John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Mówiłem o tym, że jedną z rzeczy, którymi dzielił się ze mną Pan, były „cuda społeczne”, których to będzie można doświadczyć w domowych kościołach, na spotkaniach oraz w rodzinie i wspólnocie wiary.
Szukanie w niewłaściwych miejscach
Ci z nas, wychowani w wierze w tradycyjnym kościele, zostali nauczeni, aby wyglądać cudów w ramach spotkań kościelnych. Nie jest to krytyka, tylko spostrzeżenie, ponieważ byłem tam i sam tak robiłem.
Jeśli już jakiś pastor poczuje się wystarczająco bezpieczny, aby zaufać liderom jakiejś grupy domowej i pozwolić odstąpić lekko w bok od oficjalnego planu kościelnego, aby pozwolić Duchowi płynąć poprzez uwielbienie i modlitwę, to ma to miejsce relatywnie rzadko. Wszystkie programy kościelne nakierowane są na to, aby wszystko prowadziło w końcu do niedzielnego nabożeństwa w budynku kościoła.
Tak więc uczestnicy nabożeństw z szacunkiem spoglądają na nie, jako źródło Bożej mądrości i miejsce, gdzie cuda się dzieją. Kiedy ma wystąpić zaproszony mówca, to powszechne jest wyczekiwanie, że Bóg może uczynić dziś coś szczególnego. Dodaj do tego wszystko to, co pokazuje się w telewizji chrześcijańskiej, filmach różnych służb, słyszy się w opowieściach misyjnych, w których zdarzyły się wielkie cuda, i wszystko to potwierdza, że tradycyjne nabożeństwo jest miejscem, w którym Bóg porusza się przez Swego Ducha.
Gdzie miały miejsce cuda w Nowym Testamencie?
Continue reading