Category Archives: Charisma

Burmistrz walczy modlitwą z przestęczością

#

Streams Logo

May 6, 2008

Burmistrz
walczy z przestępczością modlitwą

Jeden
z burmistrzów w stanie Alabama poprosił mieszkańców
miasta, aby zebrali się na cykl spotkań modlitewnych, założyć wory,
posypać popiołem głowy i pokutować. Na zdjęciu: burmistrz Mayor Larry
Langford wraz z żoną Melva.

Mayor Fights Crime With Prayer

[05.06.08]
Burmistrz Birmingham wyciągnął niezwykłą broń do walki z rosnącą w
mieście ilością morderstw: modlitwę. Larry Langford zaprosił pastorów
i mieszkańców miasta, aby założyli wory, posypali głowy
popiołem, zebrali się na cykl spotkań modlitewnych, aby pokutować w
stylu starotestamentowego przebudzenia.

„Człowiek
narobił zamieszania, – powiedział – więc zwróćmy nasze miasto
Bogu i pozwólmy Mu prowadzić”. Langford, który
jest na swoim urzędzie niecały rok, wpadł na pomysł „worów
i popiołu” po przeczytaniu księgi Jonasza. Został dotknięty
współczuciem Boga okazanym Niniwie, gdy miasto pokutowało:
„Jeśli zadziałało to wtedy, – powiedział – to zadziała i teraz”.

25
kwietnia zebrało się w Birmingham’s Boutwell Auditorium prawie
1000 ludzi. Około 20 duchownych naznaczało czoła zebranych popiołem i
ubierało ich w karykaturalne wory, które kupił burmistrz.
Światła były przyciemnione, i nagranie z płyty CD aktora, Jamesa
Earla Jonesa czytającego Biblię napełniło audytorium. Na flagach
widoczne były napisy: „Jahve” i „Święty”, a na
wielkich ekranach wyświetlane były z każdej strony sceny napisy:
„Miasto nie odrzucone”.

Olivia
Turner, dyrektor American Civil Liberties Union w Alabamie,
powiedziała Associated Press, że ich grupa otrzymała w związku ze
spotkaniami modlitewnymi skargi i zastanawiają się nad możliwym
złamaniem podziału kościół-państwo. Kilka dni po zdarzeniu
pojawiła się informacjo o kolejnym morderstwie, lecz Langford nie był
zniechęcony. „Ludzie oczekują natychmiastowego cudu, lecz cudem
było to, że ci wszyscy ludzie przyszli się modlić razem. Myślę, że
będziemy świadkami tego, jak ludzkie serca się zmieniają”.

Marie
A. Sutton in Birmingham, Ala.

оптимизация

Kto upomni się o te dzieci?

GradyGrady J. Lee

Na świecie pracuje obecnie 218 milionów dzieci. W tym tygodniu w Ekwadorze zobaczyłem z tego nieco na własne oczy.

W tym tygodniu poznałem dwóch nowych przyjaciół w czasie podróży do Południowej Ameryki. Chłopiec ma na imię Levin, spał na chodniku obok supermarketu w Guayaquil, największym mieście Ekwadoru. Gdy skręciłem za róg, zobaczyłem jego skręcone ciało pod ścianą. Ludzie jadący ze mnę, czterej duchowni z Peru i El Salvador, zatrzymali się, gdy uklęknąłem i delikatnie potrząsnąłem chłopcem. Trzymał wypchaną plastykową torebkę gum do żucia, jakby była pluszowym misiem. W jej środku zobaczyłem kilka dolarowych banknotów i monet. Levin dosłownie spał w pracy.

’ Mi amigo ,’ powiedziałem podnosząc jego głowę z betonu. Otworzył zmęczone oczy, przetarł brudną twarz, rozejrzał się dookoła, unikając bezpośredniego kontaktu wzrokowego. Bał się. Łamanym hiszpańskim zapytałem go czy chciałby coś do jedzenie. Potrząsnął głową, przyciskając paczkę gum do chudego ciała. Złapałem go za rękę, postawiłem na go na nogi i pogłaskałem po rozczochranych włosach.

Zmierzaliśmy do sklepu, gdy nagle pojawił się zza ściany następny chłopiec, około 30 cm mniejszy od Levina. Niósł ze sobą podobną plastykową torebkę gum do żucia (chicklets). Moja przyjaciółka Milagros, pastorka z Limy w Peru, zadała mi kilka pytań po hiszpańsku i dowiedziała się, że był to młodszy, sześcioletni brat Levina. Na imie miał Freddy. Obaj chłopcy byli ulicznymi sprzedawcami.

’ Tienes hambre’ (Jesteś głodny ?),- zapytałem Freddiego. ’ Sí ,’ odpowiedział z wątłym uśmiechem. Bracia wyglądali na niedożywionych. Zastanawiałem się czy ich matka dała im cokolwiek na śniadanie tego ranka. Potem zastanawiałem się czy ich matka w ogóle żyje. Wziąłem Freddiego za rękę i poszedłem w stronę wejścia do sklepu, podczas gdy liderka młodzieżowa z Salvadoru, Janny, zajęła się Levinem. W drzwiach ochroniarz przyglądał się chłopcom z podejrzeniem, jakby ich już widział wcześniej. Janny powiedział mu, że chłopcy są naszymi gośćmi.Uśmiechnął się z ciekawością i pozwolił nam wejść do sklepu. Przeszliśmy wprost do działu spożywczego, gdzie można było znaleźć wszystko od pizzy do ekwadorskiej ceviche.

Zapytałem chłopców, co chcieliby zjeść. Bez zastanowienie Levin powiedział, że chce Kentucky Fried Chicken (KFC) z arroz con menestra .

Wiedziałem, że arroz to ryż, ale nigdy ani ja, ani Janny nie słyszeliśmy o menestra . Szybko odkryliśmy, że jest to unikalny ekwadorski posiłek składający się z ryżu z soczewicą. Podszedłem do lady KFC i zamówiłem dla chłopców dwa duże talerze.

Gdy przyniosłem tace z gorącym jedzeniem do stołu, Freddy szybko złapał dwie saszetki majonezu i wycisną wszystko na swój ryż, puszczając strugę przez cały stół na swojego brata. Levin nie śmiał się z figla Freddiego. Obaj jedli w pośpiechu, aż wyczyścili całkowicie talerze.

’ Dónde está su madre ?’ (Gdzie jest twoja mama?) – zapytałem. Levin powiedział coś na temat jej pracy, lecz Janny powiedziała mi, że gdy pytała Janniego chwilę wcześniej przy ladzie, powiedział jej, że umarła. Nie byliśmy pewni, która historia była prawdziwa.

Levin opowiedział nam, że jest zmartwiony, ponieważ ktoś ukradł mu 10$ a jego ojciec może się na niego za to wściec. Janny powiedziała mu, że my nie zamierzamy dawać im pieniędzy, tylko jedzenie. „Te dzieciaki wymyślają mnóstwo historii”. – powiedziała mi, wiedząc, że chłopcy nie rozumieją angielskiego. Gdy skończyli obiad, powiedzieliśmy im, że Jezus ich kocha. Klepnąłem Freddiego po ramieniu i modliłem się, aby poznał miłość Zbawiciela i odesłaliśmy ich w ich drogę. Każdy z nich niósł paczkę niezjedzonego kurczaka w jednej ręce i swój inwentarz gumy do żucia w drugiej.

Trudno mi było zrozumieć fakt, że te dwa dzieciaki były na swoim utrzymaniu, że nikt nie chronił ich przed złodziejami, nieostrożnymi kierowcami i niegodziwymi mężczyznami, którzy wykorzystywali dzieci do sprzedawania cukierków na ulicach. Smutna prawda jest taka, że ma świecie jest dziś około 218 milionów dzieci, które są określane jako dziecięcy/małoletni pracownicy.

Praca dzieci jest najbardziej zdradziecką przyczyną współczesnej biedy, ponieważ dzieci są wyciągane ze szkół i dorastają jako niedouczone. 70% z nich pracuje w rolnictwie, lecz inne są zatrudniane w skrajnie niebezpiecznych warunkach w kopalniach, przy piecach do wypalania cegieł, w prostytucji i do produkcji dziecięcej pornografii.

Co możemy zrobić? Czułem się bezsilny w Guayaquil, ponieważ nakarmienie Levina i Freddiego gorącym posiłkiem nie pomoże im wrócić do szkoły. Jednak po powrocie w poniedziałek do domu, wiedząc o tym, że kościół musi wołać dopóki te maluchy nie zostaną zabrana z ulicy. My musimy wywierać presję na zagraniczne rządy, aby zakazały pracy dzieci, walczyły z seksualny ich wykorzystaniem. Musimy też użyć obfitych zasobów amerykańskiego kościoła do wspierania chrześcijańskich służb, które karmią i kształcą Levinów i Freddich tego świata.

Wiele z tych dzieci teraz jest zwiniętych w kłębek gdzieś na chodniku, przytłoczonych naciskami, na które 8-latki nie powinny napotykać.

Proszę nie ignorujmy ich.

topod

Przestrzegaj medialnej diety

 logo

Mass media mają na nas większy wpływ niż możemy to sobie wyobrazić.

Czytelniczka Charisma zapytała: „Dlaczego piszecie o mediach i kulturze w chrześcijańskim magazynie? Wolałabym czytać artykuły o ewangelizacji,Biblii i życiu kościoła”. Rozumiem jej myślenie, lecz faktem jest, że mass media takie jak radio, telewizja, kino, gazety, książki, internet mają na nas większy wpływ niż możemy to sobie wyobrazić.

Wstajemy wraz z muzyką i wiadomościami z radio-budzika, oglądamy poranne pokazy w TV, używamy słuchawek w czasie gimnastyki, czytamy gazetę przy śniadaniu, słuchamy radia w drodze do pracy, komputerów używamy przez cały dzień, relaksujemy się w wieczorem przed telewizorem, czytamy magazyn lub dwa, sprawdzamy wieczorne wiadomości czy pogodę przed spaniem. Typowy Amerykanin ogląda telewizję i surfuje po internecie 4 godziny lub więcej każdego dnia.


Jak wielu z nas spędza tyle czasu biorąc udział w kościele, studiując Biblię czy na modlitwie? Większość ludzi nie ma tyle czasu dla swojej własnej rodziny i bliskich.


Bez względu na to czy lubisz media, czy nie, jeśli zaczniesz rozumieć
je, będziesz mógł zauważyć kierunek, w którym zmierza
nasza kultura i społeczeństwo.

Media są znakomitą  miarą zmian zachodzących w naszej kulturze. Mówią nam o tym  świecie, trendach modzie w całym społeczeństwie, reklamują produkty,  które wpływają na nasze życie i zabawiają nas. Bez względu na  to czy lubisz media czy nie, jeśli poświęcisz czas na zrozumienie  ich, będziesz mógł zauważyć kierunek, w którym zmierza  nasza kultura i społeczeństwo

Wiedza o mediach jest decydująca, szczególnie dla chrześcijan, ponieważ im więcej wiemy o tym jak one działają, tym mniej będziemy poddawani ich wpływom i tym bardziej zaczniemy zwyciężać warownie, które media budują w naszym życiu. Od czego więc zaczynamy? Oto cztery sposoby:

1. Rozszerz swoje źródło informacji.Poszukaj takich, które odzwierciedlają twój punkt widzenia. Sieć telewizyjne, główne gazety i magazyny w większości przypadków stają się w znaczącym stopniu polityczne i przekazują określone uprzedzenia, często przeciwne tradycyjnym religijnym wierzeniom. Dziś możesz uzyskać szerszą perspektywę w tych sprawa z innych źródeł, takich jak regionalne gazety, kablówka, magazyny o specyficznych kierunkach, strony internetowe i blogi.

2. Ogranicz oglądanie telewizji i surfowania po internecie.  Telewizja znana jest jako „pasywne medium”, ponieważ nie musisz reagować z nią – po prostu siedzisz i patrzysz. Pomimo, że komputery są wspaniałym narzędziem, ostatnie badania wskazują, ę stałe sprawdzanie e-maili, poczty głosowej, chwilowo obniża IQ bardziej niż palenie marihuany. Widocznie używanie e-mail również może wywołać twoje otępienie !

3. Miej świadomość obszernego wpływu mediów. Reklamodawcy wydają miliony dolarów w mediach, ponieważ wiedzą o tym, że czytanie magazynów mody powoduje, że kupujesz więcej ubrań, a oglądanie reklam telewizyjnych prowadzi do kupowania większej ilości produktów. Moc reklamy polega na jej wpływie na miliony ludzi (to również my), aby pragnęli rzeczy, których nie potrzebują, a często takich, na które ich nie stać. Może ci się wydawać, że reklama nie wpływa na ciebie, uczeni dowodzą czegoś innego.

4. Wyłącz telewizor i spędź więcej czasu w ciszy. Gdy Eliasz szukała Pana, o czym czytamy w 19 rozdziale 1 Księgi Królewskiej,
to znalazł Boga w cichym powiewie. Jeśli chodzi o szukanie Pana to jestprawdopodobne, że nie usłyszysz Jego głosu w zgiełku TV, radia czy komputera. Spędź więcej czasu w cichym miejscu, gdzie rzeczywiście możesz usłyszeć własne myśli, gdzie Bóg może oczekiwać na to, aby do ciebie mówić.

Pracuję w mediach, ponieważwierzę w ich moc do zdobywania ludzi przesłaniem nadziei, lecz drugą stroną, jest ich negatywny wpływ, który może być niszczący. Pewien psychiatra powiedział mi, że jeśli wydaje ci się, że zwariowałeś to prawdopodobnie wszystko jest z tobą w porządku, ponieważ ludzie naprawdę szaleni nie myślą, że są dziwakami. Tak więc, jeśli chodzi o siłę mediów w twoim życiu bądź świadom skutków jakie one wywierają, a ich negatywny wpływ na ciebie będzie zawsze ograniczony.


Dr Phil Cooke jest konsutlatem mediów i kościoła na całym świecie. Publikuje
bezpłatny wychodzący raz na miesiąc newsletter „Ideas for Real Change”.
Więcej na jego stronie:

www.philcooke.com
.

сайта

Moc pojedynczego głosu

 

Twój głos może zacząć Bożą rewolucję. Czy wstaniesz i będziesz mówił?

Jennifer LeClaire

 W momencie, gdy zaczynamy bać się opinii innych i wahać się czy powiedzieć  prawdę, która jest w nas; gdy z 'politycznych’ powodów milczymy wtedy, kiedy powinniśmy mówić, boski strumień światła i życia niebędzie już płynął do naszych dusz. Tak konfrontacyjne są słowa Elizabeth Cady Stanton, reformatorki, pisarki, wykładowcy, która poprowadziła w XIX wieku Amerykański Ruch Praw Kobiet.

Pamiętajmy  o tym, że Staton nie prowadziła ruchu feministycznego ala Gloria Steinem; ruchu, który doprowadził do seksualnej rewolucji. Stanton walczyła o prawa kobiet do głosowania, praw własności, zatrudnienia, dochodów i wielu innych podstawowych praw, którymi dziś kobiety cieszą się swobodnie. Stanton była uważana za radykalną i spotykała się z liczną opozycją w swoich czasach, lecz jej bezkompromisowy głos, który ogłaszał: „wszyscy mężczyźni i kobiety zostali stworzeni jako równi” wpłynął na całe pokolenia kobiet po niej.

Być może zainspirowała ją historia królowej Estery. Jeśli chodzi o pokazanie mocy pojedynczego głosu, królowa Estera jest klasycznym biblijnym przykładem. Pomimo osobistego zagrożenia powstała i mówiła, zaryzykowała swoim życiem, pojawiając się przed swoim mężem, królem Kserksesem, i ujawniając plany złego Haamana, aby zabić Żydów i w ten sposób wstrząsnęła planem diabła. Ten jeden głos uratował naród.

Oczywiście, akt odwagi okazany przez królową Esterę – jej chęć bycia Bożym głosem, który wprowadza zmiany w zepsutym pokoleniu – jest jak nić przeplatająca całą Biblię. Pomyślmy o Janie Chrzcicielu. Jan był głosem  – jednym głosem – wołającym na pustyni. Ten jeden głos, przebudził wielu podobnych do Synów Gromu, aby zobaczyli, że Mesjasz chodzi pośród nich. Głos Jana – reformatorski głos, który rzucił wyzwanie ludziom, aby zmienili swój sposób myślenia – wstrząsnął faryzeuszami do głębi.

Nie zapomnijmy starotestamentowych reformatorów takich jak Jeremiasz, Amos i Ozeasz, którzy podążając samotną drogą trąbili, ogłaszając Bożą wolę w wierze. Któż mógłbym zapomnieć o Mojżeszu, który śmiał stanąć do konfrontacji z faraonem w sprawie Izraelitów? A co z apostołem Pawłem, pojedynczym głosem, który krzyczał do Ducha Świętego, aby napisać 2/3 Nowego Testamentu, tak bardzo dziś nam drogiego?

Zwróćmy się teraz ku współczesnym czasom i spójrzmy na moc pojedynczego głosu. Oto mamy Winstona Churchilla, Marcina Lutra Kinga Jr. i Ghandiego. Jest Nelson Mandella, Helen Keller i Ralph Nader. Jest też Al Gore, Oprah Winfrey i Osama bin Laden. Nie z nich są głosami Bożymi, lecz prawda jest taka, że niektóre bezbożne głosy wołają głośniej, dłużej, z większą pasją i wpływem niż głosy sprawiedliwych.

Rzeczywiście, wydaje się, że bardziej słyszalne są głosy przekazujące przesłanie królestwa ciemności, niż tych ogłaszających przesłanie Królestwa Światłości. Moi bracia, nie musi tak być. Jako chrześcijanie, nie możemy pozostawić tego pastorom, aby oni byli głosami w naszych społeczeństwach. My jesteśmy solą i światłością. My jesteśmy tymi, którzy zostali wyposażeni do przejęcia władzy na rynku. To my niesiemy odpowiedzialność za to, aby być Bożym głosem w rzeczywistości politycznej, humanitarnej, środowiskowej – na każdej innej płaszczyźnie.

Podoba mi się to, jak ujął to Haile Selassie, były cesarz Etiopii. Powiedział:   W całej historii, brakowało działania tych, którzy mogli działać; była obojętność u tych, którzy powinni byli wiedzieć lepiej; i milczenie głosu sprawiedliwości wtedy, gdy najbardziej by się liczył; a to wszystko sprawia, że zło może triumfować.

Zgadzam się z tym. Nie powtarzajmy błędów przeszłości; błędów, które otwierają drzwi diabłu, aby wyrzucić modlitwę ze szkół; błędów, które pozwalają diabłu legalizować aborcję w Stanach Zjednoczonych Ameryki; błędów, które nawet obecnie ograniczają religijną wolność, którą nasi ojcowie założyciele (Stanów Zjednoczonych – przyp.tłum.) ustanowili. Zbudźmy się, stańmy i mówmy.

Uczę  w klasie mediów w moim lokalnym kościele. Celem nauczania jest wyposażenie świętych w sprawny rylec pisarza, który jest potężniejszy niż miecz. Uczymy wierzących tego, jak komunikować się skutecznie czy to na piśmie, w słowie mówionym czy choćby przez wyobraźnię. Celem jest wychowanie wierzących, którzy mogą być silnym głosem dla Boga.

Wszystko zaczyna się na poziomie zwykłych ludzi. Na przykład, burmistrz naszego hrabstwa jest zaciekle atakowany za próby chronienia społeczności. Burmistrz Fort Lauderdale, Jim Naugle, ujawnił szalejącą seksualną aktywność homoseksualną w publicznych toaletach i, aby zniechęcić do tego, wypuścił plan instalowania drzwi, które będą się automatycznie otwierać po określonym czasie. Jego celem była ochrona rodzin, szczególnie dzieci, które odwiedzają kwestionowane publiczne parki.

Komisarz hrabstwa Broward oskarżył Jima Naugle o pełną nienawiści mowę i usuną go z członkostwa biura Greater Fort Lauderdale Convention & Visitors Bureau, ponieważ jego członkowie bali się, że obecność burmistrza powstrzyma turystykę gejów, wydających tutaj swoje pieniądze.

Hrabstwo Broward ukrzyżowało Jim Naugle tylko dlatego, że bali się odzewu skrajnie głośnej mniejszości. Moja klasa medialna postanowiła napisać odpowiedzialny artykuł wstępny do lokalnej gazety w obronie stanowiska Naugle’a, aby chronić poczucie publicznego bezpieczeństwa. To nie jest sprawa gejów, lecz sprawa publicznego bezpieczeństwa.

Od tej chwili zamierzamy być skrajnie głośną mniejszością w naszej społeczności Zachęcam każdego z was, abyście rozmawiali ze swoimi przywódcami o podjęciu podobnych inicjatyw w waszej społeczności. Bądźcie tym głosem. Nie siedźcie z założonymi rękami i nie pozwalajcie na to, aby bezbożne wpływy rządziły i panowały w waszej okolicy. Siedzenie cicho pomaga wyłącznie w budowaniu mównicy dla diabła. Może dziś nie jesteście tym dotknięci osobiście, lecz nie dajcie się ogłupić. Ostatecznie, okaże się, że wy sami, bądź ktoś z bliskich znajdzie się pod atakiem.

Charles
Eliot Norton, amerykański naukowiec znany jako „man of letters” powiedział
tak:

 Głos protestu, ostrzeżenia, błagania nigdy nie był bardziej potrzebny niż wtedy, gdy wrzawa piskliwego fletu i bębnów odbijana echem przez prasę i nazbyt często przez kazalnice, związuje wszystkich ludzi, aby w milczeniu padali się, szli i byli posłuszni tyranii słów rozkazu. Wtedy, bardziej niż kiedykolwiek jest to obowiązkiem dobrych obywateli, aby nie byc cicho
.
Amen

aracer

Zapomniane ostrzeżenie Kennetha Hagina

Lee J.Grady

Zapomniane ostrzeżenie Kennetha Hagina

Przed swoją śmiercią w 2003 roku wielebny ojciec ruchu Słowa-Wiary napominał swych duchowych synów za to, że doszli do skrajności w swym przesłaniu prosperity.

Charyzmatyczny nauczyciel Biblii, Kenneth Hagin Sr., jest uważany za ojca tzw. ewangelii sukcesu. Wiejski samouk „Dad Hagin” zaczął w Oklahoma od zera ruch, który stał się kolbką szkoły biblijnej i sporego pęku znakomitych kaznodziejów, w tym:
Kenneth Copeland, Jerry Savelle, Charles Capps, Jesse DuPlantis, Creflo Dollar i dziesiątki innych, z których wszyscy nauczają, że chrześcijanin, który daje hojnie, powinien się spodziewać finansowej odpłaty po tej stronie niebios.

Hagin nauczał, że Bóg nie jest uwielbiony przez ubóstwo i że kaznodzieje nie mają być biedni, lecz przed swoją śmiercią w 2003 roku, znim pozostawił swoją szkołę Rhema Bible Training Center w rękach swego syna, Kenneth Hagin Jr., wezwał wielu swoich przyjaciół z Tulsa, aby zgromić ich za zniekształcenie jego przesłania. Nie był uszczęśliwiony tym, że niektórzy jego uczniów manipulowali Biblią, aby popierać coś, co on sam uważał za chciwość i dogadzanie sobie.

Ci, którzy byli blisko Hagina Sr. Mówią, że zanim zmarł jego pasją było poprawianie tych nadużyć. Napisał szczerą do bólu książkę zajmującą się tymi sprawami pt.: The Midas Touch , która została opublikowana w 2000, w rok po tym sławnym spotkaniu w Tulsa.

“Kenneth  Hagin Sr. nie był uszczęśliwiony tym, że niektórzy z jego uczniów manipulowali Biblią, aby popierać coś, co on uważał za chciwość i dogadzanie sobie”. 

Wielu duchownych Word-Faith zignorowało tą książkę,  lecz w świetle ostatnich kontrowersji na temat doktryny  prosperity, może byłoby zetrzeć z niej kurz i przeczytać ponownie.

Oto kilka z punktów ujętych przez Hagina w The Midas Touch :

1. Finansowe powodzenie nie jest znakiem Bożego błogosławieństwa. Hagin napisał: „Gdyby samo bogactwo było znakiem duchowości to handlarze narkotyków i szefowie mafii byliby duchowymi gigantami. Materialne bogactwo może wiązać się z błogosławieństwem Bożym lub może być całkowicie od niego oderwane”.

2. Ludzie nigdy nie powinni dawać po to, aby otrzymywać. Hagin był krytycznie nastawiony wobec tych, którzy „usiłują zrobić z tacy ofiarnej swego rodzaju niebiańską maszynę handlową”. Demaskował tych, którzy łączą dawanie z otrzymywaniem, szczególnie tych, którzy dają samochody, aby otrzymać nowe samochody, czy tych, którzy dają garnitury, po to, aby otrzymać nowe. Napisał: „Nie ma takiej duchowej zasady, aby zasiać Forda i zebrać Mercedesa”.

3. Nie jest biblijną zasadą „nazwij swoje ziarno” w ofiarowaniu. Hagin był przerażony tą praktyką, która spopularyzowała się na konferencjach wiary w latach 80tych.

Kaznodzieje wiary czasami mówili dawcom, że gdy dają ofiarę powinni powoływać się/nazywać konkretne korzyści, aby otrzymać w zamian błogosławieństwo. Hagin odrzucił ten pomysł i powiedział, że skupienie się na tym, co ma się otrzymać „demoralizuje samą postawę naszej natury dawania”.

4. „Stukrotny zwrot” nie jest biblijną koncepcją. Hagin wykonał matematyczne obliczenia i pokazał, że gdyby ten dziwaczny pogląd był prawdziwy to „mielibyśmy chrześcijan chodzących nie z miliardami czy trylionami lecz kwadrylionami dolarów!” Odrzucił to popularne nauczanie, że wierzący powinien określać szczególny procent zwrotu finansowego.

5. Nie powinno się ufać kaznodziejom, którzy twierdzą, że mają namaszczenie do „łamania długów”.
Hagin zdumiony duchownymi, którzy obiecywali „nadnaturalne umorzenie długów” tym, którzy dawali szczególne ofiary. Napisał w The Midas Touch:
„Nie ma najmniejszego fragmentu Pisam, o którym wiem, a który uprawomocniłby taką praktykę. Obawiam się, że jest to prosty sposób na zarabianie pieniędzy przez kaznodzieję, a ostatecznie może to się okazać niebezpieczne i niszczące dla wszystkich, którzy biorą w tym udział”.

Wielu ewangelistów, którzy pojawiają się w chrześcijańskiej telewizji dziś, używa tego fałszywego twierdzenia. Zazwyczaj podkreślają, że cudowne umorzenie długów nastąpi tylko wtedy, gdy ktoś „da właśnie teraz”, jakby namaszczenie do wykonania tego cudu nagle miało wyparować w pierwszej chwili po obejrzeniu programu. Ta manipulacja jest pokrewna bardziej czarom niż wielu chrześcijan zdaje sobie z tego sprawę.

Hagin potępił głupkowatą nowomowę, której celem jest oszukanie audiencji ku temu, aby opróżnili swoje portfele.
Był szczególnie rozzłoszczony, gdy kaznodzieja mówił swoim słuchaczom radiowym, że zabierze ich modlitwy do Jerozolimy do pustego grobu Jezusa i będzie się modlił nad nimi – jeśli dawcy dołączą specjalny dar miłości. „Ci radiowi kaznodzieje chcą w rzeczywistości chcą tylko, aby więcej ludzi posyłało swoje ofiary”.

Hagin powiedział swoim uczniom: „Nadmierne podkreślanie i dodawanie do tego, co Biblia naprawdę naucza niezmiennie robi więcej szkody niż dobra”. Jeśli człowiek, który jest pionierem współczesnej koncepcji biblijnego powodzenia dzwoni na alarm w swoim własnym ruchu, czy nie powinno być sensowne, aby słuchać jego ostrzeżeń.

J. Lee Grady jest wydawcą magazynu Charisma.

Książka The Midas Touch jest dostępna przez służbę
Kenneth Hagin Ministries: rhema.org

 

topod

Rozpocznij Nowy Rok duchowym prześwietleniem

logo

11.01.08

W czasie tego okres postu poddaję moje serce całkowitemu badaniu. Przyłączysz się do mnie? Wraz z żoną bierzemy udział w krajowej kampanii postu i modlitwy w dniach 1 – 21 stycznia (USA). Ten sponsorowany przez International Center for Spiritual Renewal in Cleveland, w stanie Tennesee, program służy pobudzeniu kościołów i poszczególnych wierzących do postu przez cały okres trzech tygodniu, lub częściowo, o duchowe przebudzenie w naszym kraju. Zdecydowaliśmy się z Deborą na „post Danielowy”, ograniczając dietę od owoców i jarzyn.

Czułem się całkiem nie źle po pierwszym tygodniu, choć doświadczyłem początkowo pewnego osłabienia, gdy ciało zaczęło domagać się pączków, ciasteczek i obwarzanków, które codziennie pojawiały się na sekretarzyku w moim biurze. Pierwsze dni spędziłem modląc się o różne kościoły i liderów różnych służb – prosząc Boga o złamanie mocy chciwości i zepsucia w naszym ruchu. Jestem pewien, że Pan był ubawiony, gdy mówiłem Mu o tym, jak grzeszne są nasze kościoły i jakim haniebne moralne upadki naszych przywódców spowodowały upadek Jego reputacji.

Wtedy, we wtorek w nocy, gdy miałem więcej czasu na modlitwę, Bóg delikatnie przerwał dogmatyczne dywagacje i wskazał mi moje własne złe serce. Nie był to jakiś miły widok. Zobaczyłem pychę, zniecierpliwienie, pożądliwość, zazdrość, urazę i mnóstwo złych postaw, które zasmucały Boże serce. Następną godzinę spędziłem, pokutując.

W końcu zdałem sobie sprawę (przepraszam, Panie, że zajęło mi to cały tydzień), że moim celem tego postu nie było wskazywanie palem na wszystkich innych i modlitwa o ich poprawę. Nie, to jest czas, aby zwrócić wskazujący palec ku sobie i wspiąć się na stół operacyjny. Niespodzianka! Zostałem zapisany na operacje, o której nawet nie wiedziałem. Teraz proszę Pana, aby przeprowadził rezonans magnetyczny na moich duchowym życiu. Obnażenie jest konieczne, jeśli chcę być wolny od moich grzesznych zwyczajów i niezdrowego stanu mego serca. Proszę o kilka testowych pytań i poddanie się temu badaniu.


  1. Jaka jest moja duchowa temperatura?
    Jezus wzywa nas do duchowej gorliwość/ żarliwości (p. Rzm. 12:11). W oryginale greckie słowo użyte tutaj oznacza „gorące do białości” (dosł. 'white hot’ – przyp.tłum). Zbyt często dopasowuję się do mojego chłodnego otoczenia, zamiast podgrzewać je. Ludzie napełnieni Duchem Świętym powinni nosić ze sobą ognistą żarliwość wszędzie, dokądkolwiek  idą. Czy moja duchowa pasja została zgaszona przez życie zawodowe, egoistyczne  ambicje czy powab bogactwa? Jeśli nie uważam, letniość może stać się normą a brak modlitwy rutyną.

  2. W jakim tempie bije moje serce?
    Głównie i przede wszystkim jestem wezwany do tego, aby być czcicielem, lecz intymność z Bogiem nie zawsze jest moim priorytetem. Czy jestem całym sercem oddany temu czasowi z Jezusem, czy też zakłócenia rozrywką, pracą, relacjami wypełniają cały mój czas. Czy moje serce szybko bije dla Niego, czy też inne zainteresowania zastąpiły moją pierwszą miłość? Czy rzeczywiście żyję tak, aby podobać się jedynie Ojcu, czy też stałem się uzależniony od czci ludzi?

  3. Czy potrzebuję poprawy postawy?
    Jeśli pokornie nie kuleję to pycha sprawi, że będę dumnie stąpać. Czy promieniuje miłością, radością i pokojem w Duchu Świętym – czy też jestem bardziej znany z zaniepokojenia, nieuprzejmości, ostrych uwag i irytacji? Co dzieje się, gdy znajduję się pod presją – czy przejawiam słodkie zachowania ufnego serca, czy rzucam się w furii dziecięcych nastrojów?

  4. Czy istnieje coś toksycznego w moim systemie?
    Czy zachowuję swoje oburzenie wobec kogokolwiek, kto zrobił mi coś złego? Jeśli tak to gorzka trucizna zbiera swoje żniwo – mogę zarazić innych i być początkiem epidemii. Muszę przebaczyć każdą urazę, uwolnić wszelki osąd i porzucić każdy żal. Czy jestem zazdrosny o innego brata dlatego, że zarabia więcej pieniędzy lub wydaje się, że odnosi większy sukces? Muszę cieszyć się wraz z nim, zamiast w ukryciu oburzać się na jego błogosławieństwo.

  5. Czy mój język nie wymaga zbadania?
    Czy krzepiące dziękczynienie wylewa się z moich ust regularnie, czy też spędzam większość czasu na narzekaniu i marudzeniu? Czy błogosławię ludzie regularnie zachętą, czy też rozdzieram ich krytycyzmem i negatywizmem? Czy stwardniałem tak bardzo, że nie czuję przekonania (o grzechu), gdy oczerniam kogoś rozmawiając o nim za jego plecami?

  6. Co dzieje się w moich najbardziej prywatnych miejscach?
    Nie możemy uważać, że seksualna czystość jest opcjonalna; nie mogę być duchowo zdrowy, jeśli nie mam w nienawiści grzechu. Czy pożądliwość kontroluje jakąkolwiek dziedzinę mego życia. Czy zgiąłem swoje kolana przed duchem Baala, który kontroluje naszą kulturę przy pomocy pornografii i perwersji? Czy uciekam od seksualnych pokuszeń w chwili, gdy staję wobec takiego obrazu, czy też bawię się nim tak długo, dopóki wiem, że nikt nie widzi?

Te pytania nie prezentują pełnego badania, lecz były dla mnie punktem początkowym procesu w tym ważnym okresie pokuty. Zachęcam cię do uniżenia siebie i udzielenia zgody Wielkiemu Lekarzowi, aby prześwietlił każdy centymetr kwadratowy twojego duchowego życia. Bóg jest wart tego zabiegu. Powtórzmy za Dawidem  modlitwę, którą wypowiedział znajdując się na stole operacyjnym Pana: Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje, doświadcz  mnie i poznaj myśli moje! I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady a prowadź mnie drogą odwieczną (Ps. 139:23-24).

продвижение

Integralność, odpowiedzialność i śledztwo Grassley’a

Fire In My Bones

11.01.08
Grady J. Lee
http://www.themordecaiproject.com/

Sześciu charyzmatycznych duchownych znalazło się pod mikroskopem komisji Senatu Stanów Zjednoczonych, badającej ich wydatki. Czy to pochodzi od diabła, czy od Boga? W zależności od tego jak się na to spojrzy, senator Charles Grassley jest bądź krzyżowcem sprawiedliwości, bądź diabłem z rogami.
Niektórzy chrześcijanie obawiali się, że w tym tygodniu był tym ostatnim, ustawodawca stanu Iowa, który jest republikaninem w Komisji Finansów Senatu, gdy ogłosił, że uruchomił intensywne śledztwo w sprawie praktyk finansowych sześciu sławnych charyzmatycznych duchownych/służb.
Gdy tylko ta wiadomość się pojawiła we wtorek, zacząłem otrzymywać telefony od ludzi, którzy obawiali się, że Grassley knuje spisek, aby odebrać status nieopodatkowania wszystkich ewangelicznych kościołów w Ameryce.
Zostałem zapewniony przez jednego z towarzyszy Grassley’a, że nie ma żadnych ukrytych planów i nie konspiruje przeciwko żadnym religijnym wolnościom. Senator chce mieć pewność, że owe sześć organizacji nie wykorzystuje niewłaściwie pieniędzy z dotacji charytatywnych, aby kupować posesje, operacje plastyczne i inne rozrzutne zbytki.

Chrześcijańska społeczność już dawno powinna była domagać wyższego poziomu odpowiedzialności.

W listach, które zostały upublicznione we wtorek, Grassley powiedział, że Kenneth i Gloria Copeland; David i Joyce Meyer; Randy i Paula White; Creflo i Taffi Dollar; Eddie Long; oraz Benny Hinn mają cztery tygodnie czasu na przedstawienie mu pełnego wykazu dokumentów dowodzących, że wszystko jest zgodne z amerykańskimi przepisami podatkowymi.
Grassley był chwalony ostatnio za uderzenie na alarm finansowych nadużyć wśród świeckich organizacji niedochodowych, włączając w to Amerykański Czerwony Krzyż. Teraz, z powodu narzekań jakie otrzymywał od ludzi, senator zwrócił swoją uwagę na te 6 służb, domagając się, aby liderzy dostarczyli mu – wśród wielu innych dokumentów – sprawozdania z kosztownych wydatków, notatek ze spotkań zarządów, audytowanych sprawozdań finansowych i szczegółowych danych o wynagrodzeniach.

Każda z tych służb, otrzymała list domagający się szczegółowych wydatków i kwestionowanych praktyk. Wśród nich Grassley zażądał:


** Pokwitowania na kabriolet Bentley, który telewizyjna kaznodziejaka z Florydy, Paula White, podobno dała pastorowi z Teksasu T.D. Jakes’owi.


** Informacji od nauczycielki Biblii, Joyce Meyer, dotyczącej jej kosztownego umeblowania w jej kwaterze głównej w Missouri ? w tym, malachitowego stołu za 30.000$, toalety z marmurową klapą za 23.000$ oraz dwóch waz drezdeńskich za 19.000$


** Wyjaśnienia na papierze w jaki sposób służba Benny Hinna nabyła jego dom w Dana Point w Kalifornii za 3 miliony dolarów.


** Dowody przyjęcia i inne zapisy wyjaśniające w jaki sposób Eddie Long zapłacił za swoją posiadłość o pow. 20 akrów (ok. 8 ha lub 80.000 m2) wartą 1.4 miliona dolarów na przedmieściu Atlanty


** Sprawozdań dotyczących wakacyjnych podróży na Hawaje i Fidżi, które Kenneth i Gloria Copeland odbyli samolotem należącym do ich służby.


** Wyjaśnienia kaznodziei wiary z Atlanty, Creflo Dollar’a, na temat jego roli w zebraniu znacznej części z 2 milionów dolarów daru przekazanego K. Copeland.


My, charyzmatycy, znaleźliśmy się w niezręcznym miejscu w tych dniach. Od pewnego czasu Oral Roberts University (ORU) znajduje się pod zarzutami finansowych nadużyć, a pewne wielkie nazwiska z naszego ruchu są teraz oskarżane o naginanie praw podatkowych i wydawanie Bożych pieniędzy na prywatne cele.
Nie chcę spieszyć się z osądem w tej sprawie. Wiem, że Meyer przekazuje setki tysięcy dolarów na misyjne projekty w wielu częściach świata i że IRS (urząd podatkowy) ostatnio obwieścił, że jej Joyce Meyer Ministries działa w zgodzie z prawem podatkowym. Mam nadzieję, że jej odpowiedź na pytania Grassleya usatysfakcjonuje senatorską komisję tak, że będzie on mogła kontynuować swoje programy bez przeszkód.


Równocześnie nie mogę zrozumieć, jak niektórzy kaznodzieje mogą zbierać swoje ofiary z podniesionym czołem. Jak ktokolwiek może, na przykład, myśleć, że jest to mądre wykorzystanie Bożych pieniędzy, aby płacić 10.000$ za jedną hotelową noc w drodze powrotnej do domu z zagranicznej podróży misyjnej?
Coś należy powiedzieć. Jakieś pytania muszą paść. To dlatego odmawiam demonizowania Grassley’a za uruchomienie tego śledztwa.


To, co w tym śledztwie jest niefortunne to fakt, że musiało zostać zapoczątkowane przez kogoś z federalnego rządu. Chrześcijańska społeczność już dawno powinna była domagać się wyższego stopnia odpowiedzialności. Dlaczego byliśmy cicho, wiedząc jak poszczególne służby działają bez właściwych komitetów zarządzających i bez jakiejkolwiek odpowiedzialności?

Modlę się o te wszystkie niewygodne potrząsania, które się odbywają dziś w kościele, zaczynając od krępujących moralnych upadków do bezceremonialnych rozwodów duchownych, do skandalu ORU (Oral Roberts University) i odczuwam, że to Bóg dyryguje tymi wydarzeniami.

Wierzę, że On podnosi swój święty pion nad dzisiejszym kościołem. To On domaga się, abyśmy uzgodnili nasze drogi z Jego wysokimi drogami. On ogłasza: „Ja będę miał Swoich świętych ludzi. Ja ujawnię żądzę, arogancję, drobną kradzież i korupcję, i Ja wyprostuję teologiczny błąd, który doprowadził moich ludzi do materializmu, egoizmu i bałwochwalstwa.
Ten proces będzie bolesny, lecz na końcu Moi ludzie zostaną oczyszczeni”.

Mam nadzieję, że każdy z tych duchownych jest w stanie wykazać, że nie zrobili nic złego. Lecz jeśli Bóg chce użyć senatora, aby pomógł amerykańskiemu kościołowi w akcie oczyszczenia, to na to mówię: nie się stanie reformacja. продвижение сайта