Monthly Archives: listopad 2022

Wiara bez uczynków

Daniel Pontious

Większość życia dorastałem wśród baptystów, gdzie słyszałem stale powtarzany zwrot: „Wiara bez uczynków jest martwa”. Uczono mnie również, że oznacza to, że wszelkie uczynki, które czynię dla Pana, są wypełnieniem roli przypisanej mi w tym wersie.

W miarę jak wzrastałem w relacji z Jezusem Chrystusem zdałem sobie sprawę z tego, że tu nie chodzi, tylko o jakiekolwiek uczynki, lecz sięga znacznie głębiej niż powierzchowny system wiary.
Jest to bardzo podobne do wersu mówiącego, że Bóg szuka prawdziwych czcicieli, którzy czczą Pana w Duchu i w Prawdzie (J 4:23). W taki sam sposób ci, którzy działają w rzeczywistej relacji z Jezusem Chrystusem i Duchem Świętym (i robią to, co Oni mówią), wykonują rzeczywiste „Uczynki” Boże przez Wiarę.

W chrześcijaństwie wszystko powinno być zrodzone z miejsca głębokiej relacji z Jezusem Chrystusem, a nie wynikające z płytkiego systemu przekonań, w którym nie ma prawdziwych Spotkań z Bogiem. Tak więc, gdy uczniowie mówią o Wierze, która jest martwa bez uczynków, nie jest tu mowa o jakichkolwiek uczynkach, lecz o słuchaniu Ducha Świętego, tego, co On mówi w danej chwili, i działaniu w posłuszeństwie, dzięki czemu można oglądać Demonstrację Ducha Świętego i Jego Mocy poruszających się w jakiejś sprawie!

„ A Jezus odpowiedział im: Mój Ojciec aż dotąd działa [On nigdy nie przestał działaś] i Ja działam” (J 5:17).
Jezus Chrystus widział, co Ojciec czynił przez Moc Ducha Świętego i Sam aktywnie czynił to, co widział u Ojca. Podobnie i my jesteśmy w stanie widzieć, co Ojciec czyni, jak jest to objawiane przez działającego w nas Ducha Świętego, który wzbudził Chrystusa Jezusa z martwych.

Martwe uczynki (dla mnie) to wszystko, o czym Duch Święty nie powiedział mi, abym uczynił! Prawdziwe „Dzieła”, które są czynione przez wiarę to działanie w posłuszeństwie wobec wszystkiego, cokolwiek Duch Święty mówi do ciebie osobiście. Gdy działasz na tej podstawie Duch daje Swoją Moc jako świadectwo, aby Zaświadczyć, że to jest On.
To nieposłuszni synowie i córki, którzy ignorują prowadzenie Ducha Świętego (jak też przykazania Słowa Bożego) i działają zgodnie z własną wolą, zasmucają Ducha Świętego i ostatecznie widzą, że nic się nie dzieje.

Czynienie dobrze ludziom wokół nas, jest wspaniałe, lecz BYCIE POSŁUSZNYM PROWADZENIU DUCHA ŚWIĘTEGO JEST LEPSZE! Jeśli dziś zmagasz się z pragnieniem, aby widzieć poruszenie Boże w twoim życiu, bądź poprzez twoje życie, być może potrzebujesz bliższego chodzenia Jezusem Chrystusem i Duchem Świętym. Zawsze łatwo coś ofiarować, lecz posłuszeństwo Duchowi Świętemu jest czasami trudne. Pokaż nam, Duchu Święty, jak słyszeć Twój Głos i być mu posłuszni, abyśmy mogli wykonywać nie tylko Dobre Uczynki, lecz zamiast tego Boże Uczynki!!!

     Czy wiesz kim jesteś ???❤❤❤

Zrozumieć istotę amerykańskiego ruchu „Chrześcijański Patriota” – 2

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Cześć druga (ostatnia)

Zakończę nasze rozważania tym:

Wykorzystanie sądów – droga na skróty, aby uzyskać to, czego się chce
Ci, którzy walczą o uznanie swoich „praw”, nauczyli się wykorzystywać do tego system sądowniczy, nie zaś Kongres, który stanowi prawo. Orzeczenia sądowe stają się de facto natychmiast prawem, co dobrze służy liberalnej lewicy. Prawa ofiar stają się punktem ciężkości, co wyłącza prawa drugiej strony sporu. Naturalnym tego rezultatem jest cały naród ofiar, które starają się, aby ich głos był usłyszany w systemie sądowniczym.

W następstwie tego rząd nie chroni już praw nadanych ludziom przez Boga, lecz zapewnia prawa tym, którzy w jakiś sposób ucierpieli.

Piekarz, który jest chrześcijaninem, stał się celem liberałów, gdy wybrali go spośród wszystkich innych piekarni w okolicy wiedząc, że odmówiłby upieczenia tortu weselnego dla homoseksualnej pary i aby wtedy mógł w to zainterweniować sąd. Sądy niższej instancji i rząd stanął po stronie pary homoseksualnej, która była „ofiarą” dyskryminacji.

Co jeśli…
… podczas szkolnego lunchu wszystkie dzieci otrzymywały ciasteczka, które zostały ułożone na stole, aby każde dziecko przechodząc mogło jedno wziąć. Wtedy jeden łobuz napastuje jedno z dzieci, które usiadło chcąc zjeść swoje ciastko. Co by się stało gdyby dziecko sprzeciwiło się łobuzowi i nie oddało mu ciastka? Sprawa piekarza wyglądała by jak nauczyciel broniący łobuza, który twierdził że przecież ma prawo zabierać ciastka innym dzieciom…

Nie była by to mądra rzecz ani też nawet zdrowy rozsądek. Jednak rząd bronił sprawy „ofiar” i uznał ich prawa. Na szczęście Sąd Najwyższy ostatecznie odrzucił orzeczenie sądu niższej instancji i uznał, że piekarz ma prawo prowadzić własną piekarnię zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi.

Continue reading

Zrozumieć istotę amerykańskiego ruchu „Chrześcijański Patriota” –1

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Jest to próba częściowego wyjaśnienia, dlaczego amerykańscy chrześcijanie i amerykańska polityka są tak ściśle ze sobą powiązane. Skupimy się na 3 głównych punktach. Pokażemy, co dzieje się z dziedzinie polityki w USA jak i w kilku krajach zachodnich.

Deklaracja Niepodległości USA, Konstytucja (i Karta Praw) oparte na tradycyjnych wierzeniach judeochrześcijańskich
Kiedy nasi przodkowie 4 lipca 1776 r ogłosili niepodległość Stanów Zjednoczonych od Wielkiej Brytanii, pierwszy akapit po (preambule) tej Deklaracji stwierdza:
„Uważamy następujące prawdy za oczywiste: że wszyscy ludzie stworzeni są równymi, że Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami, że w skład tych praw wchodzi prawo do życia, wolność i dążenia do szczęścia. Że celem zabezpieczenia tych praw wyłonione zostały wśród ludzi rządy, których sprawiedliwa władza wywodzi się ze zgody rządzonych.
„Uważamy następujące prawdy za oczywiste” oznacza, że są to prawdy oczywiste dla wszystkich. To tak jak powiedzieć, że na wiosnę liście są zielone a niebo niebieskie – to jest oczywiste dla wszystkich.
„Że wszyscy ludzie stworzeni są równymi, że Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami” – tekst Deklaracji obejmuje wszystkich ludzi: mężczyzn, kobiety i dzieci w Ameryce.
„… Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami.”

Nienaruszalne oznacza: „nie można ich zabrać, odmówić ani przenieść na kogoś innego”. To mówi, że Stwórca dał wszystkim ludziom prawa i jest to rzecz oczywista i nie może to być odebrane, zaprzeczone ani przeniesione przez rząd (ponieważ to On jest Bogiem). I „celem zabezpieczenia tych praw” tworzony jest rząd.

Continue reading

Kiedy Hunny opuścił mnie – 6

FaithLivingNow

Pewność odpowiedzi na modlitwę

19.10.2022
Zanim zobaczę wynik oczami, wiem, że jest odpowiedź na moją modlitwę. Nauczyłam się tego dawno temu, gdy Hunny był aktywnym alkoholikiem. Modliłam się o jego bezpieczny powrót do domu, co rzeczywiście martwiło mnie, ponieważ wiedziałam, że będzie prowadził pod wpływem. W czasie tych nocy, a było ich wiele, zamykałam oczy i modliłam się żarliwie: „Ojcze, proszę, żeby wrócił bezpiecznie”. W ciągu chwili ta słodka, delikatna Obecność wlewała się w moje serce, przynosząc ulgę. Zawsze było to coś tak cichego, że nie zauważyłabym tego, gdybym była zbyt rozemocjonowana. Hałas moich emocji mógł blokować świadomość tych rzeczy. Gdybym nie otrzymała tego pokoju, nie miała bym go.
Tak więc, dyscyplinowałam swoje emocje, aż do wyciszenia, jak opiekun przeprowadzający przez ulicę dzieci, rozkładający ręce. Stop. Mogły nie odejść całkiem, lecz, z pewnością, musiały być cicho w głowie i sercu, podobne do myśliwego czekającego w ukryciu bez ruchu i bez oddechu. Spokój jest kluczem.
Po tym, gdy poprosiłam Ojca, siedziałam przez kilka chwil bez słowa. Oczekując. Gdy tylko ten słodki Pokój znajdzie się w moim sercu, zawsze jest tak dobry jak poręczenie, wiem, że odpowiedzią jest „Tak i Amen”.

Continue reading

Kiedy Hunny opuścił mnie – 5

FaithLivingNow

Obecność

14.10.2022
Tak wiele słyszymy o przebywaniu w obecności Bożej, szukaniu tej obecności, czy zapraszaniu jej. Słyszymy również o tym, że po odejściu kogoś do wieczności czuje się jego obecność. W tym tygodniu Ojciec uczył mnie o obecności Hunny’ego.
Są takie momenty, gdy czuję jego obecność tak wyraźnie, że jest to nie do pomylenia. Zamiast spojrzeć bezpośrednio na jego krzesło, mam wrażenie, że powinnam odwrócić wzrok. Patrzenie na to krzesło rozpraszało. Niemniej, gdy patrzyłam gdzieś dalej, jego obecność była bardziej przemożna, większa.

Dowiedziałam się pewnych rzeczy o nim, których nigdy świadomie nie rejestrowałam, gdy był tu fizycznie. Jak… Hunny emanuje wyraźnym rodzajem męskiej siły, która jest unikalna dla niego i przykuwa uwagę. Wraz z nieoczekiwanym humorem, który przenika wszystko, co robi i mówi. Za tym wszystkim kryje się uspokajająca, spokojna mądrość.

Czuję, że jest najsilniejsza wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewam. A jednak nauczyłam się, że mogę zamknąć oczy i podążać za Jego obecnością, tak jak w przypadku Ojca. Najbardziej zdumiewające jest jednak to, jak w mojej percepcji obecność Hunny’ego łączy się z obecnością Ojca. Wchodzę i wygrzewam się w obecności Ojca i nagle Hunny zagląda.
Zrozumienie tego, że Hunny jest teraz w Ojcu nie wydaje się takie trudne teraz. Gdzie jest jeden, tam jest również drugi.
Odkryłam, że jest to wspaniały sposób na odsunięcie smutku żałoby. Po prostu podnoszę głowę, wznoszę w górę i znajduję tę obecność. A tak przy okazji, czy zauważyliście kiedykolwiek, że jak jesteśmy smutni i depresyjni to zwieszamy głowy? Jeśli jednak podnosimy w górę, automatycznie zaczyna zmieniać się atmosfera.
Gdy wygrzewam się w obecności Ojca, tak łatwo jest znaleźć tam Hunny, a to uspakaja żal, podnosi mnie i stawia moje stopy na twardym gruncie. Umysł oczyszcza się i serce wypełnia się ponownie radością.
Śmierć nie ma w tym miejscu zwycięstwa i tam właśnie chcę żyć każdej minuty.

Pracuję nad tym każdego dnia. Trzymając się tej radości. Czasami wymaga to ode mnie, abym nie słuchała „naszej pieśni”. Nie jeszcze. Nie wtedy, gdy łzy mogą być zbyt bolesne. Decyduję się nie byś smętna, a co najmniej, niezbyt często.
W tym życiu jest zbyt wiele piękna, aby je długo ignorować. Wydaje się, że w tych dniach odbywa się dla mnie pokaz. Drzewa zmieniają się a pogoda jest doskonała. Tak więc, piękno tańczy w słońcu tuż przed moimi oczyma. Nie mogę przegapić tego daru miłości.
Jest tak, jak uczyłam się latami. Ja decyduję, czy być smutną i w depresji czy spoglądać w górę i odkrywać ratunek. Jest tutaj, czeka na mnie, abym zdecydowała się na zmianę punktu widzenia. On gorliwie czeka, aby skąpać mnie w miłości i radości.

Podnieście wzrok, przyjaciele.
Faith

< Moja rada dla wdów i wdowców | Pewność odpowiedzi na modlitwę >

Prorocze słowo na ciemny czas: Bóg oferuje nadzieję

J. Lee Grady
2.10.2022

Znam tak wielu ludzi, którzy ostastnio kogoś stracili. Jedna kobieta z Alabamy, Sharlene, straciła męża pod koniec 2021 roku. W tym samym roku mój przyjaciel, Abdiel, stracił przez covid matkę. Córka innego przyjaciela odeszła od Boga. Młode małżeństwo właśnie straciło dziecko z powodu poronienia. Inni cierpią z powodu finansowych problemów, powracających problemów zdrowotnych i rodzinnego dramatu.

Pandemia skończyła się, lecz czarne chmury, które przyszły razem z wirusem, utrzymują się dłużej niż trzeba. Zastanawiam się, czy niektórzy ludzie nadal noszą maski dlatego, że chcą ukryć smutny wyraz twarzy. Życie zdaje się trudniejsze z powodu kosztów żywności, paliwa, wzrostu przestępczości w naszych miastach, zagrożenia wojną i tak ogromnej retoryki nienawiści wywołanej przez polityczne podziały.
Moja matka zmarła w czasie pandemii, podobnie jak jeden z moich najbliższych przyjaciół, James. Jednak smutek spowodowany tymi stratami nie jest tak ciężki jak to, co czuję za każdym razem, gdy sprawdzam nagłówki informacji. Nie poznaję już mojego kraju. Moralny i duchowy grunt pod naszymi nogami usunął się. Chrześcijańskie wartości, które kiedyś uważaliśmy za mainstreamowe teraz są atakowane.

W czasie, gdy przerabiałem swoje emocje i modliłem się o odpowiedzi, Pan zabrał mnie do Księgi Rut, w której w historii Noemi znajduję tak wiele nadziei. Wraz z Jobem, ta pobożna święta zasługuje na nagrodę za wytrwałość wobec przeciwności. Zachęcam do ponownego przeczytania tej opowieści.

Continue reading

Namaszczenie

Stephen Crosby

Niewiele terminów jest równie pozbawionych znaczenia, jak to stało się z tym.

  • Intelektualne pobudzenie („głębokie studiowanie Biblii”) nie jest namaszczeniem.
  • Emocjonalne pobudzenie nie jest namaszczeniem.
  • Głoszenie, które potwierdza twoje doktrynalne nastawienie, nie jest namaszczeniem.
  • Muzyka, która cię porusza, nie jest namaszczeniem.
  • Ekscytacja i entuzjazm nie są namaszczeniem.
  • Wielkie tłumy i celebryci nie dowodzą namaszczenia.
  • To, co wzmacnia twoja kościelną kulturę i tradycje nie jest namaszczeniem.

Potwierdzenie, aprobata i utrzymanie „takich rzeczy” jest bez znaczenia i nie ma żadnego związku z tym, co jest namaszczone. Bardzo, bardzo lubimy to wszystko, i chcemy tego więcej, co później nazwiemy przebudzeniem.

Wcielenie, przemienienie, krzyż, zmartwychwstanie i wstąpienie do nieba, to wszystko było namaszczone.
Żadnych tłumów, żadnego aplauzu. Żadnych doniesień w mediach. Tutaj nikt nie „buduje swojej marki’ ani nie identyfikuje swojego plemienia.
Kalwaria była bardzo namaszczona – a nikt z nas nie zarejestrował się i nie zapłacił za to, żeby być na tej konferencji, aby nauczyć się 7 kroków do następnego poziomu autorytetu i władzy.