Author Archives: pzaremba

Nepal – kwiecień 2022

W najbliższym czasie (10.04) pastor Prem wybiera się w drogę do miejscowości odległych o 230km od Katmandu – Kasi guan Gorkha oraz Tajimrang Dhading – na szkolenie pastorów i liderów (150 osób). Zwykle wygląda to w ten sposób (zdjęcia z poprzednich tego rodzaju sesji):

Widoczna spora przewaga kobiet w służbie spowodowana jest między innymi tym, że mężczyźni chodzą do pracy przeważnie poza miejscem zamieszkania.

Obecnie pastor Prem naucza w Katmandu pastorów, którzy są wspaniałymi ludźmi zakładającymi liczne kościoły:

Kenia – kwiecien 2022

Niech będzie uwielbiony Bóg na Wysokościach.
Cieszymy się z przywileju służenia Bogu w Jego polach winogronowych. Zawsze staramy się być podobni do Niego, w świecie, w którym miłość wielu oziębła, a wiara w moc Bożą należy do rzadkości. W Liście Jakuba 1:27 wyraźnie został stwierdzony i wyjaśniony nasz mandat, i nasze powołanie. Jest tam pokazane kim jesteśmy i do czego zostaliśmy namaszczeni, co odróżnia nas od wielu innych chrześcijan na świecie. Bóg objawił nam Swoje serce skierowane ku chorym, potrzebującym, wysiedlonym, cierpiącym, więźniom i ludziom słabym, szczególnie tym w naszej społeczności w Kenii.
Rzeczywiście pragnie, aby Jego bezwarunkowa, niezmierna miłość do nich wyrażała się przez chętne i dostępne naczynia. Temu też oddaliśmy siebie zgodnie z Jego zachętą. Służbę w tym zakładzie karnym sprawujemy od 5 lat, obecnie w najbardziej krytycznym okresie naszej służby w czasach covid-19. To czasy, w których niemal każdy jest podatny czy potrzebujący, a poważne i drastyczne zmiany następujące w okresie pandemii naraziły wielu ludzi na bardzo trudne warunki. Pastorzy, chrześcijanie, ludzie biznesu, zwykłe rodziny, nikt nie został oszczędzony. Wszyscy oni potrzebują oddanych i pełnych poświęcenia ludzi, którzy są w stanie wyjść poza swoją bezpieczną strefę, utożsamić się z nimi i, podobnie jak wdowa z Sarepty Sydońskiej, dzielić się z nimi swym ostatnim posiłkiem.


Bracia, siostry, jesteśmy bardzo wdzięczni za waszą pomoc praktyczną i na czas, która służy skazanym i sierotom.

Continue reading

Zamiast szerzyć gorączkę ostatnich dni, dzielmy się Jezusem

J. Lee Grady

Jakby do wywoływania strachu przed końcem świata mało było pandemii covid to rosyjska iwazja na Ukrainę dolała benzyny do ognia. Wszędzie, gdziekolwiek jestem, chrześcijanie pytają mnie, czy jesteśmy na skraju
III Wojny Światowej i większości nie podoba się moja odpowiedź: „Ja nie wiem, lecz nie martwię się. Bez względu na to, co się dzieje, jestem skupiony na Jezusie!”

Od lat 70tych, gdy na poważnie podążam za Jezusem, chrześcijanie rozpowszechniali gorączkę dni ostatecznych. Uwielbiają spekulować o tym, kim jest Antychryst, kiedy nastąpi pochwycenie i co robią nasze rządy w tajemnicy, aby zapieczętować nas znakiem bestii. W czasie pandemii, ludzie rozpowszechniali plotki o tym, że szczepionki przeciw covid to szatański spisek, a teraz, że wojna Putina to prawdopodobnie zwiastun Armageddonu.
Niektórzy złoszczą się, gdy sugeruję, że pośród tych wyzywających czasów Jezus chce wylać w nowy sposób Ducha Świętego. Chcą, aby Bóg pospieszył się i osądził Amerykę!
Skąd taki pesymizm? Po części jest tak dlatego, że wielu ludzi zamieniło swą pasję dla Boga nam mylną fascynację katastroficzną eschatologią. Uczepili się „ekspertów” od biblijnego proroctwa, którzy żyją ze spekulowania o tym, czego nikt nie jest pewien. Taka postawa „spadającego nieba” nigdy nie wydaje dobrego owocu.
Oto kilka powodów, dla których powinniśmy unikać przejaskrawiania tematu końca czasów:

Continue reading

Czy samobójstwo jest niewybaczalnym grzechem? Część 1

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Jest wiele udokumentowanych przypadków chrześcijan żyjących w starożytnym Rzymie, którzy byli tak nieszczęśliwi w tym życiu i tęsknili za niebem, że zgłaszali się sami do władz wiedząc, że zostaną aresztowani i zabici. Czy popełnili samobójstwo? Samobójstwo definiuje się jako „akt umyślnego spowodowania własnej śmierci” – czyli to morderstwo samego siebie. Czy jest to zatem czymś, co Bóg może wybaczyć?

42-letnia, zamężna kobieta, miała dwoje nastoletnich dzieci. Przez 2 lata dzielnie walczyła z rakiem. Zwierzyła mi się raz: „John, proszę powiedz mojemu mężowi i kościołowi, aby przestali się za mnie modlić, ponieważ nie zamierzam się dalej leczyć. Ostatnie 2 tygodnie były takie niesamowite w Panu a jestem już zmęczona walką. Po prostu chcę pójść do domu – do nieba”.
Rozmawialiśmy potem z jej mężem, który zgodził się nie naciskać na nią, by dalej walczyła. Zmarła w ciągu kilku tygodni. Czy popełniła samobójstwo, odmawiając leczenia i chcąc po prostu „pójść do domu”?

Pewien znany mi młody człowiek, zmagał się z chorobą psychiczną. Często, gdy jechał drogą, widział demony na płotach i krzewach. Próbował je przejeżdżać niszcząc przy tym inne pojazdy, ogrodzenia, skrzynki pocztowe i inne rzeczy. Jego choroba była bardzo destruktywna i pewnego dnia otrzymaliśmy wiadomość, że na zakręcie drogi pojechał prosto, uderzył w nasyp i zginął na miejscu.
Kiedy spytałem Ojca, jaki to duch doprowadził do tej sytuacji, usłyszałem „duch samobójstwa”. Znając młodego człowieka jestem pewien, że zobaczył demona i próbował go przejechać ciężarówką. Zły duch dosłownie ściągnął go z drogi i doprowadził do śmierci. Ale czy było to samobójstwem tylko dlatego, że demon, który za tym stał był duchem samobójstwa, ale jednak nie sprawił, że człowiek strzelił sobie w głowę, przedawkował leki czy coś podobnego?
Dla jego rodziców i wszystkich znajomych był to tylko tragiczny wypadek samochodowy. W niedzielę po pogrzebie, w czasie naszego nabożeństwa, nagle me duchowe oczy otworzyły się i zobaczyłem Pana, u którego boku stał ten młody człowiek, uśmiechając się szeroko i radośnie. Dwie inne osoby również to widziały. Po kilku sekundach znikli. Pan uczynił to, aby zapewnić, że chłopak jest z Nim i dobrze mu w niebie.

Continue reading

Te małe liski!

Daniel Pontious
Dziś rano, gdy budziłem się z ostatnich chwil snu, Duch Święty wyszeptał do mnie wers, którego nie słyszałem od lat, a który, jak wierzę, jest ostrzeżeniem dla wszystkich wierzących:
Połapcie nam lisy, małe liski, które psują winnice, a winnice nasze zakwitają!”(PnP 2:15).

W miarę jak ten wers rezonował w moim Duchu i umyśle, powiedziałem:
„Duchu Święty, kim są te małe liski?”, a On odpowiedział mi, że: „Małe liski to są te rzeczy, które próbują zniszczyć Mój Owoc w twoim życiu, natychmiast jak się tylko pojawi na twych winoroślach„.

„Małe liski” określa się jako „szakale, sługusy”, ktoś, kto żywi się martwymi rzeczami, kradnie owoce.
W demonicznej rzeczywistości, jedną z tych rzeczy, za którymi przeciwnik zawsze podąża w naszym życiu (podejmując próby pochłonięcia go bądź zniszczenia) jest Owoc Ducha! Ziarno twojej przyszłości pochodzi z Owocu Ducha, które Bóg w nadnaturalny sposób umieszcza w twoim życiu, i w taki sposób On pomnaża to ziarno na wielką skalę. Ten owoc buduje twoją dojrzałość w miarę jako charakter Jezusa Chrystusa pojawia się w tobie i rozwija , to z tego owocu twojej Winorośli uwalniane jest Nowe Wino Bożej Obecności i moc na indywidualnym poziomie:
„…trwajcie we mnie, a Ja w was. JAK LATOROŚL SAMA Z SIEBIE NIE MOŻE WYDAWAĆ OWOCU ( nie będąc żywotnie połączona ze Mną), JEŚLI NIE TRWA W KRZEWIE WINNYM, TAK I WY, JEŚLI WE MNIE TRWAĆ NIE BĘDZIECIE. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. KTO TRWA WE MNIE, A JA W NIM, TEN WYDAJE WIELE OWOCU; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (J 15:4-5).
„Owocem zaś Ducha są: miłość, RADOŚĆ, POKÓJ, CIERPLIWOŚĆ, UPRZEJMOŚĆ, DOBROĆ, WIERNOŚĆ, ŁAGODNOŚĆ, WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ. Przeciwko takim nie ma zakonu” (Ga 5:22-23).

Continue reading

Chrześcijańskie wierzenia o których myślałeś, że są biblijne, a takimi nie są – część 5

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Oko za oko
Współczesny Izrael, w kwestii ochrony własnego narodu, funkcjonuje w oparciu o zasadę „oko za oko i ząb za ząb”. W filmie, książkach i kulturze popularnej powiedzenie „oko za oko i ząb za ząb” jest powszechnie rozumiane jako „uderz mnie, to ci oddam.”
Zemsta i odwet. Wszyscy zakładają, że tak powiedział Bóg, zgadza się? Częściowo to prawda, ale jednak nie do końca. Jezus próbował trochę to wyjaśnić, jednak dla wielu chrześcijan pozostaje to dość niejasną kwestią.

Kontekst, jeszcze raz kontekst
W Mat. 5:38-48 Jezus odnosi się do chodzenia w miłości. Porównuje to, czego nauczali faryzeusze z tym, co właściwie mówi Pismo Święte, co tak naprawdę chce przekazać.
W połowie rozdziału Mat. 5 Jezus mówi o gniewaniu się bez powodu, utożsamia pożądanie z działaniem, po czym w ostatniej części przechodzi do kwestii chodzenia w miłości. Przyznaje, że powiedziano: „Oko za oko”, lecz następnie mówi o tym, by już nie mścić się lecz raczej kochać nawzajem.

Pierwsza wzmianka o „oko za oko” w materii prawa Izraela znajduje się w Wyj. 21. We wcześniejszym rozdziale Mojżesz otrzymał 10 przykazań, a co szło po tym, było to moralne i zdrowotne odniesienia do „zakonu mojżeszowego”. Powszechnie przyjmuje się, że Bóg dał Mojżeszowi 613 praw, które zawierają się w 10 (dekalogu), które streszczają się w 2 (pierwsza część to 4 przykazania dotyczące czczenia Boga oraz część druga – szanowania człowieka). Więc dekalog można podsumować następująco: Kochaj Pana Boga swego całym sercem, siłą i duszą, a bliźniego swego jak siebie samego.

Przykład, który Pan dał Mojżeszowi, jest również kluczowym wersetem do zrozumienia, że Bóg postrzega płód w łonie jako istotę ludzką – w Wyj. 21:22-24:
Jeżeli dwaj mężowie się biją, a przy tym uderzą kobietę brzemienną tak, że poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zapłaci grzywnę, jaką mu wyznaczy mąż tej kobiety, a uiści ją w obecności rozjemców. Jeżeli zaś poniesie dalszą szkodę, to wtedy da życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę”.

Z jednej strony widzimy, że to normalne, iż mąż i zraniona żona mogą być słusznie źli na człowieka, który ją zaatakował, powodując poronienie. Oko za oko mogłoby w ich sercach być postrzegane jako właściwa zemsta na tym, który zabił ich dziecko. Sprawiedliwość została wymierzona i tu się zgadzamy.

Continue reading

Uwolnienie powiązanych korzeni!

Daniel Pontious
O ile nie uważam siebie za rolnika z zawodu, o tyle Duch Święty przypomniał mi dziś rano pewne wspomnienie sprzed
lat o mojej mamie. Mama uprawiała całkiem spory ogród na terenie rodzinnej posiadłości i pewnego razu powiedziała, że zamierza zasadzić krzak róży, którym zajmowała się, poczynając od małej gałązki zasadzonej w garnuszku.

Z czystej ciekawości postanowiłem pójść zobaczyć jak to będzie wyglądało. Wyszła do ogrodu, wykopała sporego rozmiaru dołek, lecz gdy wyjęła różę z garnka zostałem zaskoczony, ponieważ w garnku praktycznie nie było tam ziemi, a były same korzenie. Ta róża była całkowicie „związana korzeniami, ponieważ przerosła już swoje obecne środowisko! Po tym, gdy mama transplantowała roślinę, teraz kilka lat później, ma wysokość 2.8 metra i nadal
rośnie.

Być może wielu z was czuje się podobnie jak róża mojej mamy, cierpiąc z powodu braku gleby i wyrośnięcia ponad obecne okoliczności, i dlatego czujecie się tak oderwani od swej obecnej sytuacji. Jeśli ten opis pasuje do twojego życia, to prawdopodobnie powinieneś się przygotować na Transplantację! Miejsca, w których przebywasz nie były
złe, a może nawet służyły ci dobrze w przeszłości, nie mogą już dłużej podtrzymywać twojego obecnego stanu dojrzewania i wzrostu. Niektórzy z was są gotowi wyrosnąć poza paliki swego namiotu:

„POSZERZ ZASIĘG TWOJEGO NAMIOTU I ZASŁONY TWOICH MIESZKAŃ, NIE KRĘPUJ SIĘ, WYDŁUŻ TWOJE SZNURY I WBIJ MOCNO TWOJE PALIKI! Bo się rozszerzysz w prawo i w lewo, a twoje potomstwo odziedziczy narody i zaludni spustoszone miasta (Iz 54:2-3).

Jeśli miejsce, w którym się obecnie znajdujesz nie pozwala ci na stały wzrost i duchowe dojrzewanie to w niedalekiej przyszłości możesz znaleźć się w okresie przejściowym, który przeniesie cię do miejsca Transplantacji.

W krótkiej perspektywie może nie być to dla ciebie czymś wygodnym lecz poprowadzi cię do rozrostu i wielkiego wzrostu! Małe Początki dojrzeją po drodze do Wielkich Dokonań, nawet jeśli nie jest to tam, gdzie pierwotnie zostałeś zasadzony.

Zachęcam dziś was do poddania się prowadzeniu Ducha Świętego, ponieważ Wzrastanie często odbywa się w Drodze!

Czy wiesz, kim jesteś? ❤❤❤