Category Archives: Codzienne rozważania_2007

TGIF_06.08.07 Czy moge się o ciebie pomodlić?

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu.
Flp. 4:6

Wszedłem do biura. Sekretarka wydawała się zmagać ze oddechem i nie wyglądała tak, jak zwykle.
„W porządku wszystko?” – zapytałem.
„Alergia”- odpowiedziała. – „Czasami tak się pogarsza, że trudno nawet oddychać”.
„Mogę się pomodlić o ciebie?” – spytałem.
„Och, nie chcę Mu zabierać czasu taką służącą jak ja. Wolałabym, że go nie marnował na mnie. Ty powinieneś modlić się o kogoś, kto ma mniej szczęścia ode mnie. Moja mam zawsze uczyła nas modlić się przy posiłku, za tych, którym się gorzej od nas powodzi”.

Ta kobieta była poruszona tym, że chciałem się o nią pomodlić.
Następnego dnia powiedziałem jej, że moja grupa modlitewna modliła się o nią. Nie mogła uwierzyć, że zrobiłem coś takiego dla niej.

To ciekawe, co się dzieje, gdy zaoferujesz komuś modlitwę a może to być najbardziej szczera i pełna miłości rzecz, jaką możesz zrobić za kogoś innego. Może to być środkiem do rozpoczęcia rozmowy na duchowe tematy, która rozcina religijne piętna i sięga do istoty problemu – prawdziwej potrzeby człowieka. Ujawnia też natychmiast twój system wartości i stawia platformę do przyszłych spotkań. A potrzeba tylko trochę świętej odwagi, aby przekroczyć próg, gdy wydaje się, że nadarza się sposobność.

Czy jest cokolwiek zbyt małego, aby się o to modlić? Czy faktycznie przeszkadzamy Bogu, gdy prosimy o cokolwiek, co nie dotyczy ubogich w Kalkucie?
Paweł wyraźnie mówi nam w tym fragmencie, że modlitwa jest rozmową z Bogiem. Jest to tak bliska więź z Nim, że jesteśmy w stanie przynieść Mu wszystko.

Wszyscy słyszeliśmy modlitwy żon o miejsce na parkingu czy inne takie jakby się wydawało trywialne prośby, lecz czy są one trywialne dla Boga? Jeśli Bóg jest naszym najbliższym i najbardziej intymnym przyjacielem, to całkowicie naturalne staje się zwracanie się do Niego jak do przyjaciela, który siedzi tuż obok na siedzeniu w samochodzie.
Tak, Bóg pragnie mieć taką bliską komunię z tobą i ze mną, abyśmy mogli modlić się o wszystko, nawet o miejsce na parkingu.
Gdy wejdziesz dziś pracy, spytaj współpracownika czy możesz się pomodlić o coś. Możesz być zaskoczony tym, jakie drzwi otworzą się dzięki temu.
раскрутка

TGIF_05.08.07 Dwaj obok siebie

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Lepiej jest dwom niż jednemu, mają bowiem dobrą zapłatę za swój trud:
Kazn. 4:9

Czy odkryłeś już kiedykolwiek, że sam w sobie jesteś niezupełny?
Gdy znajdowałem sie w stadium „wojownika” swojego życia, trudny byłoby ci przekonać mnie, że potrzebuję ciebie lub kogoś innego. Wiem o tym, że niewielu ludzi przyznaje się chętnie do tego, że potrzebują innych, lecz wielu żyje według tej zasady. Niemniej, wcześniej czy później odkrywamy Bożą prawdę mówiącą, że potrzebujemy innych. Bóg tak nas właśnie stworzył. Możemy tego nie dostrzegać aż do chwili, gdy upadniemy – czy to w biznesie, czy małżeństwie, w przyjaźni, czy relacji z klientami.
Jesteśmy niekompletni bez wkładu innych ludzi w nasze życie. Z Bożego punktu widzenia, niezależny duch jest jednym z najbardziej obrzydliwych grzechów, ponieważ jest to najwyższa forma pychy. Zuchwałość (pycha – przyp. tłum.) wywołuje tylko zwady, lecz u tych, którzy przyjmują radę, jest mądrość. (Przyp. 13:10).
Bóg stworzył nas tak, że możemy mieć tylko pewną ilość darów, nie dał żadnemu z nas wszystkich możliwych darów, a zatem, uczymy się zależności od innych i pokornie ufamy innym, że uzupełnią nam to,  czego nam brakuje. 

Dawid miał Jonatana. Paul miał Sylasa. John Wesley miał Georga Whitefielda. Marcin Luther miał Philipa Melanchthona, który był 14 lat młodszy. Luter nauczył się tego, że potrzebuje kogoś do wypełnienia zadania, do którego go Bóg powołał. Miał ogromny szacunek do swojego przyjaciela, który pomagał mi reformować kościół w ich czasach oraz kościół taki, jak znamy go dziś. Luter bardzo dużo nauczył się od Melanchthona, który w młodym wieku był wielkim uczonym. Znał kilka języków i został profesorem greki na Uniwersytecie w Wittenberg w wieku 21 lat. W dziesięć miesięcy po wywieszeniu przez Lutra jego słynnych tez na kościelnej bramie, Melchaton pomógł ukształtować ruch protestancki szesnastego wieku dzięki swoim badaniom, pismom, moralnemu celowi i religijnej świadomości. Luter i Melanchthon stali się nierozerwalni a gdy zmarli, zostali pochowani obok siebie. 

Kogo Bóg postawił obok, aby uzupełniał ciebie? Być może jest to współmałżonek, może bliski przyjaciel, a może biznesowy partner.
Jeśli brakuje tego w twoim życiu, zachęcam cię do tego, abyś szukał kogoś, kto może wpłynąć na twoje życie. Jeśli masz kogoś takiego , powiedz mu czy jej, jak bardzo cenisz rolę jaką spełnia w twoim życiu.
продвижение

TGIF_04.08.07 Błogosław wybranych Bożych

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże; Niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie;
IV Moj. 6:24-26

Ostatnio pewien przyjaciel z Londynu opisał mi doświadczenie, które go osobiście spotkało:
Przechodziłem ostatnio przez London Stock Exchange (giełda kapitałowa w Londynie – przyp.tłum.), gdy zostałem zaskoczony przez widok ortodoksyjnego Żyda w czarnym kapeluszu i długą czarną brodą. Jak to się robi, położyłem rękę na jego ramieniu i przekazałem mu błogosławieństwo, które Bóg dał Mojżeszowi, aby przekazał go Aaronowi, który miał nim błogosławić Żydów.

Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże; Niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie;

Ten żydowski dżentelmen odwrócił się do mnie z uśmiechem. 'Bóg powiedział Abrahamowi: „Ci, którzy będą błogosławić Żydów, będą sami błogosławieni”. Będziesz błogosławiony!

Wiem – powiedziałem. – 10 lat temu błogosławiłem Żyda na lotnisku Kennediego i zostałem przeniesiony do klasy klubowej, potem stało się to ponownie w czasie moich następnych dwóch lotów przez Atlantyk. Za każdym razem, gdy błogosławię Żyda, podnosi mi się standard!
Ty jesteś tym człowiekiem, ty jesteś tym facetem! – krzyknął mój przyjaciel.
– Czytałem ten artykuł w Żydowskiej Kronice i chciałem ci opowiedzieć tą historię. A skończyło się to tak, że objęliśmy siebie nawzajem, niewątpliwie ku zdumieniu przechodzących maklerów giełdowych i bankierów!

Czy jest jakaś możliwość, aby błogosławić Izraela i Żydowski naród dziś? Może się okazać, że sam będziesz błogosławiony, gdy tak uczynisz.
Proście o pokój dla Jeruzalemu! Niech żyją w spokoju ci, którzycię miłują! (Ps 122:6).
deeo.ru

TGIF_03.08.07 Aniołowie w miejscu pracy

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Nie dosięgnie cię nic złego I plaga nie zbliży się do namiotu twego, Albowiem aniołom swoim polecił, Aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich.
Psalm 91:11-12


Przez lata Sergis prowadził swój mały biznes handlowy w sklepie lokalnego centrum handlowego. Co tydzień zaglądał do niego gość, aby zabrać procent z utargu. To nie był jego najemca; mafia przejęła kontrolę nad jego małym sklepikiem. Dzięki służbie pracujących chrześcijan Sergis poznał Chrystusa i Bóg zaczął głęboką pracę w jego życiu. Pewnego dnia zdecydował, że nie będzie więcej dawał Bożych pieniędzy mafii. Kilka dni później złożyli mu wizytę „przyjaciele”. Porwali go, zawiązali oczy i umieścili w więziennej celi znajdującej się w samym środku kontrolowanego przez mafię budynku. Sergis siedział później w celi zniechęcony. Dwoje drzwi obstawionych strażami dzieliło go od wolności. Nagle, w samym środku nocy obudził go głos mówiący:”Wstań i chodź za mną”. Sergis został obudzony naprawdę, w ciele, przez anioła, którego Bóg posłał, aby go uwolnić. Anioł otworzył drzwi, podczas gdy straże spały dalej. Wyszli razem cicho omijając straże na wolność. Sergis natychmiast udał się do wierzących braci, aby podzielić się z nimi tym cudem, który właśnie się zdarzył.
Ta prawdziwa historia jest żywym dowodem tego, że służymy Bogu, który ciągle czyni cuda na rzecz swoich sług. Proś Boga o cud, którego dziś potrzebujesz.
работа продвижение сайтов

TGIF_02.08.07 Drzwi do pełnego poddania się

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Zna bowiem drogę, którą postępuję; Gdyby mnie wypróbował, wyszedłbym czysty jak złoto.
Job 23:10

Siedziałem ostatnio z liderem organizacji zrzeszających pracujących w biznesie wierzących, gdy powiedział, że zadaje im takie pytanie: „Co byś zrobił, gdyby było do wyboru dwoje drzwi. Za jednymi leży całkowita wola Boża dla twojego życia, a za drugimi życie całkowicie zgodne z twoimi preferencjami. Które drzwi byś wybrał?”
Zmaganie dla większości z nas leży w tym, że pragniemy całkowitego pójścia za Bogiem, lecz obawiamy się tego, co może nas czekać za drzwiami pełnego poddania się. Większość z nas pragnie iść za Bogiem, lecz tylko nieliczni zrobią to bez względu na koszty. Nie do końca wierzymy w to, że Bóg nas kocha do tego stopnia, że chcemy dać mu całkowite zezwolenie na robienie w nas tego, co On chce.

Jeśli pragniemy z całego serca iść za Chrystusem, to będzie to związane z pewnymi kosztami. Możemy udzielić intelektualnego przyzwolenia i postępować według Jego zasad, dobrze czyniąc, niemniej jednak, jeśli w pełni jesteśmy oddani Jemu i Jego woli dla naszego życia, to nasze życie, będzie napotykać na przeciwności. Biblia wyraźnie mówi, że ludzkie jednostki nie osiągają wielkości bez złamania ich grzesznej woli. Ten proces ma za zadanie zmianę naszej natury, a nie tylko zmianę zachowania. Biblia nazywa to obrzezaniem. Jest ono bolesne, krwawe i osobiste.

Jeśli Bóg planuje używać cię potężnie w życiu innych to możesz się spodziewać prób, które będą większe niż u innych. Dlaczego? Ponieważ, podobnie jak Józef, który przeszedł przez większe doświadczenia niż większość patriarchów, twoje powołanie może nieść ze sobą taką odpowiedzialność, że Bóg nie może pozwolić sobie na zaufanie ci, nie mając zupełnej pewności co do twojej całkowitej wierności powołaniu. Zainwestował w ciebie wiele, na rzecz innych. Może zechce mówić przez twoje życie w większym stopniu niż przez kogoś innego. Wydarzenia z twojego życia staną się formą do przesłania, które Pan chce przekazać przez ciebie.

Nie bój się ścieżki, którą Bóg może cię prowadzić. Uchwyć się jej, ponieważ Bóg może poprowadzić cię wzdłuż tej życiowej drogi, aby zapewnić zapłatę w postaci twojego dziedzictwa.
Albowiem nieznaczny chwilowy ucisk przynosi nam przeogromną obfitość wiekuistej chwały.
(2 Kor. 4:17)
продвижение

TGIF_01.08.07 Naczynie błogosławieństwa dla innych

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Jeden daje hojnie, lecz jeszcze więcej zyskuje; inny nadmiernie skąpi i staje się tylko uboższy. Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony.
Przyp. 11:24-25

Jedną z przyczyn dla których Bóg powierza nam pieniądze jest to, abyśmy błogosławili nimi innych chrześcijan, zaspokajając ich potrzeby. Bóg używa transferu pieniędzy wewnątrz Ciała Chrystusa, aby budować jedność wśród wierzących. Czasami zatrzymujemy pieniądze, które Bóg przeznaczył dla kogoś innego. On chce błogosławić nas, lecz Jego wola nie może zostać wykonana, jeśli jesteśmy nieposłuszni.

Tak było w przypadku pewnego biznesmena, który opowiadał nam o czasie, gdy Bóg powiedział mu, aby zrezygnował z firmowej premii za jeden rok. Pan chciał, żeby się podzielił tym jednorazowym przywilejem z pewnym pracownikiem, aby okazać mu uznanie. Zmagał się z Bogiem przez całe trzy dni, zanim posłuchał. Kiedy w końcu spotkał się z nim, aby mu dać swój czek, ten mężczyzna powiedział, że modlił się o finansową potrzebę, która wystąpiła trzy dni wcześniej. Zdecydował się pożyczyć pieniądze, których potrzebował. Kwota, którą otrzymał od biznesmena była dokładnie równa temu, czego potrzebował.
Bóg już zaplanował sposób na zaspokojenie potrzeby tego pracownika przez biznesmena, lecz ponieważ ten ostatni był oporny, niemal stracił okazję, aby być narzędziem Bożego działania w życiu tamtego. Mimo wszystko, mógł zapobiec pożyczaniu gotówki i była to ważna lekcja dla tego biznesmena.
Jak wielu ludzi zawodzimy, ponieważ uważamy, że to „żniwo” Boże należy do nas? W Ameryce istnieje presja ścigania się w górę po drabinie materialnego gromadzenia. Jezus ostrzegał nas przed tym. Jeśli skupimy się na gromadzeniu, nie będziemy szukać Bożych możliwości, aby być narzędziami finansowego błogosławieństwa innych. 

Pytaj Pana, czy masz otwartą rękę, gdy chodzi o sprawy finansowe.

продвижение сайта

TGIF_31.07.07 Oczekując na Pana

Today God Is First 

Logo_TGIF2

Oczekuj na Pana; bądź mężny i odważny, i oczekuj na Pana
Psalm 27:14 (wg. wersji ang.)

W słuchaniu i wykonywaniu Bożej woli są dwa ważne kroki, które często mieszają się w jeden. Niemniej, są to dwa odrębne procesy. Gdy słyszymy Boży głos, jest to dopiero połowa, ponieważ następnym ważnym krokiem jest wiedzieć, kiedy ruszyć. Jedną rzeczą jest słyszeć, a drugą: wiedzieć kiedy działać.

Kiedyś Pan pokazał mi, że mam pisać. Była to główna zmiana w moim życiu, jeśli chodzi o to, co do tej pory robiłem. Gdy zacząłem pisać, próbowałem znaleźć wydawcę mojej pracy i stało się to bardzo frustrujące. Zdarzyło się kilka fałszywych startów a wielu ludzi o dobrych intencjach chciało asystować, lecz ich wysiłki spowodowały jeszcze  dalsze opóźnienia. W końcu żona zapytała mnie:
„Os, czy już skończyłeś książkę nad którą pracujesz?”
„Nie,” odpowiedziałem.
„Gdy ją skończysz, Bóg znajdzie wydawcę, jeśli to On powołał cię do
pisania. Musisz skończyć książkę”.

Kilka miesięcy później dyskutowałem sprawę wydania mojej pracy z wydawcą; miał być w naszym mieście i chciał się spotkać ze mną. W dniu, w którym się spotkaliśmy zaoferował mi kontrakt i był to dokładnie ten sam dzień, w którym skończyłem tą książkę. Przypomniałem sobie słowa mojej żony.

Corrie ten Boom była więziona w czasie niemieckiego holokaustu i straciła siostrę w obozie koncentracyjnym. Opowiadała historię o swoim ojcu, który zabierał ją na wyjazdy pociągami. Zawsze chciała dostać od ojca bilet wcześniej. Nigdy nie dawał jej go, aż do chwili, gdy już mieli wsiadać.

Bóg zawsze jest na czas, nigdy się nie spóźnia, rzadko kiedy działa wcześniej. Gdy coś się dzieje w twoim życiu, proś Boga o mądrość w rozeznawaniu Jego woli i Jego czasu.

топ seo компаний