wszystko inne zapożyczone ze świata, już się po prostu nie redukuje. Ten „ładunek zadłużenia” osiągnął szczytowy punkt, chrześcijanie budzą się i „wystawiają na sprzedaż” cały ten system tysiącami!

Rozwiązania nie da nam jeszcze więcej „zapożyczeń” ze świata. Chrześcijanie nie pozostaną w kościele, dlatego, żeśmy „go wydoili”. Problemem JEST właśnie pożyczanie, a my musimy wrócić do ekonomii Jezusa.


Rzm. 11:36
Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki. Amen.


Spekulacja nadmiernie rozdymała duchowy towar

Na rynku towarowym spekulacje inwestorskie (napędzane przez pożyczone pieniądze) podniosły ceny podstawowych towarów. Ceny ropy, domów, zboża i ryżu wzrosły poza możliwości wielu konsumentów i spowodowały sporą część obecnego kryzysu. Jest to znak czasu.

Podobnie, „duchowe spekulacje” napompowały duchowe oczekiwania (towar) ponad możliwości przeciętnego chrześcijanina. Prorocze służby ustanowiły nowe „złote standardy” duchowej autentyczności. Zwykłe nadnaturalne życie z Jezusem zostało napompowane złotym pyłem, piórami, klejnotami, doświadczeniami trzeciego nieba oraz instrukcjami zmarłych patriarchów. Jak przeciętny chrześcijanin może sięgnąć po tak wzniosłe rzeczy? Jedyny sposób na osiągnięcie tego „duchowego bogactwa” to konferencje z brokerami wiary! Nie strać tego bo nie będziesz tego miał! Te wzniosłe spekulacje osiągnęły zenit w fałszywych twierdzeniach o przebudzeniu, złocie, chwale, aniołach, niebie i zmartwychwstaniach w Lakeland, wyprzedzając światowych „inwestorów”. (Tak, wielu poszło tylko dla Jezusa, chwała Bogu.) Kiedy jednak prawda o tych i innych spekulacjach wyszła na jaw, chrześcijanie stracili wiarę nawet w to, co prawdziwe – w swoje „życiowe oszczędności” (Jak wielu nie chce mieć nic do czynienia z Jezusem z powodu tych klęsk?). Miejmy nadzieję, że to „przywiązanie do śmietnika” przeżywa GŁĘBOKĄ recesję i możemy wrócić od „zwykłej” służby Jezusa, która jest dostępna dla każdego chrześcijanina.

KOŚCIÓŁ FUNKCJONOWAŁ NA STERYDACH,

A TERAZ JEST BLISKI ATAKU SERCA!!


Kościół poszukuje Boskiego wykupu!

W świecie finansów przywódcy chcą, aby wszystko wróciło do normy, a to oznacza wstrzyknięcie jeszcze większej ilości kredytów w system trzymający się dziki długom! Niestety, to właśnie kredyt przede wszystkim wywołuje ten problem i ludzie o tym wiedzą! Niemniej wszyscy cofnęli ręce, aby, wobec ogromnej presji zwykłych Amerykanów, rząd zgodził się na ten ratunek kosztujący 700 miliardów dolarów. HA! To przeleci przez ten system jak zjedzenie 700 rodzynków w czasie zbiorów! (właśnie wykopaliśmy nasze drzewko rodzynkowe, . . . rodzynki są środkiem przeczyszczającym). Pomoc rządowa nie rozwiąże podstawowego problemu, konieczna jest potężna zmiana w sposobie pożyczania i wydawania pieniędzy. Jest to również prorocze dla kościoła!

Wielu chrześcijańskich przywódców naucza o boskim środku ratunkowym. Ostatnio czytałem pewną broszurkę z konferencji z udziałem głównych proroczych liderów. Reklama mówi: „strategie jak połączyć niebo na ziemi” oraz „otwórz bramy zaopatrzenia na wielki transfer bogactwa”. Chrześcijanie pożyczający metody z tego świata, szukają światowego bogactwa, aby ratować kościół! Pieniądze od Boga nie rozwiążą podstawowego problemu! Musimy żyć tym, co Bóg zrobił na krzyżu!

Prawdą jest to, że niebo już jest tutaj na ziemi! Nazywa się to ” Królestwo Boże jest u drzwi„. Nie sprowadzamy, lecz ogłaszamy! Jezus już otworzył bramy zaopatrzenia. Nazywa się to: ” mój Bóg zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa Swego w chwale„. Jezus już jest Panem ziemi i wszelkiego bogactwa. Ratunek już został zdobyty. Już czas na to, aby żyć według ekonomii niebios, a nie tego świata!


Jezus ma zrównoważony bilans

Kontrola księgowa zakończona, Duch Święty bije na alarm! Prorocze znaki są wszędzie, aby każdy mógł je odczytać. Obecne systemy kościelne są duchowymi bankrutami, ponieważ spekulując pożyczaliśmy, światowe sposoby, a teraz szukamy boskiego ratunku! Lecz spragnieni chrześcijanie szukają innego sposobu życia. Już czas, abyśmy zaczęli żyć według Bożego planu dla Jego Kościoła.

Przede wszystkim Jezus już zbilansował księgi! Spłacił każdy dług i posiada wszystko! Nasze konta są spłacone całkowicie, nie musimy pożyczać sposobów tego świata, aby przyciągnąć ludzi. To nasza wolność przyciąga ludzi! Zostaliśmy pojednani z Bogiem i mamy służbę pojednania! „Pojednać” jest finansowym terminem dotyczącym zbilansowania ksiąg rachunkowych (ang.: „reconcile” to również „uzgodnić” – przyp.tłum.).


A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, (19) to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania
(2 Kor.5:18,19).

Po drugie: boskie życie w Bożych ludziach będzie budować kościół w prawdziwy sposób. Boży pył i pióra nie dają nam ani odrobiny dojrzałości! Jesteśmy duchowym domem, Ciałem Chrystusa, Oblubienicą Chrystusa, to Jezus żyjący w nas jako zbiorowości czyni z nas kościół! Nie potrzebujemy „duchowych spekulacji”, aby iść do przodu. Potrzebujemy Jezusa. On powiedział: „Ja zbuduję kościół mój„. Kiedy każda poszczególna część funkcjonuje prawidłowo, wtedy Ciało Chrystusa wzrasta!

Jeśli mamy otwarte oczy to obecny kryzys ekonomiczny jest proroczym alarmem. Już czas na to, aby lud Boży przeżywał prawdziwą ekonomię Jezusa.

Terry Somerville

aracer

Boża recepta na organiczny kościół

Somerville Terry

Organiczna żywność stała się w ostatnich latach ogromnym przemysłem. Przez pewien czas słowo „organiczne” było używane do nabierania ludzi, aby płacili więcej za otrzymywanie tego co prawdziwe. Teraz mamy już rządowe wytyczne, co można nazywać „organiczną żywnością”. W ciągu ostatnich kilku lat wiele mówiono o powrocie do „organicznego” kościoła, lecz co to znaczy? Wiele zwykłych kościołów używa tego terminu, aby przyciągać członków. Teraz (z przymrużeniem oka), chciałbym zasugerować pewne wskazówki tego, jak używać zwrotu „organiczny kościół”.

Co jest organicznym kościołem?

Organiczny kościół nie jest genetycznie modyfikowany – zawiera czyste DNA

Przez stulecia życie kościoła było planowane i programowane do najdrobniejszych szczegółów. DNA kościoła było modyfikowane na stole instytucjonalizmu. Takie manipulowanie istotą życia zgromadzenia Jezusa jest nienaturalne i „nieorganiczne”. Pomimo, że okazjonalnie pojawiają się monstrualnych rozmiarów rośliny, takie zmodyfikowane DNA wywołuje chroniczną niedojrzałość i przynosi małe owoce.

Organiczny kościół nie może mieć zmodyfikowanego DNA, którym jest Jezus kontrolujący jego życie. Każda roślina wzrasta zgodnie z boskim kodem wpisanym w nią; jedynie wtedy kościół jest prawdziwie organiczny. Niestety większość ogrodników została wyszkolona w kościelnej genetyce i nie zgadza się na to, aby „zabrać ręce” od tej działalności. Aby określić życie Jezusa jako „organiczne”, potrzebna jest zgoda na całkowicie swobodny wzrost w Jego ciele.

Organiczny kościół nie potrzebuje korzystać z pestycydów – ma własną naturalną odporność

We współczesnym kościele niekontrolowane rośliny (młodzi wierzący) i wywrotowe plagi (grzesznicy) są kontrolowani z postawą godną herbicydu i trucizny. „Niesubordynowany” i „NIE jesteś tu mile widziany”. Nigdy więcej! To, co wydaje się jak „ogród kwitnący w bałaganie” jest w rzeczywistości dopuszczonym przez Boga życiem a naturalna odporność zaczyna działać! Rozeznanie, dary uzdrowień, ewangelizacja, zachęcenie i wiele innych darów oczekują w uśpieniu. Gdy zaś te dary funkcjonują, wierzący będą kochać niekochanych, opierać się grzechowi, wypędzać demony i zbawiać dusze. Organiczne życie kościoła jest naturalnym pestycydem. W organicznym kościele chwytamy się chrześcijańskiego życia, chwastów, plag i wszystkiego. Aby określić kościół jako „organiczny” musi on pozwalać Bożej miłości płynąć ku ludzkim problemom. Ona zakrywa wiele grzechów.

Organiczny kościół nie używa sztucznych nawozów – rośnie na kompoście życia

Ostatnio w wielu ogrodach-kościołach na całym świecie została odkryta próżność stosowania sztucznych nawozów pn.: „przyjazny dla poszukujących” (dosł. „seeker friendly”). Cała pasja szła na tzw. „wzrost kościoła”, lecz wywołało to tylko uzależnienie się od nawozu, a nie od Jezusa. Te chemikalia powodują fontanny entuzjazmu, lecz szybko wysuszają rośliny prawdziwego życia! Takie „hydrofoniczne życie” nie jest organiczne, nie jest prawdziwe (hydrofoniczne ogrody – rośliny są trzymane w wodzie bogatej w związki mineralne, zamiast w ziemi – przyp.tłum.) Potrzebujemy prawdziwej ziemi! Nie ma nic lepszego jak znaleźć się w nawozie wzrostu Bożego życia. Precz ze sztucznym kościołem! Aby mógł być „organiczny” wzrost musi się odbywać na kompoście codziennego życia.

Organiczny kościół nie ma sztucznego koloru i zapachu – wszystko jest (super) naturalne!

Pomimo twierdzeń o spektakularnych znakach i cudach, silnie dramatycznych proroctwach i obietnicach „większego namaszczeni”, wydaje się, że rośliny w Bożym ogrodzie wcale nie mają się dobrze! Lecz czego można oczekiwać? Ostatnie przypływy „niebiańskiej” woni, miały bardzo sztuczny smak. Tanie imitacje tego co prawdziwe, sprzedawane przez handlarzy! („Chodźcie i weźcie!”). NIE! Już czas na to, aby Boży lud wyszedł z supermarketu i odwiedził Boże przydrożne stoisko! Bądź organiczny! Organiczny kościół wydaje najlepsze naturalnie dojrzewające owoce, które smakują lepiej niż cokolwiek na ziemi! Ciśnij w kanał podrabiany materiał i wejdź do Bożego organicznego ogrodu!

Organiczny kościół to farma swobodnie wędrujących wierzących – nie klatka na kurczaki!

Kościół jaki znamy bardziej przypomina farmerski konglomerat. Każdy kurczak jest czyjąś własnością i ktoś go kontroluje! Z pewnością znasz kierownika, lecz jego robotą jest utrzymywanie ciebie w klatce!… Karmiony siłą na czas pod sztucznym światłem! Złóż tą dziesięcinę! Prawdziwy organiczny kościół ma swobodny przepływ wierzących. Swobodnie gromadzi się razem, lecz jest częścią większej trzody. Żywi się naturalnie, dzieli się ze sobą, wzrasta w świetle słonecznym! Swobodnie rozwiń skrzydła i leć! (Boże kurczaki potrafią latać.) „Organiczny” oznacza, że wierzący mogą w wolności być częścią całego Bożego ogrodu, a nie są związani. Są oni związani wyłącznie prawem miłości!

Organiczny kościół jest miejscem biologicznej różnorodności – nie jest monokulturą.

Współczesna kościelna farma to monokultura. NIE wszyscy mogą mieć wkład do służby. Oczekuje się, że wszystkie rośliny mają być takie same. Siedź tu i wzrastaj! Żadnej różnorodności nie dopuszcza się. Jeśli coś innego zaczyna wyrastać w kościele, szybko jest przycinane. Jest „niesubordynowane”.

W organicznym kościele każda roślina jest unikalna i ma swój wkład do gospodarstwa. Jest zachęcana. Każda jedna dodaje swoje unikalne dary, gdy Jezus działa przez nią. My jesteśmy „ogrodem Bożym” i wydajemy Jego obfitość. To pobudza do wzrostu silniejszych korzeni, szybszego wzrostu, większej siły, odporności na choroby i wywołuje zdrowszą różnorodność owoców! Aby być „organicznym” każdy członek musi mieć swój udział, wnosząc swój szczególny zapach, budując siebie i innych nawzajem..

Organiczny kościół jest środowiskowo zrównoważony (trwały)

Nowoczesny kościół kończy się. Wyczerpał ogrodników, ograbił ziemię, stworzył plagi odporne na chemikalia, zarósł chwastami i wydał owoce pozbawione smaku. Świat już więcej nie kupuje z tego ogrodu.

Organiczny ogród-kościół wraca na swoje. Może wzrastać w dzisiejszym środowisku, adaptuje się do zmieniającego się świata. Znosi kryzys. Jest prosty. Jest przenośny. Nie potrzebuje budżetu, budynku czy programu. Jest pełen Bożego życia. Jest prawdziwy i wydaje wspaniale smakujące owoce. Po prostu potrzebuje organicznych wierzących.

To jest Boży Organiczny Kościół

aracer.mobi

24 cechy Królestwa Bożego

Logo_Total Change

Terry Somerville

1. KrólestwoBoże jest tajemnicą dla rozumu.

Mar 4:11 I odpowiedział im: Powierzono wam tajemnicę Królestwa Bożego; tym zaś, którzy są zewnątrz, wszystko podaje się w podobieństwach, (12) aby patrząc, widzieli, a nie ujrzeli; i słuchając słyszeli, a nie rozumieli, żeby się czasem nie nawrócili i nie dostąpili odpuszczenia.

2. Królestwo Boże nie jest widzialne, to nie ciało i krew.

Łuk 17:20 Zapytany zaś przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im i rzekł: Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie,

1Kor 15:50A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone.

3. Są takie okresy, gdy Królestwo Boże jest dostępne.

Mar 1:15  Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii.

4. Królestwo Boże zaznacza nową erę.

Łuk 16:16 Do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.

5. Królestwo Boże jest drogocenne

Mat 13:44 Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. (45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją

Mar 9:47 I jeśli cię gorszy oko twoje, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do Królestwa Bożego, niż mieć dwoje oczu, a być wrzuconym do piekła,

6. Królestwo Boże to sprawiedliwość, pokój radość, moc

Rzm 14:17  Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym.

1Kor 4:20 Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.

7. Bóg chce dać Królestwo Boże.

Łk. 12:32 Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo.

8. Człowiek albo wjedzie do Królestwa Bożego, albo pozostanie na zewnątrz.

Mat 19:24 A nadto powiadam wam: Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego

9. Człowiek wejdzie do królestwa naciskając.

Łuk 16:16 
Do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.

10. Pokuta (zmiana dróg) jest konieczna, aby otrzymać Królestwo

Mar 1:15 Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii..

11. Zły nie może odziedziczyć Królestwa Bożego

1Kor 6:9  Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, (10) ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.

Gal 5:21 zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą.

12. Aby wejść do Królestwa Bożego wymagana jest dziecięca wiara.

Mar 10:15 Zaprawdę powiadam wam, ktokolwiek by nie przyjął Królestwa Bożego jak dziecię, nie wejdzie do niego.

Mat.21:31 Zaprawdę powiadam wam, że celnicy i wszetecznice wyprzedzają was do Królestwa Bożego

13. Bóg przenosi nas do Jego Królestwo

Kol 1:13 który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego,

14. Królestwo musi być priorytetem

Łuk 12:31 lecz szukajcie Królestwa jego, a tamto będzie wam dodane.

Mar 9:47 I jeśli cię gorszy oko twoje, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do Królestwa Bożego, niż mieć dwoje oczu, a być wrzuconym do piekła,

15. Królestwo Boże działa wewnętrznie

Łuk 17:21 ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was.

16. Królestwo Boże (Niebo) wzrasta

Mat. 13:31 Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do ziarnka gorczycznego, które wziąwszy człowiek, zasiał na roli swojej. (32) Jest ono, co prawda, najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy urośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn, i staje się drzewem, tak iż przylatują ptaki niebieskie i gnieżdżą się w gałęziach jego.

Mat. 13:33 Inne podobieństwo powiedział im: Podobne jest Królestwo Niebios do kwasu, który wzięła niewiasta i rozczyniła w trzech miarach mąki, aż się wszystko zakwasiło

Mar 4:26 
I mówił: Tak jest z Królestwem Bożym, jak z nasieniem, które człowiek rzuca w ziemię. (27) A czy on śpi, czy wstaje w nocy i we dnie, nasienie kiełkuje i wzrasta; on zaś nie wie jak

17. Miłość jest największym przykazaniem Królestwa Bożego

Mar 12:32 I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego; (33) i że jego miłować z całego serca i z całej myśli, i z całej siły, a bliźniego miłować jak siebie samego, to znaczy więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary. (34) A Jezus, widząc, że on rozsądnie odpowiedział, rzekł mu: Niedaleki jesteś od Królestwa Bożego. I nikt nie śmiał go już więcej pytać.

18. Ubodzy mają szczególnie miejsce w Królestwie Bożym

Łuk 6:20 A On podniósłszy oczy na uczniów swoich powiedział: Błogosławieni ubodzy, albowiem wasze jest Królestwo Boże.

Jk 2:5 Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czyż to nie Bóg wybrał ubogich w oczach świata, aby byli bogatymi w wierze i dziedzicami Królestwa, obiecanego tym, którzy go miłują?

19. Zadaniem wierzących jest ogłaszać Królestwo Boże

Łuk 9:60 
Odrzekł mu: Niech umarli grzebią umarłych swoich, lecz ty idź i głoś Królestwo Boże.

20. Ogłaszanie Królestwa sprowadza moc ku uwalnianiu

Łuk 10:9 I uzdrawiajcie w nim chorych, i mówcie do nich: Przybliżyło się do was Królestwo Boże. (10) Jeśli zaś do któregoś miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na ulicę i mówcie:

Łuk 11:20  Jeżeli natomiast Ja palcem Bożym wypędzam demony, zaiste przyszło już do was Królestwo Boże.

21. Boż lud rządzi na ziemi w Jego Królestwie

Obj. 5:10 i uczyniłeś z nich dla Boga naszego ród królewski i kapłanów, i będą królować na ziemi

22. Całe narody mogą otrzymać Królestwo Boże

Mat 21:43 Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce.

23. W pewnym momencie Królestwo Boże przyjdzie w pełni i niektórzy zostaną wyrzuceni.

Łuk 13:28 Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie samych zaś precz wyrzuconych. (29) I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa, i zasiądą w Królestwie Bożym. (30) I oto ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi

24. Królestwo tego świata stanie się Królestwem Bożym

Obj. 11:15 I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków.

Zaprawdę powiadam wam, że celnicy i wszetecznice wyprzedzają was do Królestwa Bożego

topod.in

Już czas na poważne zmiany w kościele

Logo_Total Change Terry Somerville

1. Już czas na to, aby umieścić Jezusa na piedestale

Najwyższy czas na to, aby cały dom Boży odrzucił bałwochwalstwo uwielbienia człowieka. Nie jesteśmy religia świętego męża w świętym budynku, ze świętymi namaszczeniami, który przynosi świętą obecność świętego Boga. NIE! NIE! NIE! Jeśli robimy z przywódcy idola, zniszczymy go. Prawda jest taka, że mamy Świętego Zbawiciela, który mieszka w tych wszystkich, którzy należą do Niego i manifestuje się tam, gdzie dwaj lub trzej gromadzą się w Jego imieniu. KONIEC! KROPKA! (i to dlatego Jezus pojawia się również w Lakeland). Wróćmy do naszej wiary. Czczony ma być wyłącznie Jezus Nawet Duch Święty wskazuje na Jezusa, a nie na siebie samego!

Rzm. 12:3 Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił.


2. Już czas na to, aby trwać w miłości

Przyp. 10:12  Nienawiść powoduje spory, lecz miłość przykrywa wszystkie występki.
(co nie znaczy, że grzechu nie należy konfrontować!)

Bez trwania w Bożej miłości, Ciało Chrystusa będzie rozbite na frakcje. Lecz jeśli „wszystko robimy z miłością” to możemy naprawdę pomagać jedni drugim, szanować się i poddawać się sobie nawzajem.
I Jn 4:12 .. . Jeśli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości


3. Już czas na to, aby poddawać się sobie nawzajem

I Ptr 5:5 Podobnie młodsi, bądźcie ulegli starszym; wszyscy zaś przyobleczcie się w szatę pokory względem siebie, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.

Podawanie to nie hierarchia! Apostoł Paweł ostrzega nas przed tym! Przez poddawanie się sobie nawzajem, uznajemy to, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w Chrystusie. Szanujemy dary, które Bóg dał innym i przyjmujemy ich na tej podstawie. To wszystko dzieje się w miłości, bez zazdrości, egoizmu i kontroli. Stoimy na poziomie ziemi, przed tronem Jezusa.

4. Już czas, aby wyznać grzech i konfrontować grzech.

Jezus zapłacił za nasze przebaczenie i dał nam moc do całkowitego uwolnienia od grzechu. Uwierzmy w to i żyjmy w tym. Grzech zostaje pokonany wtedy, gdy stajemy w świetle Chrystusa! Jest to zdumiewający cud i musimy żyć w tej cudownej wolności! Jeśli nie jesteśmy szczerzy wobec siebie nawzajem jeśli chodzi o nasze pokuszenia i słabości, grzech znajdzie miejsce w nas i w kościele! Już czas na to, aby zająć się grzechem w realistyczny sposób.

Jak 5:16 Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego.

Ef. 5:11  . . . i nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie,

5. Czas na to, aby wywyższać wyłącznie Jezusa

Dziś tak wiele rzeczy okrada Chrystusa z pierwszego miejsca wśród Jego ludzi. Już czas na to, aby wywyższać Chrystusa z całego serca, ponieważ… z Niego, przez Niego i dla Niego jest wszystko.

Gdy będzie wywyższane doskonałe, skończone dzieło, kościół odkryje nowe życie, które zostało dla niego nabyte! Nie będziemy gonić po całym świecie za ludźmi w poszukiwaniu „udzielenia” i nie będziemy się załamywać, gdy się okaże, że nasz „bohater’ jest zwykłym człowiekiem! Będziemy dobrze wiedzieć, co to znaczy dla każdego z nas, być światłem Bożym w Jego stworzeniu! To jest prawdziwe przebudzenie. Wynosimy jedynie Jezusa i wszystko czego potrzebujemy, otrzymujemy od niego!


Flp. 2:9
Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię,оптимизация под google