Category Archives: The School of Christ

Codzienne rozważania_12.08.11

Chip Brogden

Wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, prześladowanie znosić będą” (2Tym3:12)

Prześladowanie nie powinno być zaskoczeniem dla tych, którzy szukają najpierw Królestwa Bożego, ponieważ tego rodzaju skoncentrowane dążenie do rzeczy z Góry będzie tylko antagonizować ludzi o ziemskim nastawieniu, którzy nie są w stanie osiągnąć poziomu Sprawiedliwości, na którym Jezus jest rzeczywiście Wszystko we Wszystkim.

Prześladowanie wywołane Sprawiedliwością, która ogarnia wszystko, uniwersalnym panowaniem Chrystusa na Jego Tronie, jest najlepszym dowodem na to, że rzeczywiście jesteśmy królami i kapłanami. Głębokość naszego cierpienia objawia głębokość naszego synostwa w Bogu, a jeśli nasze cierpienie jest słabe, wtedy nasze synostwo jest z pewnością płytkie. Gdy będziemy w stanie wziąć codziennie Krzyż i iść za Chrystusem wtedy setnicy tego świata będą mogli spojrzeć na nas i powiedzieć: „Z pewnością ta osoba jest synem/córką Boga. Nie tylko reprezentują Go swoim życie, lecz reprezentują Go swoją śmiercią”.

————————

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/august12

раскрутка

Codzienne rozważania_11.08.11

Chip Brogden

A gdy zasiadł z nimi przy stole, wziąwszy chleb. Pobłogosławił i rozłamawszy, podawał im. I wtedy otworzyły się ich oczy i poznali go

(Łk 24:30-31).

Po pobłogosławieniu chleba, Jezus złamał go podał uczniom, a ich oczy otworzyły się i poznali Go. Dopóki i nie masz błogosławieństwa i złamanych oczu pozostajesz zamknięty. Samo błogosławieństwo nie otwiera oczu. Rzeczywiście, błogosławieństwo samo w sobie ma raczej tendencję do ich zamykania. Nie poznajemy Go w błogosławieństwie, lecz w złamaniu, a wtedy to, co już w Nim mamy, zostaje objawione. Nasze oczy będą otwarte i będziemy widzieć, że On stał cały czas tutaj.

Czy chcesz Go poznać? Czy chcesz widzieć Kim On rzeczywiście jest? Czy chcesz iść głębiej. Czy chcesz, aby twoje oczy otwarły się? Uchwyć się błogosławieństwa ORAZ łamania; przyjmij jedno i drugie. Jeśli jesteś złamaną trzciną lub pękniętą cysterną, odwagi – robisz postępy.

—————-

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/august11раскрутка сайта

Doskonalenie świętych

Chip Brogden

http://theschoolofchrist.org/articles/the-perfecting-of-the-saints.html

I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej” (Ef. 4:11-13).

W jakim celu Bóg dał apostołów, proroków, ewangelistów, pastorów i nauczycieli? Wers 12 mówi nam: „aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego”. (W j. ang. Jest tutaj aby „doskonalić świętych” – przyp. tłum)

Oczywiście, to nie znaczy, że ci święci mają być doskonali w tym sensie, że nigdy się nie mylą czy nie zrobią nic złego. „Doskonałość” tutaj oznacza „dojrzałość” i dobrze zrobi nam abyśmy po prostu pamiętali o tym, że za każdym razem, gdy widzimy słowo „doskonały” w tym kontekście, powinniśmy myśleć „duchowo dojrzały”.

Doskonalenie świętych oznacza dojrzewanie świętych, wskazuje na proces prowadzenia świętych z duchowej niedojrzałości ku duchowej dorosłości. To jest celem darów usługiwania. Nie jesteśmy jeszcze w pełni rozkwitu; musimy „wzrastać w łasce i poznaniu naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa (2Ptr. 3:18a). W Biblijnym języku „doskonały” znaczy w pełni rozwinięty. Co to znaczy na przykład: “Moc moja doskonali się w słabości”? (ang. 2Kor. 12:9 in.) Znaczy, że: “Moja moc dojrzewa w twoich słabościach i w pełni rozwija się w tym, kto dochodzi do końca swoich własnych możliwości”.

Po ponad 20 latach chrześcijańskiego życia Paweł wyjaśnia, że ani jeszcze nie osiągnął tego, ani już nie jest doskonały (Flp. 3:12a). Wyraźnie oczekuje na to, że któregoś dnia będzie doskonały, lecz jeszcze tego nie osiągnął. Lecz do czego zmierzał? Do doskonałości bezgrzesznej? Nie. Walczył o duchową dojrzałość, którą sam definiuje jako praktyczną, intymną w pełni rozwiniętą relację z Jezusem Chrystusem („aby poznać Go”). Dalej mówi nam, że ten kto jest doskonały (tj. duchowo dojrzały) będzie podobnie myślał w swym dążeniu do poznania Chrystusa.

Paweł mówi do kaznodziei Chrystusa: „…napominając i nauczając każdego człowieka we wszelkiej mądrości, aby stawić go doskonałym w Chrystusie Jezusie” (Kol. 1:38).

W istocie to właśnie jest celem każdej służby czy to będzie służba apostolska, prorocza, ewangelizacyjna, pastorska, czy nauczycielska. Celem jest głosić CHRYSTUSA i doprowadzić każdego człowieka do duchowo dojrzałej relacji z Nim. Chrystus jest centrum wszystkiego; On jest w centrum wszelkiej działalności; zaczynamy od Niego i kończymy na Nim.

Gdy zostajemy wprowadzeni do nowej służby i chcemy sprawdzić jej autentyczność oraz duchową wartość musimy zadać sobie tylko dwa pytania: czy ta służba jest skupiona na Jezusie Chrystusie oraz czy wprowadza ona ludzi głębiej, bardziej praktycznie w poznanie Go!

Jeśli chcemy sprawdzić kogoś kto twierdzi, że jest apostołem, prorokiem, ewangelistą, pastorem czy nauczycielem, możemy zastosować ten sam sprawdzian: czy ta osoba jest skupiona na Jezusie Chrystusie? A jeśli tak to czy to, co robi (głoszenie, nauczanie, proroctwo, śpiew, zakładanie kościołów itp.), prowadzi ludzi głębiej, bardziej praktycznie do poznania Go?

Niektórym może się wydawać, że tego rodzaju sprawdzian jest zbyt surowy, ponieważ gdybyśmy zastosowali te kryteria do każdego duchownego i każdej służby na świecie to prawdopodobnie zdyskwalifikowalibyśmy większość pracowników i uczynków, które tworzą kościół i te wspaniałe służby. Prawdopodobnie tak by było. Niemniej jeśli chodzi o wartość tego wszystkiego dla samego Królestwa Bożego to jeśli jakieś dzieło nie jest skupione na Chrystusie i nie ma nic wspólnego z prowadzeniem ludzi do głębszej relacji z Nim, to nie ma żadnej wartości dla Boga i jest bezwartościowe w Jego oczach. Jeśli nie głosimy Chrystusa to głosimy coś lub kogoś innego a jeśli nie prowadzimy ludzi do głębokości Chrystusa naszym życiem i dziełem to pozostawiamy ich w takim stanie w jaki są lub w gorszym, niż byli wtedy, gdy ich poznaliśmy. Stajemy się wtedy przeszkodą na drodze duchowego wzrostu innych. Jeśli duchowny bądź służba nie głoszą Chrystusa i nie prowadzą ludzi do duchowej dojrzałości to robią coś przeciwnego do Bożego planu, a mianowicie skupiają ludzi na sobie i uzależniają ich od siebie, gwarantując w ten sposób brak duchowej dojrzałości u tych, którzy z nimi są związani. Zgromadzenie, które jest uzależnione od pastora, aby dla nich słuchał Boga, przekazywał im przesłanie, modlił się za ich potrzeby i brał na siebie odpowiedzialność za ich duchowy wzrost, jest skazane na trwanie w niemowlęcym stanie i duchowej niedojrzałości. Jeśli pastor akceptuje taką sytuację to wymusza poleganie zgromadzenia na sobie. Zamiast wskazywać im na Chrystusa jako ich Pasterza i dać im możliwość stawania na własnych nogach, staje się zastępczą matką. Niestety, dokładnie tak dzieje się dziś w wielu kościołach. „Gdy bierzemy udział w zgromadzeniu, duchową pracę zostawiamy pastorowi”.

Równie winna jest służba prorocza. „Prorok” czy „prorokini” i ich „słowo” stają się centrum wszystkiego. Zamiast prowadzić ludzi do Chrystusa i uczyć ich, w jaki sposób sami mają słuchać Pana na swój użytek, biorą na siebie  odpowiedzialność za przekazywanie im słowa od Boga. Ludzie więc biernie polegają na proroczej służbie co do kierunku swego życia, zamiast wzrastać w Chrystusa i rozwijać swoje własne rozeznanie i zdolność do słuchania cichego głosu Pana. Czytałem ostatnio o pewnym  „proroku”, który ogłosił, że w ciągu jednego tygodnia przekazał osobiste prorocze słowo 500 ludziom. Nie muszę wiedzieć, co zostało powiedziane, abym wiedział, że pogląd tej osoby na „służbę proroczą” będzie przyczyną trwania ludzi w duchowej głuchocie i braku umiejętności słyszenia Boga na własne potrzeby. Po co mają rozwijać jakiekolwiek duchowe zmysły, jeśli mają „proroka”, który da im „słowo” za każdym razem, gdy tego zechcą?

Tylko dlatego, że MOŻESZ dać słowo, nie znaczy, że POWINIENEŚ je dawać.  Celem nie jest przekazywanie ludziom słowa, lecz celem musi być dać im Chrystusa, jako ich Słowo. Mówiąc innymi słowy: celem służby nie jest dawanie ludziom każdego dnia bochenka chleba, lecz pokazanie w jaki sposób można zdobyć cały chleb w CHRYSTUSIE, który jest Chlebem Żywota. Czy rozumiesz jaka jest różnica? Jeśli jedynym moim celem jest powiedzenie co tydzień kazania, bądź codziennie przekazanie proroczego słowa to zarówno ja sam, jak i oni, mijamy się z Bożym Celem, którym jest duchowa dojrzałość i praktyczne poznanie Chrystusa. Jeśli tłum przychodzi do mnie po bochenek chleba za każdym razem, gdy są głodni to w zaspokajaniu tego głodu są uzależnieni ode mnie. Jest to dopuszczalne tak długo dopóki są dziećmi i nie potrafią nakarmić się sami, lecz jeśli pokażę im, jak mogą zdobyć chleb sami to nie będą już po to przychodzić do mnie: i TO jest celem. Mogą zostać zaspokojeni bezpośrednio u źródła, którym jest Sam Chrystus. Prawda jest tak, że sprzedaż chleba jest znakomitym biznesem, a służby, których przetrwanie zależy od sprzedaży chleba, CHCĄ, aby ludzie stale i wciąż przychodzili do nich po pożywienie!

Obyśmy przed Bogiem zobaczyli, że CHRYSTUS jest celem i przyczyną wszelkiej służby. Naszym celem nie jest to, aby ktokolwiek uzależnił się od nas, naszej służby, pracy, słowa, naszym celem nie jest dawać po bochenku, lecz raczej zachęcać ich do tego, aby poszli i przeżywali głębokości Jezusa Chrystusa praktycznie i osobiście, aby pokazać im, gdzie jest Chleb Żywota.

Wasz brat,

Chip Brogden

продвижение сайта

Codzienne rozważania_10.08.11

Chip Brogden

Objawienie Jezusa Chrystusa…” (Obj. 1:1).

Głównym celem Księgo Objawienia nie jest objawienie tego, jak będzie wyglądał koniec tego świata (choć dowiadujemy się tego), lecz jest nim Objawienie i Świadectwo Jezusa Chrystusa. Natychmiast zostajemy skonfrontowani z wizją Jezusa Chrystusa stojącego pośród Ekklesia: to jest coś zupełnie innego niż obraz cierpiącego Mesjasza, opuszczonego i odrzuconego przez człowieka. Tak więc jest to dalsze objawianie Pana Jezusa i jest prawdziwym proroctwem.

Pozostała część księgi, jej symbolika,  znaczenie mogą nie być jasne i możemy nie zgadzać się na pewne interpretacje, lecz główny jej nurt, tj. objawienie Jezusa Chrystusa jako Króla Królów i Pana Panów, Alfa i Omega, Początku i Końca, Pierwszego i Ostatniego, pozostaje poza wszelką dyskusją.

 – – – – – – – – – –

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

раскрутка сайтов интернете

Codzienne rozważania_09.08.11

Chip Brogden

wszystko poddałeś pod stopy jego. A poddawszy mu wszystko, nie pozostawił niczego, co by mu poddane nie było. Teraz jednak nie widzimy jeszcze, że mu wszystko jest poddane” (Hbr. 2:8).

Pomimo tego, że Jezus jest Panem, nie każdy to rozpoznaje, docenia i uznaje. „Przeciwnik nasz, diabeł, ciągle chodzi jako lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć” (1Ptr. 5:8). To, że istnieją pewne duchowe moce, które nadal aktywnie opierają się Chrystusowi, jest wystarczającym dowodem tego, że nie jeszcze wszystko jest pod Jego stopami.

Obserwujemy również obecność grzechu, ubóstwa, chorób, śmierci i zła jako znaczą część tego świata, w którym żyjemy. Tak więc ciągle jest jeszcze dużo do zrobienia jeśli chodzi o umieszczenie wszystkiego pod Jego stopami. Lecz obecność wyrazu „jeszcze” wskazuje na to, że ostatecznie zobaczymy jak wszystko zostanie Jemu poddane. Chodzi o to, że, w odpowiednim czasie, Boże Cele zostaną wypełnione a my będziemy świadkami tego, jak wszystko jest Jemu poddane – nawet jeśli „jeszcze” nie widzimy tego.

– – – – – – –

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/august9

продвижение

Codzienne rozważania_08.08.11

Chip Brogden

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mat. 5:7)

Bóg jest „bogaty w miłosierdzie” (Ef. 2:4). Wejście do Jego Królestwa zasadza się na łasce, miłosierdziu i przebaczeniu. Żyć w Jego Królestwie to doświadczać każdego dnia łaski, miłosierdzia i przebaczenia Bożego. Natura Królestwa odzwierciedla cechy charakteru Króla. Jeśli tak jest to jak możemy twierdzić, że jesteśmy reprezentantami Królestwa Miłości i nie przebaczać za darmo, jak nam przebaczono? Jeśli zostało nam przebaczone przez Boga to my mamy obowiązek przebaczać innym, nie ze względu na nich czy na nas, lecz ze względu na Królestwo.

Byłoby niezrozumiałe twierdzić, że jest się królem i kapłanem Królestwa opierającego się na przebaczeniu grzechów i równocześnie dopuszczać nieprzebaczenie i zgorszenie w osobistym życiu. Trudno będzie uwierzyć ludziom, że Bóg może im przebaczyć, jeśli Jego właśni ludzie nie są wstanie przebaczać jedni drugim..

————

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/august8

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.раскрутка

Codzienne rozważania_07.08.11

Brogden Chip

Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu, pielgrzymujmy” (2Kor. 5:7).

Pozostaje nam pytanie: Co widzimy? Wielu ludzi patrzy i niczego nie widzi. Patrzą na ten świat i wierzą we wszystko, co on mówi. Innym oczy zostały otwarte, aby widzieli tak, jak Pan widzi. To objawienie, czy odsłonięcie, uzdalnia nas do życia w tym świecie mając do niego równocześnie dystans. To widzenie uzdalnia nas do pokonywania tego świata i demonstrowania, że Chrystus jest Wszystkim we Wszystkim. Nie musimy żyć według tego, co widzimy, lecz zgodnie z Prawem Ducha Życia w Chrystusie.

Oby Bóg pokazał nam, kim jesteśmy i oby Bóg podniósł nas, abyśmy chodzili godni powołania, którego nam udzielił.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

 Share your comments:http://InfiniteSupply.Org/august7

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

aracer