Monthly Archives: grudzień 2006

TGIF_22.01.07 Właściwy fundament

Today God Is First

Logo_TGIF2

Jeśli Pan nie buduje domu, daremnie się trudzą ci, którzy go budują Psalm 127:1a

Wyobraź sobie, że spędzasz cale lata na budowaniu drogiego domu z najlepszych materiałów i z pomocą najlepszych budowniczych. Jest to dzieło sztuki i projekt już niemal gotowy. Gdy nadchodzi dzień przeprowadzki, przychodzi inspektor budowlany i wręcza ci dokument, który uznaje twój piękny dom za nieodpowiedni, ponieważ jest niezgodny z przepisami.

Wielu chrześcijańskich pracowników, którzy latami inwestują w swoje biznesy, stanie któregoś dnia przed Panem i zda sobie sprawę z tego, że to oni budowli ten dom, a nie Pan. Bóg bardzo starannie bada motywacje, które stoją za działaniami. Zanim zaczniesz działać, musisz zapytać: dlaczego? Dlaczego robię to, co robię? Czy Bóg powołał mnie do tego zadania? Czy też motywacja jest czysto finansowa? Może kontrola? A może zdobycie prestiżu?

To wyjdzie na jaw w jego dziele; dzień sądny bowiem to pokaże, gdyż w ogniu się objawi, a jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień. Jeśli czyjeś dzieło, zbudowane na tym fundamencie, się ostoi, ten zapłatę odbierze; 1 Kor. 3:12-13

Dawid nauczył się tej zasady pod koniec swego życia. Przez całe życie nauczył się tego, że Bóg zawsze sprawdzał go, aby stwierdzić, co jest w jego sercu i jakie były motywacje jego działania. Dawid zostawi takie polecenie synowi:

…znaj Boga, ojca twojego, i służ mu z całego swego serca i z duszy ochotnej, gdyż Pan bada wszystkie serca i przenika wszystkie zamysły. 1 Kor. 28:9a

aracer.mobi

Maksymalizuj to, co otrzymałeś

Bóg wie, że czas jest właściwy, abyś żył bez strachu!

Zapraszam do czytania
Kairos Letters

Dr Undrai Fizer

____________________________________________________

Jest taki Wymóg narodów oraz napięcie, które daje się odebrać we wzdychaniu stworzenia: „abyśmy, ty i ja,  zmaksymalizowali w sobie istotę Bożej Natury”. Jakiekolwiek obdarowanie, odwagę czy zachęcającą do życie moc posiadasz w swoim życiu, uwierz mi, jest takie Żądanie, aby wzrosło ono w intensywności, sposobie działania i funkcjonowaniu. Wielu żyje tak, jakby stworzenie nie wołało za nimi. To „wzdychanie stworzenia” nie jest zarezerwowane dla jakieś szczególnej kultury, denominacji czy płci. Jest to na prawdę „globalne wzdychanie”, które domaga się Proroczego rozwiązania od tych, którzy nie boją się Wymogu Odpowiedzialności i Przemiany. 

Stworzenie wzdycha do ciebie, ono oczekuje na ciebie. Oczekuje na to, abyś zmaksymalizował to, co już ci dano, a nie narzekał na to. Masz to, co mieć powinieneś, ale może to zostać zmaksymalizowane. Czy zakopałeś to już, „ponieważ czujesz, że jest to nic nie znaczy”? Wymaganiem Bożym jest  maksymalne pomnożenie tego co już masz i przemiana w coś pięknego.  Nie otrzymałeś Marzenia, aby „zakopać je do piachu”.  Twoje życie zostało wyposażone w unikalną posiadłość, „aby ją doprowadzić do dojrzałości, uczyć się od niej i przekazać następnemu pokoleniu”.

Stworzenie nie  przestanie prosić o Manifestację twojej Boskiej Unikalności. Nie  pozwól na to, aby ograniczenia, które inni tobie  postawili, twoja kultura czy płeć decydowały o tym, co przekażesz światu. Ojciec naprawdę pragnie rozszerzać granice twoich wpływów  „od tych kilku kroków, które dzielą cię od  drugiego człowieka do bezgranicznych wpływów, z których  masy będą się korzystać i mieć udział”. Jesteś zbyt ważny „aby trwać wygodnie w ciemności miernoty, strachu i zwątpienia!”

==================================
Inwestycją  koniczną jako depozyt na Niewiarygodne Znaczenie Boże, jest czyjeś życie.

„The investment needed for deposit into the Incredibly Significant of God, is one’s lifetime”.

Dr Undrai Fizer

The Kairos Letters

www.fizer.org
www.kairoslife.com

aracer

TGIF_21.01.07 Biegły pracownik

Today God Is First

Logo_TGIF2

Gdy widzisz męża biegłego w swoim zawodzie, to może on być na służbie u królów, a nie będzie w służbie u ludzi podłych. Przyp. 22:29

Pan powołał każdego z nas, abyśmy celowali w tym, co robimy. Ci, których Bóg używał w Królestwie jako usługujących w miejscu pracy byli biegli i świecili przykładem na swoim polu. Ci ludzie nie tylko byli zręczni, lecz również napełnieni Duchem Bożym.

I rzekł Pan do Mojżesza:Patrz! Powołałem imiennie Besalela, syna Uriego, syna Chura z plemienia Judy, I napełniłem go duchem Bożym, mądrością, rozumem, poznaniem, wszechstronną zręcznością w rzemiośle, Pomysłowością w wyrobach ze złota, srebra i miedzi, w szlifowaniu drogich kamieni do oprawy, w snycerstwie i we wszelkiej artystycznej robocie. 2 Moj. 31:1-5

Pomyśl o Chiramie, mistrzu odlewnictwa w brązie, któremu Salomon powierzył wykonanie znaczną części wyposażenia świątyni. Był prawdziwym mistrzem fachu (p. 1 Krl. 7:14). Zastanów się nad Józefem, którego umiejętności zarządzania znane były w całym Egipcie i świecie. Przyjrzyj się Danielowi, który służył swemu królowi z wielką mądrością i spójnością wewnętrzną. Tą listą można by ciągnąć ciągnąć: Dawid, Nehemiasz, Akwill i Pryscylla…

Przypominam sobie pierwsze wydanie międzynarodowej publikacji, jaką zaczęliśmy. Powszechnie słyszało się wówczas, że „To nie wygląda na magazyn chrześcijański”. Chodziło o to, że jakość i doskonałość przewyższała to, co oni porównywali do chrześcijańskiej pracy. To wstyd. Czy gorsza jakość stała się synonimem chrześcijańskiej pracy? Obyśmy walczyli o doskonałość we wszystkim, co robimy dla Mistrza wszechświata.

Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana, a nie dla ludzi, wiedząc, że od Pana otrzymacie jako zapłatę dziedzictwo, gdyż Chrystusowi Panu służycie. Kto bowiem wyrządza krzywdę, otrzyma odpłatę za krzywdę bez względu na osobę. Kol 3:23-24

качественное поисковое продвижение

TGIF_19.01.07 Cel tygla

Today God Is First

Logo_TGIF2

Tygiel wytapia srebro, a piec złoto, lecz Pan bada serca. Przyp. 17:3

Ta przypowieść pokazuje jedną z najdziwniejszych Bożych tajemnic. Jest to opis Bożego sposobu oczyszczania ludzkiego serca w celu doprowadzenia go do najwyższej jakości. Znaczący przywódcy, którzy zostawili po sobie największe znaki dla Królestwa, musieli przeżywać swoje własne tygle i ogień. Bez tego żużel nie może zostać usunięty z ludzkiego serca; bez tego trudności przybiją nas. Bóg rozumie ludzkie serce. On rozumie to że, człowiek, aby stał się wszystkim, co Bóg dla niego zaplanował, musi przejść przez okresy wypalania ogniem.

Józef przeszedł przez próby a każdy kolejny test zaliczony pozytywnie, kwalifikował go do wyższej odpowiedzialności. Im większa użyteczność w Królestwie tym większy tygiel do przygotowania właściwego fundamentu. Niektóre z Bożych prób to miejsce pracy, gdzie przebywamy codziennie; pracodawca, który zdradził nasze zaufanie; klient, który odmówił zapłaty; sprzedawca, który nie spełnia oczekiwań.

To wszystko są testy Boże, których celem jest odkrycie w jaki sposób zareagujemy. Przed jaką próbą stanąłeś dzisiaj? Wystarcza ci Jego łaski, aby przejść te testy, które Bóg przed nami stawia. Proś Boga o łaskę chodzenia z Nim, bez względu na to jakie próby stawia przed tobą. On ma moc osiągnąć to, co zamierza dla ciebie.

aracer

Założyciel Beloved’s Ministries

Pozdrawiam w imieniu Pana Jezusa Chrystusa

J.Praveen Kumar
(założyciel/przew
odniczący).

Jestem najstarszym synem, J.Surya Prakash Rao, który ma dobre chrześcijańskie kwalifikacje. Dzięki temu rodzina mojego ojca wyrosła w duchu  Chrystusa i dla królestwa Pańskiego. Ja sam, w przeciwieństwie  do całej reszty rodziny, która oczekiwała na Pana, nigdy nie  byłem zainteresowany czczeniem jakiegokolwiek Boga. Dni płynęły i  nagle, pewnego dnia nastąpiła ogromna zmiana w moim życiu. Do dziś  pamiętam ten wspaniały dzień, ponieważ wtedy w głębokim śnie  usłyszałem cudowny głos. Głos wezwał mnie trzykrotnie: Praveen,  Praveen, Praveen. Nagle otworzyłem oczy i okazało się, że nikogo nie  ma. Po kilku dniach usłyszałem ten sam głos lecz tym razem nie byłem  w stanie otworzyć oczu, lecz dostrzegałem słowa, które  widziałem w jakby w mojej otwartej Biblii: „Ja dam ci moc i  siłę”. Od tej chwili zdałem sobie sprawę z tego, że Chrystus  jest jedynym zbawicielem i Bogiem grzeszników, wyznałem swoje  grzechy, pokutowałem, przyjąłem Chrystusa jako mojego osobistego zbawiciela 2 kwietnia 1998 roku (był to też dzień mojego chrztu).

Oglądałem JEGO cuda, ON  używał mnie do uwielbienie Swojego Imienia wśród pogan z  wielką mocą, gdy miałem 19 lat, a Bóg Jezus wezwał mnie do  Swojej drogocennej pracy, abym zdecydował się na pracę dla Niego we  wczesnej młodości. Zanim zacząłem pracę dla Pana myślałem sobie, że  biblijne szkolenie jest ważne dla mnie, lecz z powodu finansowych  problemów i mojego ubóstwa nie mogłem przystąpić do  biblijnej szkoły. Po roku znalazłem jedną taką szkołę w południowych  Indiach, gdzie przyjmowano uczniów, którzy mogli  przedstawić zaświadczenie o wykształceniu. Przed rozpoczęciem studiów  biblijnych myślałem, że szkoła biblijna zrobi ze mnie DOBREGO ucznia  Chrystusa, lecz później zdałem sobie sprawę z tego, że nie  jest to prawdą zawsze i we przypadkach, ponieważ warunki w większości  tych szkół wydają się być podobne do mrocznego świata ze  wszystkimi świeckimi przypadłościami. Zrezygnowałem wiec z tej  szkoły, lecz nie zwrócono mi dyplomu. Jeśli chciałbym zwrotu  dyplomu to musiałbym zapłacić 500 dolarów, ponieważ szkoła  żywiła mnie przez 6 miesięcy. Odszedłem więc bez dyplomu i później  zacząłem wykonywać różne prace i pomagać niektórym  ludziom. Nigdy nie dawało mi to wystarczającej satysfakcji z powodu  finansowych problemów. Wypłata nigdy nie wystarczała na  opłacenie wynajmowanego mieszkania, wyżywienia, codziennych potrzeb .  . . W tym czasie Bóg powołał mnie do Swojego dzieła na pełny  etat, tak że zostawiłem to wszystko, co miałem do tej pory, w tym  również i pracę. W 2001 roku, odłączyłem się od rodziców  i wynająłem mały pokój. Pracując jako Posłaniec Ewangelii,  rozpowszechniając traktaty ewangelizacyjne w moim własnym języku, w  różnych formach. Od wielu lat jedyną moją ambicją jest, aby  pomagać ludziom pozbawionym środków do życia, jak wdowy,  sieroty itd… Wraz z moim bratem J. Prasanth wykonujemy pracę Pańską  razem wszędzie, gdziekolwiek nas Pan poprowadzi dla Jego chwały. . .  Mój Pan jest ze mną zawsze i wszędzie, a moja wiara spogląda  na Jego łaskę, ze względu na Jego obietnicę – pamiętam ten  wielki dzień i mam nadzieję, że On da mi siłę i moc zgodnie z Jego wolą i w Jego czasie, jak obiecał.

Módlcie za nas i niech Bóg Was Błogosławi. Amen.

бесплатно раскрутить сайт

TGIF_18.01.07 Stanąć w wyłomie

Today God Is First

Logo_TGIF2

Szukałem wśród nich męża, który by potrafił wznieść mur i stanął w wyłomie, wstawiając się za krajem, abym go nie zniszczył, lecz nie znalazłem. Ezekiel 22:30

Lud izraelski popadł w grzech oddając część złotemu cielcowi. Nie był to jedyny raz, gdy tak sie stało. Zapomnieli to tych wspaniałych cudach, które Bóg dla nich czynił. Rozgniewało to Boga tak bardzo, że zamierzał zniszczyć cały naród i tylko jedna rzecz zmieniła Jego postanowienie w tej sprawie –  Mojżesz. Psalm106:23 mówi: gdyby nie Mojżesz, wybraniec jego, który stanął w wyłomie przed nim, aby odwrócić gniew jego tak, aby ich nie wytracił. Mojżesz był człowiekiem gotowym, aby stanąć w wyłomie za tymi, którzy nie zasługiwali na taką ofiarę. Ta ofiarna miłość Mojżesza jest dziś poszukiwana wśród Jego ludu.

Prorok Ezechiel opisał inną sytuację, gdy lud Boży popadł w grzech. Bóg był przygotowany na zniszczenie kraju, gdy przemówił do Ezechiela, pytając go czy jest jakiś mąż gotowy, aby stanąć w wyłomie, tak aby Bóg nie musiał niszczyć Swego ludu.

Juda był mężem, który stanął na rzecz młodszego brata Beniamina. Józef zatrzymał swego brata Symeona jako zakładnika i gwaranta, że pozostali bracia przyprowadzą Benjamina do Egiptu. Juda miał za sobą długą historię życia skupionego na sobie, lecz w tym przypadku wyszedł i stanął w wyłomie za swoim młodszym bratem. Zareagował na udrękę swego ojca, Jakuba, osobiście gwarantując bezpieczny powrót zarówno Symeona jak i Beniamina. Ofiara Judy przyniosła zysk. (p. I Moj. 42-43).

Podobnie jak zrobił Chrystus i my mamy być tymi, którzy stają w wyłomie na rzecz tych, którzy nie są świadomi swego niezabezpieczonego stanu. Jest to aktywna ofiarna pozycja. Kto jest tą osobą, za którą Bóg wzywa cię, abyś stanął wyłomie? Być może to współmałżonek; być może współpracownik, który jeszcze nie poznał Zbawiciela; być może jest to samowolne dziecko. Czy chcesz stać się ofiarą, która spowoduje zmianę zaplanowanego sądu Bożego właśnie z powodu twojej gotowości, aby stanąć w wyłomie? Jest to twarde nauczanie. To jest to, co dla nas zrobił Jezus. Jeśli nie zrobimy tego my to Jego plany będą wykonane, ponieważ On jest sprawiedliwym i świętym Bogiem, który strzeże Swojego słowa, nawet jeśli oznacza to zniszczenie. Czy chcesz stanąć w wyłomie muru w czyjejś sprawie? Być może jesteś jedyną osobą, która stanie za tym kimś.

topodin

TGIF_17.01.07 Skąd się to bierze?

Today God Is First

Logo_TGIF2

Pamiętaj, że to Pan, Bóg twój, daje ci siłę do zdobywania bogactwa V Moj. 8:18a

Pycha jest największym pokuszeniem dla wierzącego pracownika, który odnosi sukcesy. Gdy zaczynamy gromadzenie bogactwa, zarządzanie ludźmi i zyskujemy uznanie dla naszego profesjonalizmu to stajemy się najbardziej podatni na najbardziej zwodniczy w oczach Bożych grzech – pychę. Biblia mówi nam, że to Bóg daje nam możliwości do zdobywania bogactwa. To nie nasze własne dzieła. W chwili, gdy dojdziemy do miejsca, w którym zaczniemy myśleć o sobie lepiej niż powinniśmy, Bóg zawsze podejmuje działanie.

Abyś nie mówił w swoim sercu: Moja moc i siła mojej ręki zdobyła mi to bogactwo (…) Ale jeżeli zapomnisz Pana, Boga twego, i pójdziesz za innymi bogami, będziesz im służył i oddawał im pokłon, to oświadczam wam, że niechybnie zginiecie. Jak narody, które Pan wytraca przed wami, tak samo i wy zginiecie za to, że nie będziecie słuchać głosu Pana, Boga waszego. 5 Moj. 817, 19-20

To są mocne słowa pochodzące od Boga. Demonstrują one Jego skrajne zniecierpliwienie wobec każdego, kto uważa, że jego osiągnięcia mają cokolwiek wspólnego z jego własną mocą. To Bóg daje nam zdolności, źródła, energię, prowadzenie i okazje do zdobywania różnych życiowych osiągnięć. Gdy serce staje się pyszne, Pan zaczyna stawiać nam zarzuty.

Dziś, jest dobrym dniem, aby zbadać czy nie popadliśmy w pychę. Czy dzielisz się tym, co Bóg ci powierzył z Bożymi ludźmi i tymi znajdującymi się w potrzebach. Czy jesteś instrumentem Bożego błogosławieństwa, którym Bóg pragnie uczynić Swoje dzieci. Jakie obszary pychy wkradły się do twojego życia? Proś Pana, by jeszcze dziś pokazał ci to i unikaj wstawienia na półkę. Nie ma nic gorszego niż odstawienie na bok z powodu naszej własnej pychy.

aracer