Monthly Archives: czerwiec 2012

Codzienne rozważania_03.06.2012

Powołanych zgodnie z Jego celem” (Rzm. 8:28 wg wersji ang.)   „którzy są według jego postanowienia powołani” (BW).

Takie wybrane naczynie staje się narzędziem Boskiej mądrości, co zaskakuje samo naczynie. Wcześniej czy później te wybrane naczynie zadaje sobie pytanie: „Dlaczego Bóg mnie wybrał? Dlaczego powołał mnie do tej pracy? Powinien wybrać kogoś innego, a nie mnie! Ja najmniej się nadaję do tego rodzaju życia i pracy”. Tak było w przypadku Mojżesza. Gdy Bóg chciał posłać go do Egiptu, powiedział: „Ach, jeśli możesz posłać kogoś innego, zrób to, tylko nie mnie„. Gdy Bóg wybrał Jeremiasza, ten powiedział: „Ja nie umiem mówić, ponieważ jestem jeszcze młody” (Jer. 1:6). Prorok, którego zadaniem jest mówić, czuł, że właśnie tego nie potrafi. Boskie powołanie jest czymś nadzwyczajnym i nie zawsze jest to coś, co by nam się podobało, czy na co zdecydowalibyśmy się, aby Bóg nas powołał. Prawdopodobnie w młodym wieku mieliśmy wspaniałe idee tego, co to znaczy być w pracy Pańskiej i wskakiwaliśmy w to bardzo gorliwie, jakbyśmy mogli sami to zrobić, lecz gdy stajemy się starsi, przenika nas w większym stopniu poczucie zależności. To właśnie wtedy odkrywamy, że w swej naturze nie pasujemy do tego a wiele Bożych wybranych naczyń musiało być utrzymywanych w tej pracy właśnie mocą samego Boga. Continue reading

Przezwyciężeni miłością Boża, oczyszczeni ogniem Bożym

Ron McGatlin

Boże mój, Boże, czemu Twój lud, Twoje stworzenie, odrzucili ciebie i odwrócili się tyłem do Twojej miłości, miłości, która jest daleko ponad wszystkim i ponad wszelkim zrozumieniem i poznaniem i siłą w całym Twoim stworzeniu?

Im dłużej żyjemy i im bliżej wchodzimy w osobistą relację z Bogiem, tym bardziej przestajemy istnieć my, a tym więcej żyje On.

Moim drodzy przyjaciele, jesteśmy jak martwy człowiek bez życia i jak pusty karton czy skorupka wypełnione życiem kogoś innego – życiem Ducha Bożego. Każda zawiła część naszego jestestwa staje się pełna życia jedynie czystym, świętym pełnym chwały życiem Chrystusa Jezusa – nie mając niczego z siebie, a mając wszystko z Niego, zamieszkującego w tym cudownie stworzonym, ziemskim naczyniu, przygotowanym do zamieszkiwania przez Boga.

Moi przybrani synowie i córki Boże czas nadszedł; ten sezon jest już tutaj, aby pochłonął nas całkowicie ogień Jego miłości. Nie ma miejsca w naszych cudownie przez Boga stworzonych ludzkich ciałach, duszach i duchach nawet na najmniejszego zabarwienie upadłą naturą Adama. Nie ma miejsca na nasze życie, choćby śladu grzechu czy minionych zranień. Nasz Uzdrowiciel, Ten, który nas oczyszcza, przyszedł jako pochłaniający ogień, aby stworzyć z nas nowe stworzenia w Chrystusie Jezusie przez Swego Ducha Świętego.

Continue reading

Codzienne rozważania_02.06.2012

Nie wstydź się świadectwa o Panu naszym, ani mnie, więźnia jego, ale cierp wespół ze mną dla ewangelii, wsparty mocą Boga” (2Tm. 1:8).

To, co reprezentuje świadectwo w swojej największej pełni i największym zbliżeniu do ostatecznego celu Bożego, musi zostać następnie krótko wystrzyżone ze wszystkiego co było dobre, konieczne, co pochodziło od Boga na drodze przygotowań i musi zostać zamknięte do tego, co ostateczne. Ta niewola nie jest jakąś pojętą prawdą czy nałożoną doktrynalną akceptacją. Jest wpisana w samą materię przeżycia następującego po objawieniu i objawieniem, interpretującym przeżycie. Nie jest to głoszenie jakiejś poślubionej interpretacji; jest to samo życie narzędzi a narzędzie jest właśnie tym w samym swoim istnieniu. Nie jest to sprawa chcenia bądź nie chcenia, aby być, lecz więzień, którego uczynił suwerenny Bóg, nie może być inny.

Dotyczy to zarówno Pawła jak i tych, którzy zetknęli się z nim. Dla tego apostoła zadomowienie się w suwerennych rozporządzeniach Boga w uwięzieniu, powodowało wzrastające oświecenie, prowadzące do duchowego wyniesienia. Nie da się nie rozpoznać wspaniałego ubogacenia służby, zawierającego się w tak zwanych „listach więziennych”. Gdyby był nerwowy, rozgoryczony, buntowniczy czy zgorzkniały, nie byłoby otwartych niebios, a duch sporu z Panem zamknąłby i zaryglował drzwi do pełniejszych Boskich objawień i wyjaśnień. Gdy wszystko było akceptowane zgodnie z myślą Pańską, wtedy „miejsca niebieskie” stawały się  obszarami wieczności, po których kroczył, a ziemskie więzy dały miejsce niebiańskiej wolności. Tak też musi być z każdym narzędziem, oddzielonym do przynoszenia wyższych odsetek świadectwa Pańskiego.

T. Austin-Sparks from: Captivity In The Lord

 _________________________________________________________________

1 czerwca | 3 czerwca

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

topod.in

Codzienne rozważania_01.06.2012

Bóg, który… rozświetlił światło w sercach naszych, aby dać nam światło poznania chwały Bożej w obliczu Chrystusa” (2Kor. 4:5 NIV).

 Stoimy dzięki objawieniu: „Bóg, który… rozświetlił światło w sercach naszych, aby dać nam światło poznania chwały Bożej w obliczu Chrystusa„. „Bóg.. powołał mnie przez łaskę, aby objawiś Swego Syna we mnie” (Gal.1:16). Jak mamy być nauczeni tego, aby stać, aby być stabilni.  W jaki sposób ta wytrwałość ma zostać w nas włożona? Przez poznanie Pana Jezusa w ten wewnętrzny sposób, przez objawienie. Ludzie, którzy mają stać to ci, w których stało się to żywym objawieniem: „Bóg rozświetlił w naszych sercach„. To jest jedna strona, druga jest: „Zewsząd uciskani, zakłopotani, prześladowani, powaleni,… lecz nie zrozpaczeni” (2Kor. 4:6-10). Jesteśmy w zakłopotani i uciśnieni,.. dlaczego? „Aby ŻYCIE JEZUSA na śmiertelnym ciele naszym się ujawniło” (2Kor. 4:11).

Czy nie jest to wytrwałość? Zewsząd uciskani, a jednak nie pognębieni! „W ucisku rozszerzyłeś mnie” (Ps. 4:1 za wersją ang.). To co miało być środkiem  „ucisku”, Bóg wykorzystał do rozszerzenia. Powaleni, a jednak cudownie podniesieni. Dlaczego? Jak? To „Bóg, który rozświetlił w naszych sercach… na twarzy Jezusa Chrystusa„. Tak więc możesz przejść i przeżyć. Nic nie może nas przenieść, lecz objawienie Pana Jezusa przez Ducha Świętego w naszych serca; wewnętrzne poznanie Jego, nie intelektualna zgoda na kredo czy doktrynę, lecz żywa, żywotne rzeczywistość w samym naszym środku.

T. Austin-Sparks from: The Cross and the City of God – Chapter 4

 _________________________________________________________________

31 maja |2 czerwca

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

deeo

Dlaczego uczniostwo oparte na relacjach stało się moim priorytetem

 J. Lee Grady

Tłum.: B.M.

Wolę inwestować w kilku wschodzących przywódców niż nauczać tysiące. Oto dlaczego.

Kiedyś, gdy podróżowałem po Indiach, pewien pastor poddał mi kuszącą propozycję: „Jeśli przyjedziesz do naszego miasta, zorganizujemy wielką kampanię ewangelizacyjną i zaprosimy tysiące”, powiedział. „Będziesz mógł głosić im wszystkim”. Ten człowiek założył, że będę tym zaintrygowany. Po wszystkim będę mógł robić zdjęcia tych wielkich tłumów i chwalić się ile to ludzi podjęło decyzje pójścia za Chrystusem.

Nie przyjąłem propozycji. Zamiast tego zaproponowałem mu inną opcję: „Pozwól mi spędzić trzy dni z niewielką grupą pastorów”, powiedziałem. „Pozwól mi zachęcić ich, a potem mogą iść i głosić na wielkich spotkaniach. Zrobią to znacznie lepiej niż ja”.

Jezus nie produkował masowych rzesz zwolenników. On własnoręcznie wyrzeźbił kilku i stali się filarami wczesnego kościoła. Continue reading

Codzienne rozważania_31.05.2012

Wyjdź z ziemi swojej…do ziemi, którą ci wskażę i będę ci błogosławił” (Rdz. 12:1,2).

Powołanie Boże zawiera w sobie zarówno łaskę jak i prawdę. Prawda jest narzędziem oddzielenia: „Wyjdź”. Łaska jest obietnicą: „Będę ci błogosławił i uczynię cię błogosławieństwem”. Człowiek często chwyta się łaski, tego Bożego „będę błogosławił”, lecz zawodzi jeśli chodzi o zastosowanie wymagania – „wyjdź”. Dotyczy to nie tylko sprawy naszego zbawienia w pierwszych krokach, lecz staje się nowym objawieniem z każdym kolejnym powołaniem w różnych okresach chrześcijańskiego życia. Te powołania Boże do pełniejszego i większego przyjęcia prawdy i służby; świadectwa i świadczenia; poddania i doświadczenia, niewątpliwie przychodzą w takiej czy innej formie Bożego nawiedzenia według tego, jak Pan chce prowadzić w łasce. Będzie to we właściwym czasie, zdecydowane i wyzywające. Posłaniec może przyjść jakby znikąd; bez reputacji, uznania, światowej sławy i czci. Przekaże przesłanie, pozostając tylko tak długo, aby słuchającemu zostawić najbardziej istotne konsekwencje. Wtedy, gdy już pójdzie, nic nie może być ponownie takie samo.

„Wezwanie” zabrzmiało. Kryzy został uruchomiony. Teraz sprawy toczą się między tym życiem, które było prowadzone w ramach jego znanych lub nierozpoznanych ograniczeń, a tym co oferuje Bóg. Jak zwykle jednak w takim przypadku, prawda zamierza wzywać do „wyjścia”. Wyjście może dotyczyć jakiegoś szczególnego powodzenia/popularności, względnie łatwej drogi. Może zachodzić tu ryzyko utraty reputacji, prestiżu, popadnięcie w niełaskę ludzi, uzyskanie określenia: 'samotnika’, 'dziwaka’, 'skrajnego’, 'niebezpiecznego’. Może to oznaczać czołowe uderzenie wszystkich uprzedzeń, tradycji i niechęci religijnego świata. Może w to wejść wykluczenie, ostracyzm i podejrzenie. To wszystko akompaniuje powołaniom Bożym, aby postępować w Nim poza przyjęte standardy. Jest to koszt poszukiwania ścieżki dla dusz, jest to cena, którą należy zapłacić za większej użyteczności dla Boga i ludzi.

T. Austin-Sparks from: „Called. Chosen. Faithful.”

_________________________________________________________________

30 maja| 01 czerwca

 Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение

Moc i pokój Ducha Świętego

Ron McGatlin

(Uwaga: proszę przeczytać ten tekst z modlitwą, uważnie, poświęcając czas na słuchanie głosu Pana przez Ducha. Proszę również zrozumieć, że to słowo nie dotyczy przyszłego życia, lecz dotyczy Królestwa Bożego przychodzącego na ziemię teraz, w tym życiu – Ron).

Wejście do rzeczywistości Ducha jest krokiem wyjścia z wrzawy stresującego życia w upadłym świecie. Jest to krok w stronę nieskończonej mocy i pełni pokoju. Jest to miejsce, w którym nie ma już poszukiwania, wszystko zostało znalezione, miejsce dotarcia do odpocznienia Bożego. Każdy cel czy zadanie jest już wykonane i wypełniło tą chwilę, o której jest mowa. Każda góra sprzeciwu wobec Bożego planu jest usunięta i staje się równiną. Nie ma żadnych przeszkód na drodze Ducha PAŃSKIEGO.

Pokój jest mocą i radością w odpocznieniu na łonie Bożym, na skale wiecznego fundamentu nieskończonego życia.

Bóg wyciąga do nas Swoją rękę przez zasłonę między naturalną, a duchową rzeczywistością. Continue reading