Izebel, okultyzm i wojna końca świata ze świętymi

Jennifer Le Claire

Tłum. BM

Na początku myślałam, że to był ruch New Age. Ale się myliłam. To był okultyzm.

Spacerując po ulicach Key West podczas 24-godzinnego wypadu z moją córką, zauważyłam coś, czego nigdy tam wcześniej nie doświadczyłam: okultyzm wpajany przez kulturę.

Przyjeżdżam do Key West od ponad 20 lat i spędzam tydzień na tropikalnej wyspie. Ale coś niepokojącego dzieje się tu od 10 lat, i to jest jedynie mikrokosmos tego, co dzieje się w dzisiejszym świecie.

Nie możesz przejść Duval Street, znanej z mnóstwa sklepów i restauracji, bez wbiegnięcia do Mahadeo Jerrybandhan, sławnego i mniemającego sobie równych chiromanty z Trynidadu z długą białą brodą, w jeszcze dłuższym szlafroku. Ale Jerrybandhan nie jest sam. Ma mnóstwo kolegów w Key West począwszy od medium po uzdrowicieli, tarocistów i astrologów. Jedyną grupą, jakiej tam nie znalazłam byli czytający z kryształowej kuli.

Potem jest Kukła Robert (Robert the Doll). Cwaniaki z Key West zorganizowali tzw. wycieczki duchów, podczas których odkrywa się historię nawiedzonego Key West, w tym starych drewnianych domów, w których rzekomo przebywają duchy. Przewodnicy powiedzą ci, że Key West jest jednym z najbardziej nawiedzonych miast na świecie o podwyższonej aktywności paranormalnej. Miejscowe bóstwo voodoo, Kukła Robert, przypuszczalnie przeklnie cię, jeśli zrobisz jej zdjęcie bez jej zgody lub zapomnisz podziękować za ten przywilej.

Continue reading

Codzienne rozważania_14.08.2012

Co zaś do mnie, niech mnie Bóg uchowa, abym miał się chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego dla mnie świat jest ukrzyżowany, a ja dla świata” (Gal. 6:14 NLT)

Tak samo jak istnieje Prawo Mojżeszowe, tak samo istnieje chrześcijańskie prawo; możesz być związny przez chrześcijaństwo w takim samym stopniu jak ludzie byli w judaizmie. Chrześcijaństwo da się przerobić w system przymusu, tak samo jak było nim Prawo Mojżeszowe i jest dziś wielu chrześcijan, którzy żyją bojąc się tych „będziesz…” i „nie będziesz…”, legalistycznych koncepcji chrześcijańskiego życia. Możesz przyjąć Biblię jako Boży standard swojego życia i starać się wypełnić ją, a jednak żyć obciążony poczuciem nieustannego niepowodzenia. To jest Boży standard i jest on bardzo wyczerpujący, dotykając dosłownie każdej dziedziny życia, a ci, którzy podejmują wysiłki, aby żyć zgodnie z nim, kończą tylko rozczarowani. Nie jest to sprawa tylko Księgi, lecz jest to sprawa Osoby, Osoby, która żyła zgodnie z tym standardem, absolutnie wypełniając z największym powodzeniem każde najmniejsze wymaganie, w ten sposób całkowicie zadowalając Boga. Przez Swoją śmierć uwolnił nas od więzów prawnych wymagań. Ta sama Osoba żyje teraz w nas przez Ducha Świętego, starając się wykonać pracę tej doskonałe woli Bożej nie na podstawie jakichś wiążących nakazów ze zewnątrz, lecz jako moc wewnątrz. Mamy prawo wypisane w naszych sercach. Być w Chrystusie jest sprawą Życia, a nie legalizmu. Chrystus, i Chrystus ukrzyżowany, jest mocą Bożą, która  uwalnia od grzechu, od ciała, od prawa i od świata. „niech mnie Bóg uchowa, abym miał się chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego dla mnie świat jest ukrzyżowany, a ja dla świata” (Gal. 6:14). Paweł nie gloryfikował tego, że może mieć tak wielki udział w tym świecie i równocześnie czyste sumienie, lecz entuzjastycznie cieszył się tym, że został uwolniony od tego świata. Jedyną możliwością dla wierzących, aby być w tym świecie, jest wiedzieć, że już nie należą do niego.

By T. Austin-Sparks from: Christ the Power of God

_________________________________________________________________

13 sierpnia | 15 sierpnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

поисковая оптимизация сайта раскрутка информация

Wyższe drogi i myśli Pańskie_3

John Fenn

Wyższe drogi Pański_1

Podróż do Kalifornii

Ostatnio dzieliłem się tym, jak życie Chrisa zostało uratowane, gdy byliśmy w Kanadzie. Zespół opiekujący się nim i innymi pracuje w tej chwili nad ogrodzeniem terenu, aby ich zabezpieczyć przed dalszymi wycieczkami. Tuż po powrocie z tej podróży, miałem maleńkie okienko czasu na wyjazd naszym starym zaufanym truckiem do Civtorville, w Kalifornii, aby odebrać przekazaną na nasz użytek przyczepę. Waży 3 tony a to maksymalna waga jaką można ciągnąć naszym truckiem. Jak pisałem poprzednio, modlę się językami spokojnie, równocześnie śledząc w umyśle drogę, będąc wrażliwym na świadectwo w moim duchu czy coś idzie źle, co zaznacza się 'ociężałością” bądź tym, że moja uwaga zwraca się czy zatrzymuje na jakimś punkcie.. Jeśli tak, to zatrzymuję się, trwam przy tym chwilę i szukam dalszych informacji. Drogi Ducha i Ojca są takie, że zazwyczaj, gdy dłużej zaczekasz na objawienie, On daje więcej szczegółów, które chce, żebyś znał, lecz nic więcej.

Prześledziłem w umyśle całą drogę, ok 2250km wzdłuż drogi I-40 z Tulsa do Flagstaff, w stanie Arizona, następnie z Mojave Desert do obszaru Victorville na pustyni powyżej Los Angeles. W swym duchu nie odbrałem żadnych spraw, lecz było raczej lekkie „obciążenie” jeśli chodzi o drogę powrotną do domu. Gdy modliłem się i w umyśle jechałem całą drogą, wiedziałem, że stanie się coś poważnego z przyczepą zaraz po wyjeździe z Kalifornii, a następnie znowu 2 godziny przed dojazdem do Tulsa wyczułem jakąś mniejszą sprawę dotyczącą trucka. Podobnie Barbara czuła, że coś będzie źle z przyczepą, więc miałem czuwać. Mieliśmy myśli Ojca.

Continue reading

Codzienne rozważania_13.08.2012

 

Z Chrystusem zostałem ukrzyżowany, żyję już nie ja,ale żyje we mnie Chrystus” (Gal.2:20).

Chrystus nie jest jakąś drugą osobowością czy mocą, która przychodzi, aby wzmocnić nas, ożywić, zasilić, aby używać nas w życiu i służbie, która może coś z nas zrobić. Tutaj taka myśl się nie zawiera i zupełnie nie taki jest punkt widzenie Pisma, a jednak niemal powszechnie i być może przeważnie nieświadomie, tak się dzieje. Chrześcijanie chcą, aby coś z nich zrobić nawet jako chrześcijan; chrześcijańscy pracownicy i słudzy Pańscy chcą, choć być może bezwiednie, być czymś jako pracownicy; chcą, żeby Chrystus umocnił ich, stał za nimi, aby uczynił z nich coś jako Jego sługi i w Jego służbie. Cały ten system diametralnie sprzeciwia się prawdzie. Prawda jest taka, że Chrystus ma być WSZYSTKIM, że nas ma ubywać, a On ma wzrastać; że On powinien być tą pierwszą Osobowością, a wpływ i to, co pozostaje po każdej służbie i każdym życiu nie powinien brzmieć: „Jakim dobrym człowiekiem był!” czy „Jak dobrą kobietą ona jest!”, bądź „Jaki dobry pracownik!”, lecz „Jakaż obecność Chrystusa! Jakież świadectwo Chrystusa!, Jakiż wyraz/przejaw Chrystusa! Jakie odczucie Chrystusa! Jaka rzeczywistość Chrystusa!”. Czy nasze serca są nastawione na to, aby Bóg miał to, co jest całkowicie z Niego? To znaczy: „Ja” jestem ukrzyżowany! Już nie ja, lecz Chrystus! Znaczy to, że Chrystus w nas jest podstawą naszego kształtowania na Jego obraz, aż całkowicie przejmiemy Jego Własną natruę – czyste złoto. Jest to coś, co należy poważnie przed Nim potraktować. Rzuca nam to wyzwanie, lecz z pewnością daje nam to wspaniałą możliwość! To, czym jest Chrystus, może stać się dobrem w nas!

By T. Austin-Sparks from: Christ in You

_________________________________________________________________

12 sierpnia | 14 sierpnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение

Dynamiczne uwielbienie czy manipulacja?

 

Stephen Crosby

Tłum.BM

Czasami z niewinności, a innym razem z naiwności, kościół zawodzi w używaniu darów rozeznania danych mu przez Boga i w rezultacie przykleja czemuś etykietkę „Bóg” tylko, dlatego, że może mieć z tego korzyści liczebne lub finansowe. Ani Jezus ani Paweł nie odnieśliby „sukcesu” mierząc taką miarą.

Rozważmy kilka popularnych „przywódczych” zasad, które mogą być skutecznie wykorzystywane do osiągnięcia wielkich rzeczy, bez udziału Ducha Świętego w jakimkolwiek stopniu. Obejmuje to techniki manipulacji tłumu powszechnie stosowane na nabożeństwach „uwielbieniowych”. Możesz znaleźć te techniki w wielu chrześcijańskich wspólnotach na całym świecie, szczególnie na zjazdach młodzieży, gdzie wychwalanie i uwielbienie odgrywają bardzo dużą rolę. Oto zasady (dotyczące dorosłych lub młodzieży):

1. Zapewnij poczucie tożsamości.

2. Zapewnij poczucie wyjątkowości, niepowtarzalności i rozbudź poczucie powołania.

3. Zapewnij silne przywództwo / wzór ojca do naśladowania.

4. Wykorzystaj muzykę / melodię / pieśni jako narzędzie, by pozyskać dla sprawy.

5. Wezwij do wielkiego światowego przedsięwzięcia ku przemianie.

6. Motywuj do pokonania przeciwności / opozycji.

7. Wezwij do osobistej dyscypliny i poświęcenia dla dobra powołania.

8. Organizuj wielkie zgromadzenia by przekazać wizję.

9. Zapewnij krasomówcze przemowy inspirujące do wypełniania powołania.

Te cele są osiągalne bez Ducha Bożego. To wielki problem. Przyjrzyjmy się trzem wersjom tych dynamicznych grup przywództwa: ludzka / demoniczna wersja, manipulujący rodzaj kościoła, a następnie wersja królestwa Jezusa.

Continue reading

Codzienne rozważania_12.08.2012

Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios” (Ef.1:3)

 Jakkolwiek znane są nam te słowa i myśli, istnieją ogromne możliwości uzyskania odświeżenia, odnowienia, gdy bierzemy w nich udział… Jeśli nie ma świeżego przebłysku światła i chwały towarzyszącej wielokrotnemu powtarzaniu tej prawdy, to istnieją wszelkie powody, aby pytać Pana, co się z nami stało, ponieważ powinniśmy rozważać taką rzecz z drżącym sercem. Czy jest to nasz Chrystus, Ten Chrystus, którego doświadczamy, Chrystus naszego poznania? Czy w naszym życiu realizuje się to, nie w pełni, ponieważ pełnia nigdy nie zostanie wyczerpana, lecz w cudzie pełni, która leży przed nami? Ziemia mlekiem i miodem opływająca, rzeczywiście dobra ziemia. Wszelke świeże rozważania dotyczące naszego Pan w ten sposób, powinny zachwycać nasze serca: Chystus, pełnia duchowego błogosławieństwa teraz, Sfera naszego przeżywania, naszego badania, naszej radości i satysfakcji. To jest niebiańska jedność z Panem Jezusem. Każdy, kto w tym jest, jest w niebie. Nike musisz definiować ani wyjaśniać takim ludziom, co to znaczy być w niebieskich okręgach w Chrystusie. Oni wiedzą, o czym mówisz. Duchowa geografia jest rozumiała przez tych, którzy wchodzą na górą i z powrotem w Nim i cieszą się Jego pełnią.

 Jeśli tam jeszcze nie jesteś, to możesz zachowywać się tylko jak szpieg i składać na ten temat raporty, ale do ciebie też należy decyzja czy wyjdziesz tam, czy nie. Zostawione to jest na czas kryzysu wiary czy niewiary, tak jak to było w przeszłości. Czy wierzysz, że jest to ten Chrystus, którego Bóg przedstawił jako Sferę twojego życia? Jeśli tak, idź na górę i zajmij w posiadanie; zastosuj przez wiarę tą pełnię, która jest w Chrystusie, do każdej potrzeby, która się pojawia, do każdego wymagania, które staje naprzeciwko ciebie…
Spójrzmy na tą całą sprawę w taki sposób: „Panie, wyraźnie jest to przedstawione w Słowie, że Ty jesteś pełnią Bożą we mnie! Oto jest potrzeba, duchowa potrzeba. Abyś Ty został uwielbiony we mnie, przez wiarę trzymam się tego, że Ty ją zaspokoisz!”. To bardzo proste. Jest to niemal z klasy dla niemowląt, lecz jest to bardzo skuteczny sposób potwierdzenia autetyczności Pana. Nie opadaj z powrotem ani nie cofaj się w zniechęcenie, że „nic się nie stało!” Stój na swoim tak, jak Izrael musiał stać na swojej ziemi, dowodząc w ten sposób, że Pan rzeczywiści dał ją.

By T. Austin-Sparks from: The Essential Newness of the New Creation – Chapter 4

_________________________________________________________________

11 sierpnia | 13 sierpnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

раскрутка

Nie ma powrotu

THE POINT OF NO RETURN

Kriston Couchey

GIGANTYCZNA ZMIANA

We mnie i w tych, którzy szukają Królestwa Bożego najpierw dokonywała się i dokonuje potężna przemiana. Wszystko, co Duch Święty objawiał, jeśli chodzi o Jego cel i plan tego nowego okresu, zbliża się, jak zapowiedział. Stary porządek przeminął, a nadszedł Jego nowy porządek. Jego porządek nie jest taki, jak wydawało się ludziom, lecz ujawniany jest porządek Królestwa Bożego, rząd synów Bożych. Jesteśmy świadkami kulminacji zdarzeń, do których całe stworzenie wzdycha. Duch Święty mówił wyraźnie, co robi. Mówił bardzo wyraźnie na Zgromadzeniu w Liberty w Hinseville. Zostało wyraźnie powiedziane, że osiągnęliśmy punkt, spoza którego nie ma już powrotu. Nowy dzień już jest tutaj, nigdy nie wrócimy z powrotem. Chciałbym podzielić się kilkoma rzeczami, które pojawiły się na tym zgromadzeniu, które są „znakami” tego okresu, w który weszliśmy.

1# MOJŻESZ NIE ŻYJE

Mojżesz jest martwy i teraz Jozue (Jezus Chrystus) prowadzi w drodze do Ziemi Obiecanej. Mojżesz reprezentuje hierarchiczną strukturę przywództwa, gdzie ludzie zostali uzależnieni od człowieka, który ich prowadzi i słucha za nich Boga. Nigdy więcej ludzie nie będą polegać na ludzkiej mądrości i namaszczeniu, aby przeprowadzić ich dalej. Samo Słowo zabiera nas do Ziemi Obiecanej. Jego przywództwo jest widoczne w społeczności i relacji z braćmi i siostrami, a nie w przywództwie budowanym z góry na dół, odchodzącym do przeszłości. Gdy wchodzimy w boskie relacje z braćmi i siostrami, On mówi do nas przez innych; lecz to On mówi do każdego indywidualnie i prowadzi ich dzięki wewnętrznemu świadectwu Ducha Świętego.

#2 ARKA RUSZYŁA

Wędrówka po pustyni zakończyła się. Arka i Chwała przekraczają rzekę Jordan i nie ma łaski dla tych, którzy pozostaliby po drugiej stroni. Jego błogosławieństwo jest tam, gdzie On jest, a On ruszył od sposobów i struktur przeszłości, które przez pewien czas niosły Arkę Jego obecności. To jak rozumiano i działano w poprzednim wieku zostaje zastąpione przez spełnienie obietnic i NIE BĘDZIE wprowadzone do tego NOWEGO DNIA Pańskiego. Organizacje, liderzy i naśladowcy, którzy nie będą chcieli ruszyć, zostaną pozostawieni bez łaski, jeśli nie ruszą razem z Duchem. Ojciec stale daje możliwość pokuty, lecz Arka jest w rzecze Jordan i będzie opuszczać suche koryto rzeki. Ludzie muszą zareagować i iść, lub zostaną na drugim brzegu.

Continue reading