Category Archives: Ibrahim Raymond

Największa masakra chrześcijan w Syrii zignorowana

Logo_Middle East

Raymond Ibrahim

21 listopad 2013

Oryg.: TUTAJ

Jedna z najgorszych masakr chrześcijan – masowe groby, torturowanie na śmierć kobiet i dzieci, niszczenie kościołów – jaka ostatnio miała miejsce w Syrii, dokonana przez wspieranych przez USA „rebeliantów”, a rząd USA i jego tuba, „mainstreamowe media”, jak zwykle milczą (tzn. o ile nie starają się aktywnie zminimalizować sprawy).

Ta masakra miała miejsce w Sadad, miejscu zamieszkiwania od starożytności Syryjskich Ortodoksyjnych Chrześcijan. Miejsca tak zamierzchłego w czasach, że jest wymienione w Starym Testamencie. Większość mieszkańców jest uboga, ponieważ Sadad znajduje się na odległej pustyni między Homs, a Damaszkiem (aż dotąd, pustynne miejsca to jedyne obszary, w których syryjscy chrześcijanie mogą znaleźć schronienie; 600 wierzących rodzin uciekło przed dżihadem wcześniej do sanktuarium, gdzie zostali znalezieni.).

W październiku wspierana przez USA „opozycja” najechała i zajęła Sadad na okres ponad tygodani, skąd zostali przegnani przez wojsko. Wśród zadanych okrucieństw – 45 chrześcijan, w tym kobiety i dzieci zostało zabitych, wielu torturowanych na śmierć. 14 kościołów znajdujących się w Sadad, niektóre starożytne, zostało ograbionych i zniszczonych. W studni znaleziono ciała 6 osób w wieku 16 – 90 lat z jednej rodziny. (Coraz powszechniejszy los „podludzi” chrześcijan.)

Dżihadyści zrobili nawet drastyczne wideo (z angielskimi napisami) pokazujące tych, których masakrowali przy islamskich okrzykach „Allahuy Akbar” (Co John McCain porównuje do chrześcijańskiego powiedzenie „Dzięki Bogu”). Inne wideo, wykonane po uwolnieniu pokazuje jeszcze bardziej okrutne sceny pozostałem po dokonanych okrucieństwach.

Oto słowa arcybiskupa, Selwanosa Boutrosa Alnemeha, syryjskiego ortodoksyjnego metropolity Homs, i Hama (kolejne szczegółowe relacje z zdjęciami są TUTAJ):

To, co miało miejsce w Sadat jest najpoważniejszą i największą masakrą chrześcijan w Syrii w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. 45 niewinnych cywilów zostało bez powodu zamęczonych, a w tym kilkanaście kobiet i dzieci, wielu wrzucono do masowych grobów. Inni cywile zostali zastraszeni i sterroryzowani, 30 jest rannych, 10 nadal brakuje. W ciągu jednego tygodnia 1500 rodzin było przetrzymywanych w niewoli i używanych jako ludzkie tarcze. Wśród nich dzieci, starsi, młodzi, mężczyźni, kobiety…Wszystkie domy w Sadad zostały ograbione, posiadłości złupione. Kościoły są zniszczone i zbezczeszczone, pozbawione starych ksiąg i wyposażenia… To, co stało się w Sadad jest największą masakrą chrześcijan w Syrii i drugą, pod względem wielkości, na Środkowym Wschodzie, po tej, która miała miejsce w Iraku, w 2010 roku w kościele Church of Our Lady of Salvation in Iraq, in 2010.

W Iraku w ataku przeprowadzonym przez powiązanych z AlKaidą dżihadystów ataku na kościół zostało zabitych w czasie mszy 60 chrześcijan (drastyczne zdjęcie wykonane po ataku).

O ile arcybiskup ma rację, mówiąc, że jest to „największa masakra chrześcijan w Syrii”, jest to tylko wierzchołek góry lodowej prześladowań, których doświadcza krajowa mniejszość chrześcijan; ścinanie głów, ataki bombowe, porwania, gwałty, przemieszczenia setek tysięcy chrześcijan, a które mają miejsce od czasu wybuchu wojny, są normą (p. zapiski dotyczące Syrii w monthly persecution series).

Na miesiąc przed Sadad zostało oblężone inne starożytne miejsce pobytu chrześcijan, Ma’loula, jedno z nielicznych, gdzie mówi się jeszcze do dziś w języku aramejskim, języku Jezusa. Kościoły zostały splądrowane i wysadzone w powietrze, mieszkańcy byli zmuszani do nawrócenia pod groźbą śmiercią. Ostatnie słowa mężczyzny, który odmówił nawrócenia: „Jestem chrześcijaninem i jeśli chcecie mnie za to zabić, nie sprzeciwiam się temu”.

Arcybiskup zakończył swoją wypowiedź dotyczącą Sadad, pytając: „Wołaliśmy do świata o pomoc, lecz nikt nas nie słucha. Gdzie jest chrześcijańskie sumienie? Gdzie jest świadomość ludzkości? Gdzie są moi bracia? Myślę o tych wszystkich, którzy cierpią dziś w żalu i bólu: Prosimy, módlcie się za nas”.

Serge Trifkovic, który pozdrawia z tej części Europy, która zna islamski dżihad, odpowiada biskupowi w taki sposób:

To, że nie da się znaleźć „ludzkiego sumienia’ w Białym Domu, ani w biurach wydawniczych wiodących mediów Zachodu, jest dobrze zarejestrowane. Wystarczy spróbować znaleźć „Sadad” (bądź „Saddad”) na stronach Departamentu Stanu czy The New Your Timesa. To samo ma miejsce w głównych europejskich dziennikach, CNN/BBC/RTF, oraz broniącego praw człowieka NGO.

Zdaje się, że arcybiskup, Selwanos Boutros Alnemeh, nie jest świadomy tego, że, jeśli chodzi o zachodnie elity, to nie jest to zwykła nieczułość na nadchodzący upadek chrześcijaństwa na ziemiach, na których się zrodziło, lecz jest to aktywne, stałe i otwarte wspieranie tego upadku. Cypr (1974) i Bałkany (1991-99) były sprawdzianem, a Irak (2003 do dziś) jest niezbitym dowodem. W Syrii administracja Obamy poświęcona jest wspieraniu buntowników i – ach, tak, tylko tych „umiarkowanych”, jak mordująca chrześcijan „Armia Wolnej Syrii” (ponownie zalecana jest dyskrecja), ale wynik będzie taki sam nie „nawet pomimo tego”, lecz właśnie dlatego.

Na jednym z arabskich filmów dokumentujących masakrę z Sadad, gdzie widać jak okaleczone ciała jednej rodziny są wyciągane ze studni (w około 30 sekundzie) mężczyzna w średnim wieku mówi ze łzami:

Nie tego, co było mi najcenniejsze na świecie [jego rodziny], odeszli, zostawiając mnie, lecz dzięki Bogu, ciągle jestem otoczony przez kochających ludzi, którzy przetrwali. Chciałbym powiedzieć, niech ci ludzi [dżihadyści] wracają w myślach. Problemy mogą zostać rozwiązane tylko przez wiedzę i umysłami. Dość szaleństwa, ludzkich nerwów w strzępach. Dość, dość – wróćcie do zdrowych zmysłów, wy ludzie, wy ludzkość – wróćcie do swego człowieczeństwa, dość przestępstw.

Oto mamy znak czasów, tutaj, w Syrii: „mieszkaniec wschodu” powołujący się na racjonalizm i człowieczeństwo, produkty chrześcijańskiego zachodu, w czasie, gdy po-chrześcijańskim Zachodem rządzi wszystko – propaganda, emocjonalizm, bezmyślna indoktrynacja – tylko nie te dwa.

————————————-

Raymond Ibrahim, author of Crucified Again: Exposing Islam’s New War on Christians (Regnery, April, 2013) is a Middle East and Islam specialist, and a Shillman Fellow at the David Horowitz Freedom Center and an Associate Fellow at the Middle East Forum.

продвижение

Muzułmańscy mężowie muszą nienawidzić żon, niemuzułmanek

Raymond-logo

Raymond Ibrahim

Mało znana islamska doktryna wala’ wa bara’ często tłumaczona jako „lojalność i wrogość” nakazuje, aby muzułmanin nigdy nie przyjaźnił się, ani nie był lojalny wobec niemuzułmanów, lecz będąc czystym wobec tego, wypierał się ich, a nawet ostatecznie nienawidził.

Dr. Burhami: Żony niemuzułmanki przyrównane do ofiar gwałtu

Na pewnej islamskiej konferencji w czasie sesji zadawania pytań, została przedstawiona pełna wykładnia tej powodującej podziały doktryny (wideo poniżej). Popularny nauczyciel dr Yassir Burhami, wiceprezydent partii Salafitów w Egipcie, wyjaśnił w jaki sposób Lojalność i Wrogość muszą być nieustannie utrzymywane – nawet wobec żony muzułmanina, jeśli zdarzy się, że będzie to niemuzułmański członek „Ludu Księgi” (chrześcijan i Żydów, których kobiety mogą muzułmanie poślubiać; w przeciwieństwie do mężczyzn, chrześcijan i Żydów, którym nie wolno brać muzułmanek za żony).

Gdy jeden z uczestników zapytał Burhami o to, jak to możliwe, że Islam pozwala muzułmanom żenić się z niemuzułmańskimi kobietami, a równocześnie oczekiwać od nich, że będą je nienawidzić, szeik odpowiedział następująco:

A w czym problem? Czy wszyscy mężczyźni kochają swoje żony? Ile małżeństw żyje ze sobą, pomimo niezgody i problemów? Hm? W takim przypadku, on [muzułmanin, mąż] może kochać (lubić) to w jaki sposób ona [nie-muzułmanka, żona] wygląda, kochać to jak wychowuje dzieci, czy to, że ma pieniądze. To dlatego odradza się branie ślubu z Ludźmi Księgi – ona nie ma [prawdziwej] religii. Muzułmaninowi jest nakazane, aby nienawidził jej religii i równocześnie utrzymywał małżeńskie relacje/stosunki z nią. To jest bardzo standardowa sprawa… Oczywiście, powinien jej mówić, że nienawidzi jej religii, musi jej okazywać to, że nienawidzi jej z powodu jej religii i dlatego, że jest niewierną. Jeśli to możliwe to powinien ją dobrze traktować – być może w ten sposób sprawi, że nawróci się ona na islam. Powinien ją zachęcać do islamu i wzywać ją do Allaha.

Continue reading

Muzułmańskie prześladowania chrześcijan – kwiecień 2013

Raymond-logo

Raymond Ibrahim

Raymond Ibrahim

Zanim został usunięty prezydent Egiptu, Muhammad Morsi, kwiecień był tutaj najgorszym miesiącem dla Koptów. 5 kwietnia w pobliżu Kairu, długotrwała waśń między rodziną Koptów, a muzułmanów (która wynikła z seksualnego napastowania chrześcijanki przez jednego z muzułmanów) doszła do kulminacji, której efektem była śmierć 6 chrześcijan, w tym dwóch uczestników, chrześcijanina i muzułmanina, którzy zostali podpaleni. Lokalna społeczność muzułmańska ruszyła do wykonania kolejnej „zbiorowej kary”. Skutek był taki, że co najmniej 20 Koptów zastało rannych, ewangeliczny kościół podpalony i zaatakowano kościół Koptów. Dwa dni później, po nabożeństwie żałobnym w Katedrze Św. Marka – najświętszym miejscu Koptów i domu ich papieża – tłum muzułmanów, którzy czekali na zewnątrz, przypuścił następny atak, popierany przez siły bezpieczeństwa. Naoczni świadkowie mówią, że w stronę żałobników, wśród których było wiele kobiet i dzieci ukrywających się w katedrze, zostało rzuconych 40-50 pocisków z gazem łzawiącym. Kolejnych dwóch Koptów zostało zabitych, wiele dziesiątek rannych. Gdy muzułmanie próbowali zniszczyć katedrę, funkcjonariusze policji stali obok.

W jeden piątek po modlitwach, meczet Bilal Ibn Rabah w Kairze został zamieniony na „salę tortur” Egipcjan. Wielu z nich było chrześcijanami, którzy protestowali przeciwko Muzułmańskiemu Bractwu. Jedna z ofiar, Amir Ajad, chrześcijanin, powiedział, że został poważnie pobity i zostawiony na śmierć na poboczu ulicy. Miał pęknięcia czaszki, złamaną rękę, krwawienie z prawego oka oraz rany po śrucie. Koptyjskie dzieci, głównie chrześcijanie byli celem porwań i przetrzymywane dla okupu. Jedno, 6 letnie, zostało zabite pomimo iż rodzina zapłaciła okup. Na arabskojęzycznych stronach pojawił się film, ukazujący tłum muzułmanów w Egipcie napadających i gwałcących na zatłoczonej ulicy i w biały dzień dwie chrześcijanki. Przez cały czas kobiety krzyczały przerażona, gdy mężczyźni wykrzykiwali islamskie slogany jak „Allahu Akbar” [Allach jest większy]. Nikt z przechodniów nie zareagował w jakikolwiek sposób.

Również w kwietniu, w czasie Wielkiego Tygodnia, muzułmańscy pasterze przeprowadzili w Nigerii szereg ataków, zabijając co najmniej 80 chrześcijan z chrześcijańskiej wioski. Większość zabitych to były dzieci lub starsi. Ponad 200 domów zostało zniszczonych, osiem kościołów spalono, a 4.500 chrześcijan przepędzono. Jak mówi pastor, który było obecny w tym czasie: „Sytuacja była beznadziejna, ponieważ nikt z chrześcijan nie miał się czym bronić. Kobiety, dzieci i starsi, którzy nie byli w stanie uciekać zostali zastrzeleni lub inaczej zabici. Na szczęście wszystkie moje dzieci były w szkole, tak więc łatwiej było im uciec przed muzułmańskim napastnikami. Wyślizgnęliśmy się wśród tego całego zamieszania i wędrowaliśmy ponad 20km, aby znaleźć miejsce, gdzie mogliśmy się zatrzymać”.

Sprawozdania z prześladowań chrześcijan dokonywanych przez muzułmanów na całym świecie z kwietnia obejmują (choć nie są ograniczone tylko do tych) następujące przypadki, które wyliczone są według form prześladowania i kraju w alfabetycznym porządku, niekoniecznie według ich surowości:

Continue reading

Zdrada – zagrożenie ze strony islamu

Raymond Ibrahim

Raymond Ibrahim

27 marzec 2013

Z ostatniej próby zamachu, której usiłowano dokonać w Turcji, Zachód może nauczyć się kilka wartościowych lekcji dotyczących islamskiej nienawiści – oraz ilości fałszu i zdrady, które rodzi ta nienawiść do niemuzułmańskich „niewiernych”.

Ostatnio w styczniu tego roku udaremniony został przez policję w Turcji spisek, który miał doprowadzić do zamachu na chrześcijańskiego pastora. Aresztowanych zostało 14 podejrzanych. Dwóch z nich od ponad dwóch należało do zboru owego pastora, udając zainteresowanie chrześcijaństwem. Jeden z nich poszedł tak daleko, że dał się ochrzcić. Trzy osoby spośród podejrzanych to kobiety. „Ci ludzie przeniknęli do naszego kościoła i zbierali informacje o mnie, mojej rodzinie i kościele, i przygotowali atak na nas” – powiedział pastor, Emre Karaali, z pochodzenia Turek: „Dwoje z nich uczestniczyło w kościele przez ponad rok i byli jak rodzina”.

Ich wywrotowa taktyka była skuteczna: „Te 14 osób zbierało osobiste informacje, robiło kopie osobistych dokumentów, tworzyło mapy kościoła i domu pastora, zdjęcia tych, którzy przyjeżdżali do Izmit [kościoła], aby głosić”.

Zastanówmy się nad tym, na jak dużo stać tych islamskich rasistów, aby zamordować pastora; całkowite zwiedzenie, udział w nieislamskich miejscach oddawania czci i rytuałów, aż do tego, że byli traktowani 'jak rodzina” przez chrześcijan, których mili zdradzić i zabić. O ile może się niektórym wydawać, że są to nieislamskie zachowania, to w rzeczywistości są doktrynalnie dopuszczalne i historycznie poglądowe.

Islamska doktryna dopuszcza oszustwa, podstępy i dyspensy. Głęboka analiza doktryn znajduje się w artykule na temat taqiyya, tawriya, oraz taysir. Mamy też najważniejszą w islamie ideę niyya (czy „intencji”), znakomicie uchwyconą przez sławny muzułmański aksjomat: „Konieczność dopuszcza to, co zabronione”. Zgodnie z tym nauczaniem, intencje stojące za działaniami muzułmanina decydują o tym czy dane zachowanie jest dopuszczalne, czy nie.

Stąd można zrozumieć liczne niezgodności islamu: kłamanie jest zabronione, chyba że z zamiarem umacniania islamu; zabijanie kobiet i dzieci jest zabronione, lecz dopuszczalne w czasie dżihadu, samobójstwo jest zakazane, o ile ukrytym zamiarem nie jest zabijanie niewiernych i w takim przypadku staje się to „aktem męczeństwa”.

Continue reading

Muzułmańskie prześladowania chrześcijan – marzec 2013

Raymond Ibrahim

12 czerwca 2013

Oryg.: TUTAJ

Muzułmańskie prześladowania chrześcijan – marzec 2013. Stany Zjednoczone bronią „Praw człowieka” prześladowców.

Okazuje się, że islamski dżihad przeciwko chrześcijanom w Nigerii należy do tych najbardziej barbarzyńskich. Jak stwierdza nowe sprawozdanie, spośród wszystkich chrześcijan zabitych na całym świecie w 2012 70% zabójstw zostało dokonanych w tym afrykańskim kraju. Wśród licznych okrucieństw, które miały miejsce tylko w marcu, co najmniej 41 osób zostało zabitych w wyniku samobójczego ataku bombowego na przystanku autobusowym w głównie chrześcijańskiej dzielnicy. Jak podaje nigeryjski oddział Christian Association te ataki: „pokazują, że ich celem eksterminacja chrześcijan i chrześcijaństwa z północnej Nigerii”.

Wiel. Jerom EItuach mówi: „Spośród 52 katolickich kościołów w diecezji Maiduguri, 50 zostało zniszczonych przez Boko Haram. Kiedy dwaj chrześcijanie, bracia, wracali do domu z niedzielnego nabożeństwa, dżihadyści otworzyli do nich ogień z karabinów maszynowych, zabijając ich oraz trzy inne osoby, oraz raniąc kilku innych chrześcijan”.

Innych 13 pracowników fabryki w Kano zostało zgładzonych w „makabryczny sposób”. Lokalny biskup opowiada: „Docierające do nas Informacje o tym ataku mówią, że w tą feralną sobotę około 19tej muzułmanie modlili się w pobliżu ogrodzonego obozu zajętego przez chrześcijańskie rodziny. Zajechały dwie taksówki na wprost obozu i mieszkańców, którzy wszyscy ukryli na terenie kompleksu swoją broń, i zażądano od nich odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie uczestniczą w muzułmańskiej modlitwie o 19. Odpowiedzieli, że są chrześcijanami i nie mogą brać udziału w muzułmańskim zgromadzeniu. W tym momencie, napastnicy rozdzielili mężczyzn od żon i dzieci, i zastrzelili ich na miejscu, po czym nakazali kobietom i dzieciom udać się do ich domów, aby ich zniewolić.

Biskup dodał, że: „rząd powinien okazać więcej troski, tak jak dzieje się to wtedy, gdy muzułmanie są napadani. Nigdy nie widziałem takiej reakcji w przypadku chrześcijan. Tych 13 chrześcijan zostało zabitych w bezpośrednim ataku i nie ma żadnej reakcji ze strony rządku, co pokazuje na wybiórcze działanie sprawiedliwości, ponieważ wiemy o tym, że muzułmańskim rodzinom w podobnych sytuacjach płaci się odszkodowania”.

Niemniej, nigeryjski rząd, który ostatnio ruszył do ofensywy, próbując zatrzymać dżihadystów w północnej Nigerii, został skarcony przez administrację Obamy, który ustami Johna Kerry’ego ostrzegł ich, aby nie naruszali „praw człowieka” tych masowych morderców z dżihadu.

Continue reading

Egipt – dżihad przeciw dzieciom chrześcijan

Raymond Ibrahim

Oryginał TUTAJ

 Pierwotnie opublikowano w: Gatestone Institute

03.06.2013

W Egipcie wzrasta ilość ataków na chrześcijańskie dzieci, zarówno chłopców jak i dziewczęta.

W zeszłym tygodniu został porwany i przetrzymywany dla okupu sześcioletni Kopt, Cyril Jusuf Sa’ad. Po opłaceniu przez rodzinę haraczu porywaczowi, którym był Ahmed Abdel Moneim Abdel-Salam, dziecko i tak zostało zabite a jego ciało wrzucone do kanalizacji w jego domu. Jak podaje Arabski źródło: „rodzina chłopca jest całkowicie zdruzgotana po opłaceniu 30.000 funtów porywaczowi, który zabił niewinnego chłopca i wrzucił jego ciało do toalety w swym domu, skąd gnijące i spuchnięte zostało ekshumowane,”.

Tydzień wcześniej 10letni Sameh George, który był ministrantem w koptyjskim kościele Św. Abdul Masih (Sługi Chrystusa) Minya, został porwany przez „nieznane osoby” w drodze do kościoła na modlitwy Świętej Paschy związane z ortodoksyjną Wielkanocą. Jego rodzice i rodzina mówią, że chłopiec jak zwykle poszedł do kościoła na mszę wieczorem, lecz gdy nie pokazał się z powrotem, przestraszyli się. Otrzymali anonimowy telefon od porywaczy, którzy powiedzieli, że mają go i wypuszczą po otrzymaniu 25.000 egipskich funtów okupu.

Miesiąc przed tym ostatnim zdarzeniem kolejny koptyjski chłopiec, 12letni Abanoub Aszraf, został porwany wprost sprzed kościoła Św. Pawła w dzielnicy Shubra al-Kajama. Porywcze, czterech mężczyzn, przyłożyli mu nóż do gardła, wciągnęli do samochodu, otworzyli ogień w kierunku kościoła i uciekli. Później zadzwonili do rodziny chłopca, żądając wygórowanej kwoty za jego życie.

O ile bezpośrednim motywem tych porwań są pieniądze to wydaje się, że drugą przyczyną jest wystraszenie chrześcijańskich rodzin, aby nie posyłali swoich dzieci do kościoła. Jaki byłby inny sens porywania chłopca wprost z przed ich kościoła. (Biorąc pod uwagę to, że niektórzy islamscy klerycy w Egipcie uważają uczestnictwo w kościele za coś gorszego niż bywanie w barach i domach publicznych, porywacze lubią uznawać to za „altruistyczną” stronę swojej chciwości i nienawiści.)

Continue reading

Masowy exodus chrześcijan z muzułmańskiego świata

 

 

 

 

Raymond Ibrahim

Mamy obecnie do czynienia z masową ucieczką chrześcijan; miliony są przemieszczane z jednego końca islamskiego świata na drugi.

Jesteśmy świadkami tego, jak wyglądała prawdziwa historia pojawienia się islamskiego świata, którego spora część przed podbojami była niemal całkowicie chrześcijańska.

Amerykańska Międzynarodowa Komisja ds Wolności Religijnej stwierdziła ostatnio: „Ucieczka chrześcijan z tego obszaru jest bezprecedensowa i jej skala wzrasta z roku na rok”. W ciągu naszego życia możemy być świadkami tego, że „chrześcijanie mogą zniknąć całkowicie Iraku, Afganistanu i Egiptu”.

Nieustannie napływające z islamskiego świata raporty z pewnością dają podstawy do takiego wniosku. Irak był pierwszym wskaźnikiem tego, jaki los czeka chrześcijan, gdy islamskie siły zostaną uwolnione z dyktatorskiego uścisku

W 2003 roku populacja irackich chrześcijan wynosiła co najmniej jeden milion. Dziś, w wyniku antychrześcijańskiej kampanii, którą zapoczątkowała amerykańska okupacja, pozostało poniżej 400.000. Niezliczona ilość kościołów stała się celem ataków bombowych jak i niezliczona rzesza chrześcijan została zabita, ukrzyżowana i ścięta.

W Bagdadzie w ataku na kościół w 2010 roku niemal 60 chrześcijan stało się ofiarami rzezi, a jest to tylko wierzchołek góry lodowej.

Obecnie, gdy Stany Zjednoczone wspierają siły dżihadu przeciwko świeckiemu prezydentowi Assadowi, ten sam schemat powtarza się w Syrii: całe regiony i miasta, gdzie chrześcijanie mieszkali przez stulecia przed Islamem teraz zostają opróżnione , jako że opozycja kieruje się przeciwko chrześcijanom porywając, plądrując i ścinając głowy, a to wszystko przy akompaniamencie meczetu wołającego, że wypędzić chrześcijan to „święty obowiązek”.

Continue reading