Monthly Archives: maj 2012

Życie w duchowej rzeczywistości

Ron McGaltin

Jedną z najbardziej bolesnych rzeczy, które musiałem zrobić w życiu to porzucić życie z mentalnością naturalnego życia. Żyć z dala od ludzkiego stylu życia pełnego rozumowania i zrozumienia dodanego do prowadzenia Ducha Świętego po prostu uśmierca mój ludzki system wartości. Staje się to jeszcze trudniejsze w miarę wzrostu objawienia Boga i Jego Królestwa. Zmagam się jednak z tendencją do podświadomego poddawania się naturalnemu rozmyślaniu i rozumieniu. Pozwólcie, że wyjaśnię, co mam na myśli.

Ktoś powiedział, że „ignorancja jest rozkoszą”. Ignorancja pochodzi od słowa „ignore” (w j.ang.) i oznacza niezauważanie, nierozpoznawanie. Być ignorantem to być niepoinformowanym, bądź nieświadomym czegoś. Continue reading

Codzienne rozważania_08.05.2012

Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się” (Mal.3:6).

 Dla nas władza ciemności jest czymś bardzo realnym. Doświadczamy tego i gdyśmy mieli skapitulować wobec niej, będzie to nasz koniec. Pan próbuje doprowadzić nas do tego zderzenia z autorytetem ciemności, a jeśli poddamy się mu, skapitulujemy, przyjmiemy, jesteś pobici. Jeśli należymy do Pana, Chrystus jest w nas i Chrystus jest najwyższy, a my mamy iść dalej nawet wtedy, gdy nie czujemy, bądź mamy bardzo złe odczucia; gdy wydaje się, że ostatnią rzeczą jaką powinniśmy zrobić to mówić to, jednak mówimy to, ponieważ jest Boży fakt, a gdy my zaczynamy potwierdzać Boże fakty, dzięki temu wygrywamy. Continue reading

Codzienne rozważania_07.05.2012

Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Bogiem” (Łk. 18:27).

Wszystko zależy tylko o jednej rzeczy (jest to tak proste jak tylko możliwe): jeśli Chrystus jest obecny (co nie oznacza niczego innego niż obecność Boga) to wszystko jest możliwe w każdej chwili. Czy oczekujesz na jakiś dzień, w który zacznie się dziać lepiej? Nie jest to w ogóle sprawa czasu, jest to Jego sprawa. „Ja jestem czasem a wieczność jest w każdej chwili, nie musisz o niczym myśleć w relacji do czasu, przyjmij Mnie i możesz być blisko śmierci rano, a całkiem żywy zanim dzień się skończy. „Ja jestem zmartwychwstanie i życie”. Maria powiedziała: „Wiem, że zmartwychwstanie w dniu ostatnim”. Dla niej zmartwychwstanie było kwestią czasu. O nie! Zmartwychwstanie jest właśnie tutaj…

Tyle czasu, ile potrzeba na rozłamanie chleba, tyle minęło od czasu zasiewu do czasu żniwa.Czyż nie mówicie: jeszcze cztery miesiące i przyjdzie żniwo?”  (Jn.4:35).  Ja jestem tutaj i żniwo może nastąpić w każdej chwili, gdy Ja tu jestem„.

Nie jest to sprawa czasu ani okoliczności. Mamy do czynienia z Bogiem, a On nie jest ograniczony niczym, co jest znane w ludziom. Wieczność istnieje w każdej chwili, gdy On jest obecny. Wszystko jest związane z każdym momentem, gdy On jest obecny. Setnik powiedział: „Powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój”.  „Nie musisz przychodzić, odległość nie ma żadnego znaczenia, czas się nie liczy, po prostu powiedz słowo, a ono się stanie”. Pan powiedział: „Tak wielkiej wiary nie znalazłem w całym Izraelu” . Słowo zostało wypowiedziane i gdy zapytano, kiedy sługa został uzdrowiony, okazało się, że zgadzało się z chwilą, w której Pan to powiedział. On bierze wszystko w Swoje ręce i mówi: „Moja godzina…” a gdy to przychodzi, nie ma żadnego opóźnienia. Ach, gdybyśmy to mogli lepiej uchwycić, żyć tym, nigdy nie poddawać się okolicznościom, nigdy nie poddawać temu, co nieuniknione z ludzkiego punktu widzenia, lecz mówili: „Mamy Jego, On jest naszą przyszłością, ON jest naszymi okolicznościami”. Jeśli Pan jest obecny, wszystko może się stać w dowolnej chwili.

T. Austin-Sparks from: Knowing God in Christ – Chapter 9

_________________________________________________________________

06 maja | 08 maja

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

deeo

Luyekhe znaczy Błogosławiony Piasek

 „Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios; w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej, ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas obdarzył w Umiłowanym. W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, której nam hojnie udzielił w postaci wszelkiej mądrości i roztropności, oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył, tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko” (Ef. 1: 3-10)

 

Oto krótkie sprawozdanie z tego, co Bóg robi w ziemi Bungoma, Kenia.

Odwiedziliśmy ostatnio (w kwietniu) miejsce zwane Luyekhe, gdzie znajduje się nasz siostrzany kościół (Luyekhe znaczy Błogosławiony Piasek), co jest około jednej godziny drogi od nas. Wraz z Violet często odwiedzamy to miejsce i zawsze, za każdym razem, gdy dzielimy się Słowem Królestwa, jesteśmy dotknięci ich miłością i wiarą. Dziękujemy Bogu, który zawsze daje nam słowo nadziei, aby je zasiać w sercach  zarówno sierot jak i wdów, aby zachęcać ich i uczyć jak radzić sobie z emocjami. Nauczyli się już, jak radzić sobie z sytuacją, w której znaleźli się wskutek śmierci mężów lub rodziców. Daje im to nadzieję, aby posuwać się do przodu. Modlimy się o to, aby Bóg otworzył okna niebieskie tak, aby ich potrzeby zostały zaspokojone i to przeważnie na dłużej, tj. żywność, schronienie i szkoły dla tych drogich ludzi oraz dochody, które umożliwiają planowanie środków egzystencji. Przekazaliśmy im trochę ubrań, jak widać na ostatnim zdjęciu. Proszę przyłączcie się do naszych modlitw o Boże zaopatrzenie dla tych drogich…

Niech Was Bóg błogosławi

Moses.

 

Luyekhe znaczy Błogosławiony Piasek, nowe informacje z Kenii od pastora Moses’a.

Pastor Mojżesz z żoną (Violet) modlą się o bezpłodną kobietę.                                     Pastor Mojżesz z jedną z sierot

Dzieci (sieroty) i ich opiekunowie w modlitwie                            Podekscytowane dzieci oczekujące na otrzymane nowe ubrania

Brat Mojżesz, siostra Violet, dzieci i wdowy przekazują wam wszystkim wyrazy miłości oraz modlitwę

раскрутка

Ostatnia część nawiedzenia (Chwasty_3)

Chwiasty_2

John Fenn

Poprzednio dzieliłem się siedmioma składnikami, o których Pan mówił do mnie w czasie tego nawiedzenia, jeśli chodzi o Ciało Chrystusa.

Było to o tyle niezwykłe nawiedzenie, że tylko jeden raz zdarzyło mi się wcześniej, że dał mi małą lekcję historii. W 1992 roku, gdy mówił o tych sprawach z czasów, gdy narodziłem się na nowo w 1974 roku, powiedział: „… z tego, co nazywacie „charyzmatycznym odnowieniem”, z czasu gdy moi ludzie wychodzili z denominacji, ponieważ ich potrzeby nie były zaspokajane, gdy spotykaliście się w domach, grupach modlitewnych, biblijnych studiach, szybko (różne) służby zaczęły budować biblijne szkoły, aby wychowywać przywódców i powstało w wyniku tego wiele kościołów (Ty jesteś produktem jednego z nich.) Lecz teraz, wiele z tych kościołów skostniało, stały się nieelastyczne i ustanowiły swoje własne plany tak jak denominacje, które je poprzedzały a mój lud będzie wychodził z nich w ogromnych ilościach, ty zaś usłyszysz o kościołach domowych, spotkaniach modlitewnych, domowych studiach biblijnych i temu podobnych działaniach, ponieważ te kościoły nie zaspokajają potrzeb ludzi…” Continue reading

Codzienne rozważania_06.05.2012

Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje – mówi Pan, lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze” (Iz. 55:8,9).

Boże myśli o różnych rzeczach bardzo różnią się od naszych. Często pozwolilibyśmy na coś, na co Bóg nigdy by nie pozwolił. Pan ma całkowicie inny punkt widzenia na sprawy. My sądzimy w jeden sposób, a Bóg w inny, musimy dojść do Bożego punktu widzenia.  Możesz powiedzieć: „Och, nic się nie stanie w takiej a takiej sprawie. Ach, nie ma w tym nic złego; popatrz na tego a tego, i tego a tego” i przyjmujemy nasze standardy, być może od innych ludzi. Znamy ludzi, którzy to robią, można wskazać na pewne wybitne postacie w pracy Bożej, w ich życiu coś było, a ten ktoś został wzięty jako wzór, aby go naśladować tak więc zostało wzięte i to coś. „Och, nic szkodliwego w tym nie ma; spójrz na tego a tego”. Znałem ludzi i służby, które z powodu takiej wymówki zostały zrujnowane.

Pytaniem jest: Co Pan mówi na ten temat? Bóg mówi: „Chodź przede Mną!” Nie przed jakikolwiek ludzkim wzorem, nie przed jakikolwiek ludzkim standardem; „Och, nic szkodliwego w tym nie ma, spójrz na tego a tego; to jest całkiem powszechne”. Nie, nie! „Chodź przede Mną!” mówi Pan. Musimy to otrzymać w duchu, w wewnętrznym człowieku. To jest coś znacznie głębszego niż najlepsze moralne standardy.

Przeciwnym razie nie ma żadnego sensu zaczynać w tym, aby ogóle zaczynać w Biblii, bo jeśli nasze moralne standardy mogą sięgnąć Bożego zadowolenia to dlaczego musimy być tak prowadzeni i po co te rekonstrukcja? To jest coś znacznie głębszego niż nasze intelekt, niż nasz rozum. Nie jesteś w stanie intelektem czy rozumem w ogóle dotrzeć do Bożych standardów. Zupełnie nie! Ach, nie sądzisz chyba, że dzięki jakiejś metodzie rozumowania jesteś w stanie kiedykolwiek dosięgnąć do Bożych standardów. Nigdy nie sięgniesz. Wyłącznie przez objawienie Ducha Świętego – Chrystus musi zostać objawiony w naszych sercach przez Ducha. Nie miało by żadnego sensu, żeby Jezus powiedział: „Gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę„, gdybyśmy byli w stanie dotrzeć tam dzięki własnej inteligencji. Żadną miarą. Musi to stać się przez objawienie Chrystusa w naszych sercach, we wnętrzu. To jest coś duchowego. „Bóg jest Duchem, a ci, którzy Mu cześć oddają winni mu ją oddawać w duchu i prawdzie” – duch i prawda idą razem. Tylko to jest duchowe, to co jest z Boga, jest prawdątylko to!

T. Austin-Sparks from: Truth in the Inward Parts

_________________________________________________________________

05 maja | 07 maja

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение

Tak się nie módlcie

Kevin T. Bauder

W Biblii nie było nikogo, kto byłyby tak zainteresowany modlitwą jak Jezus. Modlitwa była naturalną i regularną częścią Jego życia. Potrafił rozmawiać ze Swym Ojcem spontanicznie i niemal prowadził konwersacje. Mógł też poświęcać długie okresu czasu na zaplanowaną modlitwę, nic więc dziwnego, że modlitwa była jedną najważniejszych rzeczy, co do których udzielił poleceń Swoim uczniom.

Ważna część Kazania na Górze (Mt. 6:5-16) była skupiona na modlitwie. Pojawia się w samym środku dyskusji o duchowych doświadczeniach, która jest częścią większej dyskusji na temat bałwochwalstwa, co z kolei jest częścią większej dyskusji o znaczeniu Bożego prawa. Pozytywna strona poleceń Jezusa przyjmuje postać Modlitwy Pańskiej, która ma być wzorem dla Jego uczniów do stosowania w ich życiu modlitewnym. Niemniej, tuż przed samą Modlitwą Pańską Jezus oferuje słowo ostrzeżenia. Zanim uczy Swoich uczniów tego, jak się modlić, opisuje dwa sposoby, jak nie powinni się modlić. Continue reading